eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiprzelew zagraniczny z konta w euro z bzwbkRe: przelew zagraniczny z konta w euro z bzwbk
  • Data: 2009-04-26 08:53:57
    Temat: Re: przelew zagraniczny z konta w euro z bzwbk
    Od: Pete <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    cef pisze:
    > Pete wrote:
    >
    >>> I jaka kwota widnieje jako wartość transferu?
    >>> Deklarowana przez nadawcę czy pomniejszona?
    >> U nadawcy czy odbiorcy?
    >> U odbiorcy - oczywiście pomniejszona.
    >
    > Kwota transferu, a nie kwota ksiegowana.
    >
    >> Perwsze słyszę, żeby beneficjent miał możliwość wyboru czy zostanie
    >> obciążony kosztami czy nie.
    >
    > Nie wiem jakimi rządzi się to prawidłami, bo też nigdy te koszty nie były
    > dla mnie jakoś istotne i nie sprawdzałem tego dokładnie,
    > ale kilka razy miałem sytuację, że po wykonaniu
    > przelewu z opcją kosztów u beneficjenta, bank
    > potrącił te koszty po kilku tygodniach z mojego rachunku -
    > i takie własnie było wyjaśnienie banku po mojej reakcji, że odbiorca nie
    > akceptuje
    > księgowania przelwów zagranicznych z potrąceniem kosztów,
    > więc pewnie mają taka opcję.

    Koszty mogą się pojawić i po pół roku z bardzo różnych powodów. I jakoś
    nie sądzę, aby to co podałeś to była prawdziwa przyczyna opłaty.
    Przynajmniej ja się nie spotkałem z taką możliwością.

    >
    >
    >> I tak jest w rzeczywistości. AFAIK w znanych mi bankach nie ma
    >> możliwości wyboru prowizji przy przychodzących przelewach
    >> zagranicznych.
    >
    > Nigdy tego nie sprawdzałem.
    > W zasadzie cieszyłem się, ze klient w ogóle zapłacił :-)

    Czyli tak jak myślełem - nie masz pojęcia o produkcie a wypowiadasz się
    w sposób apodyktyczny.

    >> Przewalutowanie to jedno, prowizja za SWIFT to drugie.
    >> Mam wrażenie, że nie orientujesz się nawet za co Bank pobiera ci
    >> prowizje.
    >
    > Wrażenie prawidłowe. Z ciekawości sprawdziłem jak to jest opisane
    > w Pekao i mam tam przy SEPA z Niemiec kwotę przekazu wg kursu waluty
    > z dnia i 30 zł (tyle samo co brał BPH) opłaty "za otrzymany przekaz w
    > obrocie dewizowym"
    > Ta kwota 30 zł jest stała, bo widzę, że przy przelewaxh na 3000 euro i
    > 75 euro jest tak samo.

    To w takim razie radzę Ci się zapoznać z TOIP własnego banku, bo jak
    widzę, słabo się orientujesz.
    Otóż ww. prowizja nie ma nic wspólnego z kosztami przelewu SWIFT.
    Poczytaj TOIP, to dowiesz się, że bank cię kroi na każdym przelewie
    przychodzącym, mimo że nadawca wybrał "OUR"

    >
    >> Jak w takim razie wygląda procedura?
    >
    > Nie wiem o co pytasz,
    > ale odnoszę wrażenie, że dla Ciebie nie ma różnicy między kwotą
    > transferowaną
    > i kwota księgowaną, więc wyjaśnianie nic nie da.
    >
    > Ja w dokumentacji przelewu przychodzącego zawsze widzę jaka była kwota
    > zlecona przelewu i jaka jest kwota księgowana i widzę
    > jaką kwotę dysponował zlecający i jakie były koszty po mojej stronie.
    > Rozumiem, że Ty chcesz udowodnić, ze odbiorca przelewu moze uznać,
    > że nie otrzymał umówionej kwoty, bo zaksięgowano mu nieco mniej
    > czy też potrącono mu jakieś koszty. Spróbuj to udowodnić
    > w oparciu o przepisy i regulaminy banku, a nie tylko o wrażenie
    > odbiorcy. Wiem, wiem w praktyce będzie trudniej, ale rozpartywana w sporze
    > będzie kwota transferu
    > a nie kwota księgowana.


    Po to zlecający transfer ma możliwość wyboru kto pokrywa koszty
    przelewu, aby wykluczyć tego rodzaju nieporozumienia. I o ile tego z
    kontrahentem nie uzgodniłeś wcześniej, zawsze bezpieczniej jest wybrać
    "OUR" niż potem mieć problemy.

    Ale skoro dla ciebie kwota 30 PLN jest prowizją SWIFT, to chyba nie
    mamy o czym rozmawiać.


    --
    Pete

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1