W dniu 2010-11-29 22:17, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Być może problem kradzieży dokonywanych za pomocą kart płatniczych jest
> marginalny
> i bankom opłaca się bardziej płacenie (uznawanie reklamacji) niż
> rozwiązywanie
> problemu poprzez ściganie (czy pomoc w ściganiu) złodziei.

Conajmiej Citi ma system śledzenia zachowań użytkowników i w przypadku
gdy transakcja internetowa oczekująca na potwierdzenie nie przystaje do
wzoru potrafią zadzwonić i sprawdzić. Ale jak się kupuje często i w
różnych miejscach to pewnie trudno dobrać profil a co za tym idzie
wyszukać odstępstwa.

W przypadku płatności fizycznych nie jestem pewien czy spotkałem się z
weryfikacją, chociaż chyba... raz płaciłem w odstępie kilku minut
podobne kwoty w tym samym sklepie i przy drugiej transakcji zadzwonili.
Ale dokładnie nie pamiętam.

KJ