On 18 Lis, 18:38, krzysztofsf <k...@w...pl> wrote:

> W skrocie, majac taki laczony produkt, przez pierwsze lata pieniadze z
> niego nie sa praktycznie inwestowane, a obsluguja czesc
> ubezpieczeniowa i "koszty" towarzystwa.
> W rezultacie jestes ubozszy o zyski z inwestycji za te pierwsze lata

Jeszcze w uzupelnieniu.
Nie znam tego konkretnego ubezpieczenia, ale w wiekszosci takich
rozwiazan ryzykujesz wlasnymi oszczednosciami w przypadku klopotow
finansowych uniemozliwiajacych kontynuacje skladek,
A poniewaz przez pierwsze lata zamiast inwestowac, oplacales koszty
ubezpieczenia, po rezygnacji dostaniesz grosze.
Dodatkowo, niektore ubezpieczenia "zabezpieczaja" cie, przed powyzsza
niedogodnoscia i oferuja (czasem nawet sie na to nie zwroci uwagi
podpisujac OWU), ze jesli sa klopoty ze skladka, to pobiora ja z juz
odlozonego kapitalu, a klient nie musi sie o nic marwic - w ten sposob
ubezpieczenie (niektore) potrafi w chwili przerwania oplacania,
skonsumowac caly kapital :)