Użytkownik "Jarosław Lech" <j...@k...ODSPAMIACZ.pl> napisał w wiadomości
news:bqqtgp$sbq$2@SunSITE.icm.edu.pl...
> A było przed zamknięciem konta pogooglować w archiwum grupy - setki
> postów o tym, jak bez bólu poradzić sobie z Pekao SA. Sam napisałem ich
> na ten temat kilka, jeśli nie kilkanaście.

Wtedy nie byloby tego dreszczyku emocji. :)

Rozwine troszke swoja historie.Po wplaceniu 30 zl pani spytala mnie czy chce
na dokumencie informacje ze konto zostalo zamkniete.
Jednoczesnie poinformowala mnie ze rachunek zostanie zamkniety tak naprawde
miesiac po zlozeniu wniosku (czyli ok 14 XII). Pytam czy jesli dostane pismo
8.XII to bedzie na nim informacja ze konto jest zlikwidowane czy jest w
trakcie likwidacji. Pani odpowiedziala ze fizycznie konto juz nie istnieje i
ze bede mial dokument potwierdzajacy zamkniecie calkowite. Git niech bedzie.
Dzisiaj dzwioni do mnie przemila pani z oddzialu i mowi ze papietrek
odnosnie likwidacji pozyczki juz jest gotowy ale na potwierdzenie likwidacji
konta musze poczekac do stycznia. :D Na pytanie dlaczego musialem zaplacic
za potwierdzenie wykonania zlecenia (zlecenie zamkniecia pozyczki) mila pani
odpowiedziala" Co? Jak to? Nic nie powinien Pan placic" :D
Jutro ide do VIII oddzialu odebrac moje 30zl. Trzymajcie kciuki ;)

ksdrs