Pożyczyć możesz jedynie "na gębę", a sam wiesz czy kolega będzie w stanie i
będzie chciał spłacić dług. Ja mam takich kolegów którym pożyczałem i od nich
pożyczałem i nigdy nie miałem problemów. Ale też mam takich co nie pożyczyłbym
i 10zł.
Z umową jest pewien problem, bo możesz spisać umowę, nawet notarialnie, ale to
i tak niczego nie gwarantuje. Prawnicy mówią, że od osoby prywatnej (pewnie
niezbyt zamożnej) pieniędzy odebrać się nie da. Zawsze może wykazać, że nie ma.
Jakbyś pożyczał, to koniecznie spiszcie sobie ile pożyczyliście i notujcie
kolejne raty spłaty. To tylko dla was. Żebyście potem nie zastanawiali się czy
pożyczyłeś 5000zł czy 6000zł i czy w marcu w końcu spłacił ratę czy nie.

BTW: Od pożyczek płaci się podatek. W III grupie pokrewieństwa powyżej 100zł
podatek wynosi 2% pożyczonej kwoty. Wierzyciel powienien doliczyć sobie odsetki
do "innych źródeł dochodu". Jak nie bierzesz odsetek, to i tak musisz zapłacić
podek dochodowy - od tego, że mogłeś (a skoro nie brałeś, to znaczy, że
kłamiesz). Takie są przepisy...

RP

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl