eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankitragedia obok nasRe: tragedia obok nas
  • Data: 2002-06-21 10:27:05
    Temat: Re: tragedia obok nas
    Od: t...@p...fm (Tomasz Staszewski) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jarosław Popiel wrote:
    >
    > Niestety ale niektorym sie nalezy siekierka w lebek...
    > Tego samego dnia co wydarzyla sie ta tragedia mnie malo cos nie trafilo -
    > udupila mnie kobieta a na 100% napisalem wszystko. Pracy nie pokazala bo
    > "mam w domu i nie ma zamiaru ze panem rozmawiac - przyjedzie pan na
    > poprawke..."

    Jako sobie, która już skończyła studia może niezbyt zręcznie jest mi się
    tu wypowiadać, ale napiszę.
    Rozwiązanie, które zastosował Kamil jest najgorsze z możliwych, co nie
    znaczy, że nie należy zastanowić się jak walczyć z wykładowcami -
    udzielnymi książętami. Sam pewein egzamin zdawałem 4 razy i to co
    napisałem za czwartym razem wg mnie niespecjalnie odbiegało od tego co
    napisałem w poprzednich podejściach. Wszyscy siedzieli cicho, bo egzamin
    był u dziekana i ewentualna interwencja musiałaby chyba być na poziomie
    JM Rektora. Ale już z pewnym mgr z przerostem ambicji udało nam się
    zrobić porządek przy pomocy metod do tego celu przewidzianych czyli
    skargi do dziekana.

    W odpowiednio długiej perspektywie, problem rozwiąże się sam przy pomocy
    niewidzialnej ręki rynku - uczelnie, które będą uczyć źle i
    niesprawiedliwie nie będą miały studentów. Problem mają Ci, którzy teraz
    akurat muszą studiować.
    Pewnym rozwiązaniem byłoby na pewno np. solidarne odmówienie zdawania
    egzaminu (o którym wiadomo, że oceniany bywa pozamerytorycznie) bez
    podania jasnych reguł jego oceniania. Działania pojedynczych osób mają
    mniejszą siłę przebicia, bo wykładowcy zawsze będą twierdzić, że
    awanturują się Ci co nic nie umieją.
    Generalnie jestem zdania, że uczelnie wyższe należy sprywatyzować i
    połowa problemów rozwiąże się sama.

    pzdr

    Tomek, który w ramach walki z niesprawieliwym ocenianiem złożył pisemne
    odwołanie od oceny na maturze i uzyskał w ten sposób 3,5 zamiast 3:-))
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1