Canapca wrote:
> tego typu praktyki sa niezgodne z polskim prawem a nie z umowami z CA.
> jezeli na towrze jest napisane ze kosztuje X zlotych to sprzedawca
> MUSI ci go sprzedac za X zlotych - przyklad moze troche z innej

konkretnie z odpowiednim Rozporządzeniem Ministra, które musi wisieć w
każdym sklepie i punkcie usługowym

> beczki - na stacji beznynowej na polce z fanta 2 litorwa byla
> etykietka z cena 1.50 i podpisem malymi literkami ze to jakas tam
> woda mineralna. poszedlem do kasy, kasjerka sczytala kod kreskowy i
> kaza zaplacic 5 zlotych... po ktorkiej wymianie zdan wyszedlem ze
> stacji z fanta za 1.50 bo to jest ich _obowiazek_ dobrze oznaczyc
> cene towaru a nie moj.

podobnie postąpiłem kupując pralkę; cena wybita na kasie była o 100zł
wyższa niż ta na pralce, ale powołałem się na Rozporządzenie i pralkę
musieli sprzedać; byłem zadowolony do czasu, gdy wkrótce w innym sklepie
nie spotkałem taj samej pralki o 400 zł taniej ;)

przepraszam, że trochę nie na temat