() zakładamy kartę realu w Sygmie
(albo odwrotnie -- Sygmy w realu?)

() kupujemy coś za nie mniej niż 20 złotych,
płacąc umową (plastyk w drodze) o kartę
i, będąc już przy kasie, obiecując/proponując
spłacenie ratalne

() zabieramy kuferek na piknik

() spłacamy ratalnie owe 2 dychy, czyli idziemy
po kwit z realu finansowego, który opłacamy
szarytką w realnej kasie, przy okazji
pobierając 2 stówy na szaro...

Ciekawe, na ile rat można by rozłożyć owe 2 dychy.
Żeby tak choć na 4... Wówczas z 4 rat mamy 24 złote
zwrotki, czyli nieźle... Ale zakupy nie zwróciły się?
Więc uwspólniamy Dobre i mamy 2 szarytki. Teraz już
zakupy mamy za free? Ratalna spłata karty realnej
to po prostu dodatkowe zakupy realne.

Niestety to moje marzenia... Pracowniczka realnego
finansu twierdzi, że manewr z płaceniem kartą może
zostać zablokowany przez kasjerkę, czyli przez kobietę
przy realnej kasie... Ale sprawdzić chyba trzeba... No nie?

-=-

Ja niestety zapłaciłem tak, że mam spłacić jednorazowo...
Ale i tę spłatę wypróbuję na szaro. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry