eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankirafi - bankowosc premium, r-dealer › Re: rafi - bankowosc premium, r-dealer
  • Data: 2011-02-20 19:09:22
    Temat: Re: rafi - bankowosc premium, r-dealer
    Od: " Eric" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> napisał(a):

    > heh, w sumie to raczej glownie marketing i nic wiecej - dla mnie
    > premium mialoby sens, jesli kursy w r-dealerze beda zadowalajace.

    Jak u mnie wygladala proba dostania dostepu do R-Dealera opisze ponizej. W
    efekcie zaczalem korzystac z cinkciarz.pl i kursy sa naprawde dobre. Tylko to
    nie bank, a wiec jest drobne ryzyko...

    > w sumie ciekawe moga byc jesczez te bankomaty bezprowizyje na calym
    > swiecie, jesli ktos duzo podrozuje (ale i tak zamozni placa za
    > wszystko kredytowkami :)

    To akurat jest od dawna w mBanku, kursy niezle. Nie to co takie Millennium,
    ktore kosi chyba 2% za kazda transakcje w obcej walucie (takze jesli to waluta
    rozliczeniowa karty). W Raiffeisen Premium jeszcze nie mialem okazji
    skorzystac z karty za granica.

    > niewatpliwie czowiek zamozny, co to zarabia ostro powzyej 3kpln,
    > potrzebuje kredytu w wysokosci 1kpln

    To nie chodzi o kredyt w wysokosci 1000. Kredytu dostajesz tyle na ile wydasz
    sie im wiarygodny (zgodnie z ich tabela daja od 3000 do 60000), tylko jak masz
    saldo od 0 do -1000 to ten kredyt nie procentuje. I to samo jeszcze przy
    saldzie miedzy 40000 a 60000 choc wtedy pewnie licza caly czas od 40000.

    > zastanawia mnie - ilu tez klientow przypada na jednego doradce? kilka
    > setek czy kilka tysiecy?

    Nie wiem ilu, ale wlasnie probujac aktywowac sobie R-Dealera mialem
    nastepujaca przygode. Poszedlem do nie "mojego" oddzialu podchodze do okienka
    a tam slysze, ze klientow Premium obsluguja tylko doradcy, a ci od klientow
    "nie Premium" nie nadaja dostepu do R-Dealera. Ale doradcy w tym oddziale byli
    zajeci (bo obowiazuje u nich umawianie sie na godzine), wiec kazali mi czekac
    15 minut, bo zaraz mial ktorys z doradcow byc wolny. Po pol godziny czekania
    zrezygnowalem z R-Dealera i opuscilem oddzial.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1