Sławomir Szyszło wrote:
> Dnia Sat, 26 Nov 2005 23:01:58 +0100, Tomasz <t...@p...fm> wklepał(-a):
>
>> Dzięki za listy!
>>
>> Według Waszych opinii mamy trzy przykłady:
>>
>> Tomek wrote:
>>> - zastrzeżenie karty nie wymaga zgłaszania tego faktu na lokalną policję;
>>>
>>> Chyba nigdzie nie wymagaja.
>> CITI, DC i korporacyjny AMEX (nie ten z Millennium!).
>
> Ale tylko w przypadku kradzieży karty, bo przecież nie będziesz zgłaszał na
> policji, że ci wpadła do kanału ściekowego? :)
>

Wczytując się w niektóre regulaminy ewidentnie mamy zapis, iż kradzież
lub zaginięcie karty należy bezwzględnie zgłosić na policję.

Czasem jest inaczej ot na przykład ostatnio sympatyczna osoba w BZWBK
tłumaczyła mi, iż nie muszę tego faktu zgłaszać na policję (obu przypadków).
Jednak na moje pytanie co jeśli ktoś kartą się posłuży?
Padła prosta odpowiedź - w przypadku skorzystania z oferty
ubezpieczeniowej, tj. brak straty w przypadku transakcji przed
zgłoszeniem jednym z wymaganych dokumentów (aby reklamacja była uznana)
musi być raport policji z dnia zgłoszenia zastrzeżenia...
Można więc i tak. ;-)

Pozdrawiam,

Tomek

PS. Przy okazji nasza polska policja nie widzi potrzeby przyjmowania
zgłoszenia o zaginięciu kart kredytowych, gdyż nie jest to czyn karalny.