R.M. wrote:

> totus wrote:
>> p.wis wrote:
>>
>>>> - czy chodzi o to ze moga (w razie katastrofy GPW), zadac wiekszej
>>>> splaty niz to co posiadam u brokera?
>>>>
>>>> - czy moze chodzi o to, ze inne instytucje moga wchodzic na rachunek
>>>> brokera i w ten sposob nie mieliby jak regulowac zobowiazan?
>>> Depozyt wynosi 11,4% teoretycznie jezeli zapniesz sie pod korek i rynek
>>> wykona taki ruch jak w koncowce minionego roku sie zdarzalo to jestes w
>>> stanie stracic wiecej niz posiadasz na rachunku. Stad oswiadczenie o
>>> stanie majatku oraz braku zobowiazan zeby bylo wiadomo gdzie potem
>>> szukac jakby co.
>>
>> Teoretycznie jest to niemożliwe. Depozyt jest 13,4%. Konta są rozliczane
>> codziennie. Żeby zabrakło depozytu (17910x0,134/10=240) rynek w ciągu
>> jednego dnia musiałby wykonać ruch za 240 pkt. tj o 13% Tak wysoki
>> depozyt zabezpiecza już dwa razy. Przynosi tylko odsetki biurom
>> maklerskim. To jest ukryta prowizja. Nie wiem po co to jest robione.
>
> nie musi wciagu dnia, wystarczy ze zamkna gielde na kilka dni, wtedy
> moze tyle zjechac ...

Może to się wszystko zdarzyć. Tylko nie wszystko się zdarzy. Jestem pewien,
że do najbliższego obniżenia depozytu rynek nie wykona ruchu z sesji na
sesję o 240 pkt co pokaże, że taki depozyt był niepotrzebny.