eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiskąd tyle pieniędzy w PLRe: skąd tyle pieniędzy w PL
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.samoylyk.n
    et!aioe.org!ycDQmCeAcWqxJJhHxgqXKw.user.46.165.242.75.POSTED!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: skąd tyle pieniędzy w PL
    Date: Fri, 18 Feb 2022 19:09:39 +0100
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 173
    Message-ID: <suond7$gut$1@gioia.aioe.org>
    References: <X...@1...0.0.1> <stufum$1a04$1@gioia.aioe.org>
    <3...@g...com>
    <su02o2$1n3s$1@gioia.aioe.org> <su3349$csf$1$m4rkiz@news.chmurka.net>
    <su37qd$l3b$1@gioia.aioe.org> <9rwucvuiww5p$.hk7mg43d8f1f.dlg@40tude.net>
    <su5cfe$161o$1@gioia.aioe.org> <x...@4...net>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: gioia.aioe.org; logging-data="17373";
    posting-host="ycDQmCeAcWqxJJhHxgqXKw.user.gioia.aioe.org";
    mail-complaints-to="a...@a...org";
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.2
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:661673
    [ ukryj nagłówki ]


    "J.F" x...@4...net

    >>>> Nie wiem, jak jest teraz, ale już Volvem odwiedzałem w Polsce miejsca,
    >>>> w których szybciej latem spotkałem ludzi chodzących boso niż samochody
    >>>> inne niż ten, którym przyjechałem...

    >>> Z biedy?

    >> Może rekreacyjnie... Na piachu więcej było śladów bosych stóp niż
    >> opon samochodowych? Ślady opon były -- prowadziły niechybnie do
    >> mojego samochodu lub do Białegostoku... :)

    >>> A kiedy to bylo?

    >> W 2009 roku?

    > To chyba jednak rekreacyjnie.

    Chyba jednak nie... Dlaczego AŁukaszenka tak odważnie poczyna sobie
    z Polakami? Dlaczego mówi wprost o tym, że Białystok czy Wilno to
    białoruskie miasta? Albowiem wie, że w Polsce i na Litwie ma wielu
    zwolenników. Ma -- bo polskie czy litewskie władze tak sobie bronią
    ludności okołobiałoruskiej...

    Żyję pomiędzy ludźmi pozbawionymi swojego państwa.

    Do tej pory w wyobraźni widzę Jurka z podstawówki -- Białorusina,
    białostoczanina, prawosławnego, żyjącego wówczas w PRL, czyli
    niby w Polsce, ale poza własnym państwem, jakby na obczyźnie...
    Mówił po polsku, żył zwyczajnie, unikał konfliktów i czuł
    się obco w swej ojczyźnie -- tam, gdzie urodził się...

    Albo Leszka (nie mnie oczywiście) ze studiów -- patrzącego na
    swą przynależność podobnie... Także cichuteńki, ponadprzeciętnie
    inteligentny, nieskory do waśni...

    Ci ludzie zachowywali się podobnie do muzułmańskich Francuzów
    żyjących od kilku pokoleń we Francji, lecz raz zarazem słyszących
    dosłownie: ,,wracaj do domu!'' i szukających bezpiecznego schronienia...


    Dziś, za własne pieniądze, Polacy stawiają graniczną
    barierę -- dzielącą ich ojczyznę na dwie zwaśnione części...



    Wychowano mnie inaczej: żydzi, Białorusini, Litwini, Ukraińcy
    to Polacy... (żydzi małą literą z uwagi na religię -- dla mnie
    to była tylko religia, nie narodowość)


    Granica polsko-białoruska to de facto granica polsko-polska!


    Żyję na ziemiach zamieszkiwanych niegdyś przez: rzymskich katolików,
    żydów, prawosławnych, różnych protestantów, muzułmanów... (porządek
    zupełnie dowolny) Odrywanie innowierców (czy rzekomo obcych inaczej)
    jest czymś na kształt narodowego samobójstwa... Wrocław (otrzymany
    w zamian za Lwów) czy Szczecin (otrzymany w zamian za Wilno)
    niekoniecznie uratują polską sprawę...

    Pewnego dnia Brandenburgia upomni się o swoje? -- Tego nie wiem...

    To nie Prusy dokonały rozbioru RON -- lecz Brandenburgia, tyle
    tylko, że nazwana Prusami... Niemcy nie walczą o to, co nie jest
    istotne -- dlatego wygrywają. Pewnego dnia Polacy nie zdołają
    obronić swej suwerenności... Krasnych wojsk nie będzie lub
    wesprą niemieckie, Amerykanie nie znajdą tutaj swego interesu
    (jak teraz nie znajdują w Afganistanie) a potomkowie Piastów
    będą skakali sobie nawzajem do oczu i gardła...

    >>>> Tuż obok okazałe rządowe budowle,
    >>>> choćby przejścia graniczne na Białoruś...

    >>> Ktos wybudowal i zarobil ... miejscowi ?

    >> Nie wiem.

    > Tak ogolnie to robotnikow sie bierze z bliska.

    Być może. Tak ogólnie Narewka jest bogata -- żyła z tego, co ukradła
    i przehandlowała, bo w pobliżu miała ogrom radzieckiego paliwa...
    Wiem, bo znam ,,złodziei'' osobiście... Mówią po polsku, ale
    z sentymentem spoglądają na WWPutina i Rosję... Gdyby Polska
    nie traktowała ich jak obcych -- kochaliby Polskę... Mają
    nawet rzymskokatolicki kościół -- stojący jak warowna twierdza
    pomiędzy/otoczona śmiertelnymi wrogami... Warto to zobaczyć... ;)

    >> W 1989 r. zostałem zatrudniony na etacie w Katedrze Fizyki, gdzie
    >> wcześniej studiowałem (nie skończyłem studiów) i za freeko pracowałem,
    >> aby mieć dostęp do komputera, którym była niezbyt wierna kopia
    >> PDP11/40 -- radziecki SM-4. Chciałem czy nie -- dostałem bardzo
    >> szybko dodatkowe prace -- bardzo dobrze opłacane, choć z obietnicą
    >> solidnej (z 4 na 10) podwyżki bez podania czasu wprowadzenia w życie
    >> tejże podwyżki. Obietnica nie została dotrzymana, ale część pieniędzy
    >> dostałem z góry na czas dłuższy niż pracowałem... Zarobki były bardzo
    >> dobre, jak na tamte czasy -- nie narzekam. Wkrótce pracy miałem więcej
    >> niż mogłem spokojnie wykonać...

    > Ja tam pamietam, ze gdzies na poczatku 1990 byla wielka wyplata.
    > I przy okazji sie okazalo, ze to juz nie jest 20$.

    W dolarach moje pensje wówczas nieustannie rosły!
    Ponoć polski PKB kurczył się wtedy niemiłosiernie -- ja
    zarabiałem wtedy coraz więcej... Uczelnia (co najmniej)
    dbała o mnie...

    >> Uczelni opłacało się takie zatrudnianie od strony finansowej,
    >> co mi tłumaczono wyraźnie.

    > Ekonomia uczelniana - osobny temat.

    >> W 1989 r. była hiperinflacja -- waloryzowano pobory dwa razy w miesiącu.
    >> Łatwo było o prace na uczelni, bo uczelnia w rok płaciła mniej niż
    >> w pół dnia wyciągali sprzedawcy targowych szczęk?... Policzmy...

    >> Gdy miesięcznie nie dociągałem 100kPLZ, na ryneczku wyciągano
    >> średnio 2GPLZ... Może nie tyle średnio, co średnio wśród
    >> krezusów?... Ile to jest? -- 2GPLZ/100kPLZ?

    >> 2000M/0.1M 20000

    >> Podzielmy 20000/365 -- 5,47945205479452

    >> Dobrze rachuję czy źle? W jeden dzień
    >> ponad 5 razy więcej niż ja w cały rok...

    50 razy. :)

    Zarobki uczelniane były symboliczne na
    tle bazarowych, choć nieustannie rosły...

    Wierzyłem, że za jakiś czas te zarobki będą istotne -- i są.
    Dziś bazary niewiele zarabiają w zestawieniu z uczelnią...
    Problem w tym, że dla mnie nie ma miejsca na uczelni...

    Kazano mi podpisać wykorzystanie płatnego urlopu -- gromadzonego latami...
    W 2004 r. bodajże wypłacano rządowe rekompensaty -- starczył jeden dzień
    bezpłatnego urlopu w miesiącu, by za ów miesiąc rząd rekompensaty nie wypłacił.

    Bezpłatne urlopy brałem, bo wtedy byłem bogaty i uznałem, że
    za jakiś czas mogę być biedny -- wówczas przyda się płatny...
    Wyszło dokładnie odwrotnie -- urlopy płatne mi zrabowano (nie
    dostałem ekwiwalentu/zapłaty) zaś za urlopy bezpłatne zabrano
    mi rekompensaty...

    [wg niemiłościwie nam panującego Kościoła rzymskokatolickiego
    z urodzenia (biologii) jestem nie-Polakiem, choć moja biologiczna matka
    jest Polką z urodzenia i mój biologiczny ojciec jest Polakiem z urodzenia;
    dziękuję Bogu za swą osobliwość -- łatwiej mi zrozumieć Jurka z podstawówki
    czy Leszka ze studiów... rzymskokatolicki Kościół broni poczętego życia...
    moje życie tymczasem niszczy od wielu lat -- zapewne brak mu dowodów na
    me poczęcie... być może brak też dowodów poczęcia kobiet pomordowanych
    w rzekomej obronie dzieci tychże kobiet -- poczętych, lecz umarłych
    przed swymi narodzinami...]

    > W 1989 to latwo sie pomylic ...

    Mniej więcej wtedy kantorowy kurs dolara aktualizowano dwa razy dziennie...

    -=-

    OhSpecs zwraca mi pieniądze za okulary -- za wszystko, choć powłoki
    są uszkodzone tylko na jednej soczewce. Obaczym, ile szmalu zabiorą
    banki i Visa za przewalutowania w tę i we w tę...

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1