Tomasz Waszczynski napisal/a:

> ROTFL!!! To by prokuratura miała ubaw. :))

Rozumiem, że tylko dlatego, że Tensor nie jest wypłacalny, bo siedzi w
kredycie itp. - ale gdyby napisał ten tekst na zamówienie np. konkurenjci?

> Co gorsza - po publikacji wyników mogłoby się okazać, że tensor
> niczego nie podważał, bo wiarygodność tak jakby sama poszła na
> księżyc ;]]

ja wiem, że to co napisze Tensor trafi do mniejszej liczby odbiorców, w
dodatku bardziej krytycznych niż na przykład, gdyby to zrobiła prasa. Ale
zauważ, że nawet Agora nie robi takich numerów np. Solorzowi - bo to materia
niezwykle delikatna (już przed wojną ukuto powiedzenie o "samosprawdzającej
się przepowiedni", gdy jakaś gazeta w Stanach opisała rzekomo trudną
sytuację w banku, który po tej publikacji rzeczywiście wpadł w kłopoty i
upadł).
Uważam, że takie teksty jak wypisuje Tensor trzeba podpisywać imieniem i
nazwiskiem i brać za nie odpowiedzialność, to nie jest gadka "u cioci na
imieninach" że na trzecim straganie od lewej baba ma nieświeże ogórki.

Co do testu wiarygodności i to że poszła "na księżyc" - to jej miernikiem
może być na przykład wartość lokat zerwanych na początku marca br. z
uwzględnieniem przeciętnej, trendu i sezonowości.

--
Pozdrawiam,
Zbiggy