> A moze znajomy sie sam boi, jest starej daty i ma jakas odraze do
banków ?
> Tzn. trzyma oszczednosci w skarpecie ? :-) W sumie kiedys za bankami
staly

Heh, niedługo się to będzie opłacać bardziej, niż trzymanie w banku!
Jeszcze parę opłat i będzie fajnie.

> nazwiska ich wlascicieli, sam pamietam, jak w polowie lat 90 rodzice
> poslugiwali sie "Gawronikami" i innymi biznesmenami, mówiac, ze to
> zlodzieje, a tamto wyludzacze...

No tak, przynajmniej było wiadomo, kto za tym stoi, a teraz...

A z ta ilością kont, to w sumie niektóre banki ograniczają ilość kont
dla jednego człowieka, np. w BGŻ jeden klient może mieć jedno konto
jednego rodzaju. Nie wiem dlaczego tak jest, toż to czysty zarobek dla
banku, ale ktoś takie coś wydumał.

Grzexs