piątek, 25 lutego 2022 o 17:05:24 UTC+1 Andrzej Kłos napisał(a):
> Dawid Rutkowski pisze:
> > Ale czy widziałeś w jakimś banku ograniczenie pojedynczej wypłaty z bankomatu - a
nie tylko dzienne i miesięczne kwotowe i i ilościowe?
> Ale czy bankomaty mogą być tylko "w banku"?

Limity na karcie ustawisz jednak tylko w banku.

> Euronet ma ograniczenie do 1000 zł. Zarabia na każdej transakcji?

Zarabia ryczałtem na każdej transakcji, więc kombinuje jak może.
Np. wyświetla "wypłacaj małe kwoty".
Ale mimo to z 20-złotówek zrezygnowali, znam jeden tylko, który ma, ale to jest dawny
skok24.
Coraz trudniej o drobne, santander też już nie ma 10-złotówek.
Albo jak chcesz "inną kwotę" to potrafił wyświetlić jeden ekran propozycji, potem
następny, już trochę większe, a dopiero potem umożliwił wprowadzenie własnej kwoty.
Ale banki nie są takie głupie i zwykle szybko różne pomysły ukrócają.
Albo po prostu z euronetu rezygnują, przynajmniej z oferowania darmowych wypłat -
oczywiście mogą tylko te, co mają wystarczająco dużo własnych bankomatów.

Więc ten 1000 to ściema, coś chyba kiedyś o tym nawet było.
Z każdego na raz dostaniesz 40 a nawet 50 banknotów.
Inna sprawa, czy jednak nie jest bezpieczniej brać po 1000, szczególnie jeśli to bank
za to płaci.
No chyba że naprawdę jest kolejka - wtedy ktoś może się zachować jak Lobo, gdy klient
przed nim w autokasie, nad którą był napis "2 transakcje na klienta", zrobił 3 ;>

Jeszcze kiedyś były takie mikro-bankomaty euronetu, podwójnie dziwne - nie "połykały"
karty, tylko się tak wsuwało jak do terminala, a poza tym najpierw wybierałeś kwotę,
a potem dopiero pytał o pin - w każdym razie było odwrotnie niż (w tamtym czasie, to
był jakiś 2014 chyba) "zwykle" - dla mnie na tyle, że zabrałem mu kartę i nie podałem
pinu.
Tamte mogły mieć mniejsze szczeliny. Ale znikły.