On 3 Gru, 21:29, adp <a...@p...onet.pl> wrote:


>
> Nie chodzi o to, czy sie oburzam. Szczerze mowiac, nie kupilem w ogole
> u nich, tylko gdzie indziej - za gotówkę. Szybkie przeliczenie mowi,
> ze 2% za GP to stawka na poziomie karnych odsetek - patrzac
> kategoriami RRSO.

Wiesz juz , kto oplaca ci GP :)


>Wiec to generalnie KIEPSKI interes :)
>
> Pytam przez ciekawosc. Bo idac za analogia, powinny zdarzac sie
> podwojne metki w zwyklych sklepach (cena detaliczna i cena detaliczna
> przy platnosci karta) - byloby to chyba rownie legalne. A ja takich
> nigdy nie widzialem - stad moj wniosek, ze tak nie wolno. Moze bledny
> i dlatego pytam :)


Bylo troche dyskusji na ten temat - wg mnie raczej wiekszosc glosow
byla za tym, ze jesli mialbys widoczna przed zakupupami informacje, ze
za platnosc karta sa doliczane koszty transakcji, raczej nie byloby
sie gdzie odwolac, chociaz idealem jest wywieszenie cen z adnotacja
"rabat 2% za platnosc gotowka".
Moznaby jedynie bojkotowac takie sklepy.