> > Loguje sie dzis (2 dni po w/w rozmowie). Wchodze w fundusze i... Sa
> > citifundusze juz do kupienia...
> >
> > Moral: m-banku jednak trza pilnowac. Troche z nich taka manufakturka
> > reczna...
>
> Zupelny przypadek. Citifundusze dopiero zostaly dodane i bylo to oglaszane
> na stronach! Twoja interwencja nie miala sensu. mLinka nie byla
> zorientowana.

Wlasnie mi o te m-linke chodzi i tez o ich strone internetowa. Wchodze na nia i
widze notowania citifunduszy. Pani na m-lince instruuje mnie pewnym glosem,
ze "te fundusze sa dostepne, ktore sa NOTOWANE NA STRONIE SUPERMARKETU!". Moze
i interwencja nie miala sensu, ale po prostu taki byl moj odbior tematu jako
klienta zaciekawionego oferta banku. A przeciez mozna wszystko przygotowac na
czas i jak nalezy. Moze lepiej troche pozniej odpalic usluge i miec wszystko
ustawione, niz recznie manufakturzyc i liczyc na wyrozumialosc klientow...

Pozdrawiam,
Karciarz01

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl