eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankipodwyzszenie limitu na KKRe: podwyzszenie limitu na KK
  • Data: 2005-03-13 21:54:42
    Temat: Re: podwyzszenie limitu na KK
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "CB" <v...@w...pf.pl> writes:

    >> Salda na jakim rachunku? Kredytowym? Innego byc nie musi.
    >
    > Nie musi, ale dobrze jak jest. Wtedy procedura znaaaacznie się upraszcza
    > (mbank, lukas).

    Co za roznica? W tym momencie dyskutujemy o limicie a nie o jakiejs
    procedurze.
    Mam wrazenie ze wiekszosc uzytkownikow KK (a na pewno duza ich czesc)
    jest w stanie przedstawic bankowi stosowne zaswiadczenie ktore
    automatycznie upraszcza praktycznie do zera procedure.

    > To właśnie starałem się wytłumaczyć kolegom na grupie, że w zasadzie do
    > bankomatu teraz jest debetowa, KK do płatności, w tym w necie, no to mi
    > zaczeli udowadniac, ze sa inne.

    To inna sprawa i nie zauwazylem tu roznicy zdan.

    > Wiadomo, ze są, ale tak jak twierdzisz -
    > korzystanie z nich jest lekko... hmmm... nielogiczne?

    Jesli oczywiscie ktos ma np. odpowiedni limit (a nie rowny sredniej
    wydatkow miesiecznych).

    >> Zauwaz, ze limitem karty debit jest saldo rachunku biezacego.
    >
    > Optymistycznie zakladam, ze jednak generalnie ludzie posiadaja jakies tam
    > oszczednosci.

    Co nie oznacza, ze musza one znajdowac sie w calosci na rachunku
    biezacym. Czasem uruchomienie oszczednosci moze zajac np. kilka dni
    albo dluzej. A kwote splaty KK znasz z wyprzedzeniem.

    > I gdyby karty były w pełni bezpieczne - super, ale niestety bardzo dużo
    > słyszy się o naduzyciach kartowych.

    Limit ma sie do tego nijak. RTF ustawa, umowa itd. Uzywajac karty
    z paskiem magnetycznym (i.e., chyba 100% wydanych w Polsce kart
    platniczych) mozna przekroczyc limit. Takze jesli chodzi o plaska karte,
    choc tu oczywiscie inaczej to wyglada w przypadku np. reklamacji.

    > Przypomne chocby slowa bodaj ecard, iż
    > na ok. 1000 fraudów w necie znajdują kilku (słownie: kilku!) winnych.

    A co to obchodzi uzytkownika KK? Tzn. troche powinno, bo na to idzie
    m.in. prowizja dla posrednikow, ale to raczej tylko w sensie globalnego
    zjawiska.

    > I chodzi widzisz o to, aby ten limit nie odbił się komuś czkawką. Wtedy
    > będzie sobie pluł w brodę, że nawet z niego nie korzystał, a teraz kłopoty.

    Z powodu limitu i transakcji w sieci? Watpie. Jakby jeszcze chodzilo
    o karte procesorowa, i o transakcje z PINem, to moglbym sie zastanawiac
    - ale to przyszlosc, choc zapewne bliska.
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1