> Ja bym w tym sklepie nic nie kupił. Tóż to jacyś ograniczeni, prymitywni,
> dusigrosze, karza klienta za to płaci kartą, a nagradzaja za gotówkę. Groza!
> A jak wyjmiesz bilon, to też ci doliczą, bo w banku za wymiane pobierają
> prowizję?


Ale przeciez to ty wychodzisz na dusigrosza, bo zamiast zaplacic
gotowka, to sie kredytowa podpierasz. I ile na tym zaoszczedzisz ?
Wszystko toczy sie dookola tego samego pytania, kto ma zaplacic za
prowizje ? Sklepikarz ? A dlaczego nie ty ? Jestes dusigroszem ?
ps
zapomnij wiec o kupowaniu w niemczech, poza stacjami benzynowymi i
sklepami z ciuchami (w sobote placilem KK, rzeczywiscie przyjeli) sami
dusigrosze w sklepach.