> Właśnie spłaciłam ostatnią ratę kredytu wziętego przez głupotę w tym
> lichwiarskim CITIBANKU. Niestety zostałam poinformowana, że mam zapłacić
> dodatkowe pieniądze w formie kar za nieterminowe wpłaty rat. Rata wynosiła
> około 200 złotych, natomiast naliczono mi kilkanaście kar w wysokości 70
zł
> każda.

to nie jest kilka kar, a jedna: 70 zl za niesplacenie raty kredytu w
terminie. oplata ta funkcjonuje od lat. nie musieli cie o niej powiadomic, z
pewnoscia podpisalas im swistek, ze zapoznalas sie z taryfa i regulaminem.
arbiter ci tu raczej nie pomoze. a ty nauczysz sie w przyszlosci uwazniej
czytac warunki, taryfy, regulaminy. nie mysl, ze chce ci dopiec - mam w citi
2 karty i kredyt. sa oni bardzo krotkowzroczni. zapominaja o starej
psychologicznej zaleznosci: niezadowolony klient przestrzeze 50 innych
potencjalnych klientow. zadowolony powie najwyzej 3 osobom.

robie wszystko, zeby splacic jak najszybciej limit z kart o oprocentowaniu
zawyzonym co najmniej 3-krotnie w stosunku do oferty na rynku oraz kredycie
(% zawyzony dwukrotnie). mama taki plan trzymac sie od citibanku z daleka
przez co najmniej przez 10 pokolen:) ale coz tu sie skarzyc - trzeba (slono)
placic za swoja glupote.