W dniu 2022-06-13 o 17:59, Robert_DF pisze:
> ustawa już raczej przejdzie, opozycja się w Sejmie nie czepiała
>
> skorzystać będzie mógł każdy (złotówkowicz), czy czy dla niektórych nie
> będzie to strzał w kolano?
>
> rozważania macie w tekście:
>
> https://robertsierant.pl/2022/06/10/wakacje-kredytow
e-czy-to-sie-bedzie-oplacac-jakie-sa-zagrozenia/
>

Brak mi podstawowej informacji aby odnieść się do takich dywagacji. A ta
podstawowa informacja - na czym faktycznie mają polegać te wakacje
kredytowe?

Przypuszczam, że jest to po prostu prawo do nie zapłacenia iluś tam rat.
Ale rozumiem, że odsetki cały czas są naliczane.

Jeśli tak to takie wakacje kredytowe oznaczają po prostu wydłużenie
czasu trwania kredytu (i w sumie więcej zapłaconych przez tego klienta
odsetek).
To jest według mnie praktycznie obojętne dla banku - ma pieniądze
ulokowane u klienta na dłużej, czyli później będzie musiał szukać
kolejnego kredytobiorcy. Co za różnica dla banku, czy odsetki mu płaci
poprzedni klient czy następny?
Dla klienta to jest korzystne, bo daje mu chwilowy oddech w spłacaniu
kredytu kosztem konieczności zapłacenia więcej odsetek.
Jedyny problem dla banku to trochę zamieszania i trudniejsze planowanie.

Jeśli tak to działa to nie sądzę, aby jakieś kombinacje typu zamiast
zapłacić ratę spłacam kapitał mogły dać jakiekolwiek oszczędności
kredytobiorcy.

Chyba, że jest inaczej i wakacje kredytowe miałyby polegać na
zawieszeniu na ten czas odsetek, ale wydaje mi się to mało prawdopodobne.
P.G.