Użytkownik Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
"Wojciech Nawara" <[nospam]wojciech.nawara@pro.onet.pl> pisze:


>Wyczuwam lekką ironię w stosunku do mojego opowiadania sensacyjnego. ;)
Ależ skąd, miałem podobną przeprawę, może nie tak barwną ale bardziej
jeszcze bezsensowną. Parę lat temu paniom na poczcie nie podobało się
to, że na czeku w moim nr rachunku były jakieś cztery robaczki(litery)
a nie same cyferki. I nie chciały wypłacić.
Powiedziały:
- "my wiemy, że ten bank z całą pewnością nie ma literek w nr
rachunku!".
I z całą podejrzliwością, pod światło oglądały biedny, mały świstek
papieru. Jako, że - w przeciwieństwie do Ciebie - nie miałem żadnej
innej alternatywy w postaci bankomatu itd. byłem zdany tylko na
pracowników urzędu pocztowego.
Jednak siła mojej perswazji... itd...

>Miałem jeszcze w zanadrzu podobne do jakości obsługi w Millennium, ale skoro
>nie chcecie, to nie. ;-P
Nie mogę się wypowiadać za innych, ale ja ich pożądam, śnię o nich po
nocach. Czekam na inne opowieści z krainy marmurów :-))

--
"A good scare is worth more than good advice" (DKW)