eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankipo co karta kredytowa?Re: po co karta kredytowa?
  • Data: 2006-08-03 14:34:24
    Temat: Re: po co karta kredytowa?
    Od: Catbert <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    jimmij napisał(a):
    > "RobertS" <r...@x...pl> writes:
    >
    >> zdecyduj sie na taka karte, za ktora bank nie pobierze oplaty w pierwszym
    >> roku, w tym wypadku nie masz nic po stronie kosztow ;-)
    >>
    >> o zaletach niezwiazanych bezposrednio z kasa napisano powyzej, kk to po
    >> prostu wygoda ;-))
    >
    > No to ja się właśnie pytam: gdzie to wygoda? Nie umiem jej dostrzec.

    Jeżeli bierzesz pod uwagę tylko "kredytowość" - to masz do dyspozycji
    większą ilość środków - co może przydać się w okolicznościach
    nieprzewidzianych.

    Jeżeli pod pojęciem kk rozumiesz to, co jest czasem przyjmowanie
    kolokwialnie - tj. kredyt, wypukłość, możliwość autoryzacji innej niż
    elektroniczna - to dysponujesz narzędziem, które ma "wszystko w jednym".

    Autoryzacji "żelazkiem" (np. taksówka, Niemcy) możesz dokonać kartą
    wypukłą niekredytową, podobnie skorzystać z kredytu karty, która jest
    kredytowa, ale nie wypukła.
    Do zakupów w internecie też nie potrzebujesz kk - są takie, które służą
    tylko temu celowi - ale są to karty pozbawione np. możliwości brania
    kredytu.

    Stąd można mówić o wygodzie - w przypadku kk rozumianej potocznie, ze
    względu na uniwersalność.

    kk wymaga ze strony banku sprawdzenia pacjenta - i okazania mu pewnego
    zaufania. Jeżeli pacjent zasługuje na to zaufanie - bank może nabrać
    większego - i chcieć mu np. udzielać kredytu bez proceduty z
    zaświadczeniami - co dla osób z nieregularnymi dochodami ma sporą
    wartość - np. dla osoby, która inwestuje, a nie ma stałego miejsca pracy.

    kk od samochodu odróżnia to, że gentleman ma osobny samochód na każdą
    potrzebę - np. porsche cabrio na lato - a kartę jedną (lub wiele) ale
    uniwersalne.
    Oczywiście prawdziwy gentleman nie potrzebuje żadnej karty - ale to już
    inna historia.

    Pzdr: Witek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1