eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankipieniądze leżą na ulicyRe: pieniądze leżą na ulicy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!3.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!news.uzoreto.com!aioe.org!TCdTvWFJz0/0uE3S3te53w.user.gio
    ia.aioe.org.POSTED!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: pieniądze leżą na ulicy
    Date: Thu, 10 Dec 2020 01:12:54 +0100
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 216
    Message-ID: <rqrp68$tgk$1@gioia.aioe.org>
    References: <X...@1...0.0.1> <rqr9vf$4md$1@gioia.aioe.org>
    <X...@1...0.0.1>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: TCdTvWFJz0/0uE3S3te53w.user.gioia.aioe.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Complaints-To: a...@a...org
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.2
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:654395
    [ ukryj nagłówki ]


    "PiteR" X...@1...0.0.1

    >> Rowerowa przejażdżka może dać kilka złotych...

    > Coś dla ducha i coś dla ciała

    Na religii uczono mnie, że oba te składniki są równie ważne.
    Świetlicki (tyle razy przeze mnie opisywany) porównał życie
    do jazdy pociągu na dwóch szynach -- obie szyny są równie
    ważne, żadna nie jest jakoś wyróżniona...

    Pamiętam, że nie byliśmy zachwyceni, bo uważaliśmy, że
    komuna (był stan wojenny) szybko upadnie i w Polsce
    będą nowoczesne koleje jeżdżące na jednej szynie...

    >> Najgorzej jest wtedy, gdy ogłaszają, że za złotówkę można kupić
    >> bank -- wówczas ludzie szanują szmal... ;)

    > tak, wtedy aż duma rozpiera z siły nabywczej naszej złotówki.

    Owszem!

    >> Odbudowuję swój park ;) pulskoksymetryczny...
    >> Już mam chyba (nie jestem mocny w rachunkach) pięć sztuk, w tym:
    >> - jeden z BT (dziś dostałem)
    >> - jeden z HRV (nie wiem, jak to czytać, to chyba
    >> odstępy hossy od bessy, czy jakos podobnie...)
    >> - dwa z PI (to chyba coś z płynością krwistą,
    >> nie mylić z płynością finansową)
    >> - co najmniej jeden jest pozbawiony ustawek
    >> (nieustawialny)

    - jeden (najtańszy) ma nawet swój numer seryjny i napis Germany ;)
    (pokazuje tak samo, jak pozostałe)

    >> Sporo przepłaciłem -- im dłużej szukam, tym tańsze znajduję...

    >> Nie mam takiego, który ma naraz:
    >> - HRV
    >> - PI
    >> - SpO
    >> - cośtam z oddechem
    >> (nie mam, więc nie pamiętam skrótu;
    >> częstotliwość oddechowa)
    >> - BPM
    >> - BT

    > ja szukam takiego z alarmem obniżenia SpO

    IMO trudno znaleźć taki, który by tego nie miał!
    Przytrzymaj włącznik -- ujrzysz przeróżne ustawki...

    Z tych moich kilku tylko jeden nie ma ustawek.


    Pięć różnych, żeby nie napisać, że zupełnie różnych -- każdy
    pokazuje to samo albo prawie to samo, ale dopiero po ~minucie
    mierzenia. Różnice jeśli są widoczne, to chwilowe i nie są duże;
    przykładowo: 94%, 94%, 95%, 94%, 94%, ale za chwilę wszystkie
    mogą pokazać zgodnie 94%... Z tętnem podobnie...

    Tuż po założeniu jest różnie -- różnice wówczas są znaczne.

    W PI nie ma zgodności, choć niby nie może być, bo PI dotyczy
    danego miejsca...


    >> _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    >> (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
    >> `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    >> -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

    > o i sig już sie nie rozłazi

    Bo to z Acera było posłane...
    Z OE pod WXP na VBoxie pod 64W10 na Acerze...
    (teraz też tak piszę)

    - pod kontrolą systemu
    - na komputerze

    Nie wiem, dlaczego kiedyś siedziano ,,na komputerach'',
    ale pamiętam jakiś nazwany 'sedesem'... :) To był
    chyba jakiś poważny, paraklaster... Nie znam
    osobiście -- jedynie z opowieści akademikowych...

    Z tych opowieści pamiętam czyjeś buty!!! Oglądałem je bardzo starannie!!!
    Prawdziwe buty -- w tamtych latach były w Polce ewenementem!!!
    Ludzie patrzyli uważnie na mnie i śmiali się...

    To były sportowe buty przywleczone z Wielkiej Brytanii...

    Jakież miałem wówczas plany życiowe -- >>gdy dorosnę,
    zarobię, choćby nie wiem, jakim kosztem i kupię sobie
    podobne!!!<<...


    Słabe buty stały się przyczyną łomotnięcia szyją
    w słup -- co zaowocowało chwilowym, ale całkowitym
    bezwładem prawej ręki... Władza w kciuku nie wracała
    najdłużej -- następnego dnia pisałem klasówkę z fizyki...
    Miałem trudności z trzymaniem długopisu, ale na szczęście
    to nie była klasówka języka polskiego... Wypracowania na
    pięć stron pisałem z angielskiego na korepetycjach -- po
    polsku szesnastokartkowy zeszyt niekoniecznie wystarczał...

    -=-

    Wg mnie trudno znaleźć taki pulsoksymetr, który by nie alarmował
    brzęczeniem (akustycznie) o obniżonej saturacji (zgodnie z Twym
    ustawieniem) czy złym (za dużym lub za małym -- też zgodnie
    z Twym ustawieniem) tętnem. Bywają też takie, które dodatkowo
    alarmują miganiem i kolorem...


    Poczytaj instrukcję i/lub przytrzymaj włącznik.


    Można też pokusić się o zegarki z pulsoksymetrami -- można tym mierzyć podczas snu.


    Dobrze, by miał swoją pamięć, ale może być spięty via BT ze smartfonem.
    (taki teraz testuję -- nie mogę wpisać na stale Jusera... Stale Guest...)

    -=-

    Jeden przed kilku laty spadł mi do wody w Wasilkowie -- ponad
    5 dych pln poszło pod wodę... I nie była to święta woda... ;)
    BTW wasilkowskiej Świętej Wody -- zasuwałem tam na wstecznym
    pod górkę na jezdni kilkumetrowej szerokości tak szybko, jak
    zdołałem, to znaczy 40 km/h... A co -- miałem AutoCasco
    N53.223244105869696, E23.221051016073783
    https://www.google.com/search?client=opera&q=53.2231
    77210296505%2C+23.221075846043114&sourceid=opera&ie=
    UTF-8&oe=UTF-8


    [pomyślałem wówczas, że to znak od Boga -- tak (całkiem szybko,
    ale na wstecznym) jechałem dzięki duchowieństwu i całemu ludowi
    odkupionych miast i wsi, którym szczodrze płaciłem, gdy byłem
    bogaty... więcej niż 40km/h Nowe Volvo S40 nie ciągnęło do tyłu...
    jedno lekkie hamowanko -- i trupia czacha! odciążone przednie
    koła tracą przyczepność, samochód traci sterowność, jezdnia
    raczej niezbyt szeroka... przejechałem tak całą tamtą dróżkę...
    cały kilometr... na oczach Butwiłowskiego, który mnie wpędził
    w tę makabrę, z której nie mogę wydostać się od trzydziestu lat...]

    i w razie czego ;) 100% zwrotu!!! Na oczach kustosza owej
    Świętej Wody... Dookoła było przepięknie -- biało, byłą
    śliczna zima... Miałem letnie, ale nowe opony... Na tych
    oponach rok później jechałem w okolicach Augustowa 150 km/h
    w ponad dwudziestostopniowym mrozie po suchuteńkiej jezdni...

    To była moja pierwsza wyprawa po paru miesiącach siedzenia i leżenia...
    We wrześniu miałem silny atak astmy, który cudem przeżyłem, bo nie
    miałem leków typu Formoterol czy Sabumalin... Miałem tylko Neplit,
    czyli Budezonid -- ale on nie rozkurcza oskrzeli... Później niemal
    w ogóle nie wyłaziłem z mieszkania aż do końca lutego -- parę razy
    do pulmonologów, do rodzinnego... Około 25 lutego wyjechałem po raz
    pierwszy... Tak źle czułem się, że nie wiedziałem, jak daleko dojadę...
    Ale dojechałem aż do Augustowa, przywitałem się z łabędziami i wróciłem
    do Białegostoku... Temperatura spadła do minus 25 stopni Celsjusza...

    W 2016 r. ledwo na nogach stałem, gdy chciałem jechać z Wieńca do Bydgoszczy...
    Zastanawiałem się, czy w ogóle dojdę do samochodu -- czy nie upadnę, nie
    zemdleję... Ale dojechałem, poczułem się lepiej, w Bydgoszczy dużo chodziłem
    i powróciłem do Wieńca jak cudownie odmieniony... Następny dzień (była chyba
    niedziela albo 15 sierpnia) niemal cały przespałem...



    Podczas CoViD-19 czuję się jak nigdy wcześniej w XXI wieku!!!
    Nie wiem, dlaczego!!! Tylko nos zatkany -- pomagają inhalacje z soli...
    Ale płuca? -- chyba jak nigdy wcześniej!!! Nawet zapominam czasami
    o przyjęciu Formoterolu... [tylko czasami ;) kiwam się i tracę równowagę...]

    -=-

    Nie jest źle!! Aby do szczepionki! [skoro miniona wiosna nie pomogła...]

    -=-

    Najtańsze pulskoksymetry na AliExpress znalazłem za 16 złotych...
    Nawet pokazuje perfuzję... Te drogie nie muszą być lepsze od tanich.
    Niektórzy sprzedawcy pokazują na filmach lub fotkach, jak ustawiać...


    Najważniejsze są IMO saturacja i tętno -- gdy saturacja spada,
    tętno rośnie, bo organizm broni się przed niedoborem tlenu.
    Podobnie rośnie tętno, gdy spada ciśnienie... Ciśnienie
    najlepiej podnieść piciem zwykłej (kranowej) wody -- ale
    zazwyczaj ludzie mają zbyt wysokie...


    Wysokie tętno u mnie to znak, że mam mało tlenu!
    (lepiej to pokazuje, niż saturacja)

    W Wieńcu, po kwadransie zabiegowym, gdzie była zła wentylacja
    (nie było żadnej) nie mogłem chodzić po schodach. Krew waliła
    mi wtedy do głowy tak mocno, że myślałem, iż mi serce wyskoczy
    na zewnątrz... Wyskoczy, spadnie ze schodów, będę musiał po nie
    zejść, wyczyścić, podczepić... A wszystko to bez ściągi (tyle
    tam różnych rureczek) i bez serca.... Bez serca do takich
    drobiazgowych zabaw...

    Zła wyobraźnia od razu podsuwa złego psa, który złapie
    to moje wyrwane serce i ucieknie z nim w siną dal nieznaną...


    Gdy o tym powiedziałem sanatoryjnej lekarce, usłyszałem, że... są windy... ;)

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1