eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2011-04-11 19:50:06
    Temat: Re: w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!!
    Od: Rzetelny Solidny <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Apr 11, 8:34 pm, " " <n...@N...gazeta.pl> wrote:
    > > Ale klient chyba powinien znac ryzyka, jak ich nie akceptuje to drepce
    > > do najblizszej Zabki i korzystac z uslugi cashback :).
    >
    > Klient zg asza problem i Klienta nie powinno obchodzi , czy kto 'z banku'
    > musi gdzie pojecha sprawdzi , czy tez musi zebra si 3-osobowy Zarz d
    > banku, itp. CHYBA, e poziom awaryjno ci infrastruktury, bankomat w
    > udost pianiach w Polsce  jest tak du y, e te reklamacje faktycznie mocno
    > obci aj wynik banku. Ale miem w tpi .
    > Nie mo e by tak, e bank oszcz dza nie inwestuj c np. we w asn sie
    > bankomat w i jednocze nie przenosi ryzyka awarii 'konkurencji' na Klienta.
    > Albo innymi s owami napisz :
    > Powiedz mi czy BRE detaliczny nie czu by si lepiej, gdyby Klienci nie byli
    > zmuszani do traktowania tego banku jako dodatkowego? Dlaczego Klienci jakiego
    > banku maj si czu pewnie tylko wtedy, kiedy maj 'zapasow ' kart innej
    > instytucji???
    > Dlaczego np. BRE niby nie sta na zapewnienie swoich Klient w : "nigdzie
    > indziej nie musicie otwiera konta. Na nas mo na polega ".
    > Procedury reklamacyjne powinny by maksymalnie pro-Klienckie, zw aszcza w
    > banku internetowym.
    >
    > A nie tak jak tutaj (troch inna bran a, ale te 'samoobs ugowa')
    >
    > http://w723.wrzuta.pl/audio/7peJ82XGiWj/neste.reklam
    acja

    Sytuacja bardzo identyczna jak moja, Z TYM ŻE niepotrzebnie ten Pan
    uzywa WULGARYZMOW.
    Podczas MOJEJ rozmowy z mojej strony NIE padlo ANI JEDNO slowo
    niecenzuralne. Wprost przeciwnie, staralem sie caly czas uzywac jezyka
    bardzo kulturalnego, stonowanego aczkolwiek RZECZOWEGO i jednak
    stanowczo prosilem o natychmiastowy zwrot MOICH pieniedzy argumentujac
    to wyjasnieniami o ROZPACZLIWOCI mojego polozenia.
    Jak widac, NIESTETY - ani sila argumentow, ani poziom rzeczowosci czy
    tez kultury wypowiedzi JEST TU BEZ ZNACZENIA. Tzw. "konsultant"
    zachowuje sie jak bot, ktory ma placone za to azeby zneutralizowac
    reklamacje klienta i wszystko mu "wytlumaczyc" - ale przeciez NIE MA
    ZADNEJ MOZY DECYZYJNEJ! Szczerze mowiac wykonuje tylko z gory ustalone
    rozkazy wiec jakakolwiek z nim dyskusja jawi sie tutaj zwykla strata
    czasu. Jedyne co ma sens to zeby tenze konsultant przyjal reklamacje.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1