Użytkownik "oporek2" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3f02924d$1@news.home.net.pl...
> W artykule bdu2gu$4fe$...@f...acn.pl,
> niejaki(a): Piotr Grzegorz Skowronski z adresu
> <s...@S...PRECZgazeta.pl> napisał(a):
> > $Szalony_Kapelusznik$ wrote:
> >>
> >> Wybacz, ale nieuwierze w 'bez zadnych oplat'. I tak sobie ten agent
> >> bedzie jezdzil wte i wewte za zupelna darmoche ?
> >
> > W takim przypadku pewnie tak :)
> > Chyba że ma prowizję "od sztuki" bez uwzględnienia zwrotów.
> >
> >> I czy wogole da sie zwrocic kase w ciagu tych 10 dni czy jest to
> >> tylko punkt na papierze ?
> >
> > Musi się dać - zastosowanie mają przepisy mówiące o tym, że konsument
> > może odstąpić od umowy jeśli ta została zawarta poza siedzibą firmy.
> > Nie potrafię niestety wskazać paragrafu. Natomiast Provident musi to
> > jakoś umożliwić.
>
> Niekoniecznie 10 dni i niekoniecznie musi umożliwić . Polecam lekturę
>
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?
name=News&file=article&s
id=49
> po wyszukaniu - prawo do odstąpienia od umowy - to tak dla ułatwienia
> znalezienia na stronie .
> Praktycznie ciężko jest z tego przywileju skorzystać w przypadku umów
> zawieranych na odległość i szczególnie przysyłanych pocztą a nie wiem jak
> jest w providencie .
>
Jest to dziesięć dni ponieważ PROVIDENT nie udziela kredytu a dostarcza
gotówkę i za to dostarczenie pobiera około 50% prowizji, tak więc dotyczą
ich przepisy dotyczące towarów a nie kredytów.