On 24 Wrz, 10:14, k...@o...pl wrote:
> On 24 Wrz, 10:03, "RobertS" <b...@p...pl> wrote:> >A co? Przy bezstykowych
zniesli prowizje, ktora placa sprzedawcy. ze
> > > raptem zacznie im sie oplacac instalowac terminale?
>
> > na pewno nie, ale może im się zwiększyć obrót, poza tym akłajerzy mogą
> > wprowadzić nowy model terminala już uwzględniający tę usługę i akceptant
> > może nie mieć wyboru...
>
> Taki nowy terminal będzie prawdopodobnie droższy i ktoś za to
> zapłaci...
>
> Być może więcej by mogło zdziałać wprowadzenie na szeroką skalą nie
> autoryzowania on-line transakcji na mniejsze kwoty. (w przypadku kart
> chipowym pin sprawdzany off-line lub podpis, w przypadku kart
> wyłącznie z paskiem magnetycznym podpis),
> Może jeszcze rezygnacja z oddzielnego wydruku potwierdzenia transakcji
> (połączenie tego  paragonem??)

Sadze, ze jednym z czynnikow zmniejszenia prowizji mogloby juz byc
uczestnictwo panstwa - emitenta waluty.

Wydaje mi sie, ze juz moze byc mozliwe skalkulowanie o ile mniejsze
naklady panstwa ponosza z przyczyny zmniejszonych dodrukow
wycofywanych z obiegu banknotow - co jest efektem transakcji
bezgotowkowych, nieniszczacych banknotow.
Podobnie, mozliwe jest, ze panstwo moze zmniejszac liczbe koniecznych
do utzrymania w obiegu banknotow - rowniez z powyzszej przyczyny.

Jesli ktos bierze na siebie role "emitenta" waluty elektronicznej
zmniejszajac ilosc papierowej, moglby otrzymac czesc zaoszczedzonych
na emisji oraz wycofywania zuzytych banknotow i (powiazanych z tym
kosztach) funduszy.