Witam

Czy jest wogóle jakis sens prosic bank o renegocjacje warunków kredytu?
Kredyt hipoteczny brałem 3 lata temu (na 20 lat). Obecnie oprocentowanie (w
CHF) mam na poziomie 5,81%. Patrze na obecne oferty "mojego" banku, gdzie
srednio klienci dostają kredyt na 3%, a przy duzej wpłacie wlasnej nawet
mniej (i to sporo).
Wobec tego, czy banki wogole tego typu prośby biorą pod uwagę?

Pozdrawiam

Bartek

do góry

> Czy jest wogóle jakis sens prosic bank o renegocjacje warunków kredytu?


oczywiscie, ze jest. znajomy renegocjowal (GE bank) .

M.

do góry

Sprobuj
Jak sie nie da, moze powiedz, ze pojdziesz do innego banku, ktory oferuje
lepszy % i poprosisz o splacenie nowym kredytem hipotecznym stary. I jak
beda glusi na ten argument, to moze rzeczywiscie udaj sie do innego banku.
Pozdrawiam
KK

do góry

Witam,

Nie wiem jak jest w innych bankach.

Ja mam kredyt (walutowy) w GE MoneyBank wziety w 2001 roku.
W 2002 lub 2003 mialem oprocentowanie na ok. 8% (ustalane przez Zarzadu
Banku) podczas gdy nowe byly udzielane na ok. 5.5% (zalezne od WIBORU
(zapewne)).
Poszedlem do odzialu, dostalem karte, podyktowano mi tresc (prosbe o
obnizenie oprocentowania i zmiane sposobu jego ustalania).
Po paru tygodniach dostalem aneks do umowy. Nastepna rata byla z nowym
oprocentowaniem (i doliczonym kosztem aneksu do umowy).

Moze wiec wystarczy pojsc i zapytac?

Wiekszosc klientow bankow pewnie tego nie robi, banki tym sie nie
chwala, ale jak ktos juz przyjdzie to cos tam utarguje...

--
Grzegorz

do góry

Grzegorz <g...@l...univ.szczecin.pl> wrote:
> W 2002 lub 2003 mialem oprocentowanie na ok. 8% (ustalane przez Zarzadu
> Banku) podczas gdy nowe byly udzielane na ok. 5.5% [...]
> Poszedlem do odzialu, dostalem karte, podyktowano mi tresc (prosbe o
> obnizenie oprocentowania i zmiane sposobu jego ustalania).
> Po paru tygodniach dostalem aneks do umowy. Nastepna rata byla z nowym
> oprocentowaniem (i doliczonym kosztem aneksu do umowy).
> Moze wiec wystarczy pojsc i zapytac?

Wystarczy zadzwonić. Niedawno chciałem się dowiedzieć, ile mi zostało
do spłacenia, bo chcę wziąć w innym banku kredyt na spłatę tego w GEBM.
Pani w telefonie, jak się zorientowała, o co chodzi, sama zaproponowała
zmniejszenie oprocentowania euro o 1.8pp. (Tylko co z tego, skoro
w innym banku dostaję (w chf) bez łaski mniejsze o 4.5pp.)

> Wiekszosc klientow bankow pewnie tego nie robi

Ano właśnie... co mają się zgłaszać, jak dostają za darmo mnóstwo kasy?

p.

--
Beware of he who would deny you access to information, for in his
heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin Lal

do góry

Dnia 2005-11-27 00:42, osobnik podający się za Piotr KUCHARSKI, śmiał
stwierdzić, iż:
> Pani w telefonie, jak się zorientowała, o co chodzi, sama zaproponowała
> zmniejszenie oprocentowania euro o 1.8pp. (Tylko co z tego, skoro
> w innym banku dostaję (w chf) bez łaski mniejsze o 4.5pp.)

Pytanie tylko, czy to było obniżenie marży, czy % (bo to zupełnie dwie
różne waluty, a co za tym różne wartości LIBOR'u).

> Ano właśnie... co mają się zgłaszać, jak dostają za darmo mnóstwo kasy?

;)

--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

do góry

>Nastepna rata byla z nowym
> oprocentowaniem (i doliczonym kosztem aneksu do umowy).

Mozesz podac pi razy oko ile ta opłata wynosiła?

Pozdrawiam

do góry