-
1. Data: 2004-04-13 19:12:00
Temat: Rozwiazanie GE Capital
Od: Mada <m...@o...pl>
Rok temu mialam przyjemnosc ;-( wziasc komputer na raty. Ktorego i tak nie
ma bo trza bylo sprzedac by bylo na odstepne na nowe mieszkanie.
Praca byla splaty byly regularne, pozniej niestety prace trzeba bylo
zmienic, teraz niestety na umowe zlecenie, splaty zaczely sie z
opoznieniem, 3 ostatnie raty ze splata zaleglej ustalalam z konsultantka, i
splaty byly, na ostatnia jednak sie nie doczekali, minol juz termin
wypowiedzenia, i ostatnio dzwonili jednak na nieszczescie telefon odebral
maz, powiedzial jaka jest sytuacja i ze pracodawca zapowiedzial ze wyplata
moze miec dwutygodniowe opoznienie, niestety tak dlugo czekac nie chcieli i
spytali sie czy mamy nadal komputer, maz powiedzial ze takich informacji
sie nie udziela przez telefon, ci zas powiedzieli ze przyjedzie
przedstawiciel terenowy.
Jak przebiega takie rozwiazanie umowy...? jakie sa tego konsekwencje...?,
straszyli mnie jakims sadem.
Rozumiem ze komputer chcieli zabrac ten ktory byl wziety na raty, jednak czy
moga zabrac inny ktory podarowala rodzina...? potrzebny jest mi do pracy
ktora wykonuje. Czy w ogole musze tego przedstawiciela wpuscic?
--
Mada
-
2. Data: 2004-04-13 19:47:32
Temat: Re: Rozwiazanie GE Capital
Od: "krab" <_...@k...pl>
Użytkownik "Mada" <m...@o...pl> napisał w wiadomości news:c5he2f$k87
> Jak przebiega takie rozwiazanie umowy...? jakie sa tego konsekwencje...?,
> straszyli mnie jakims sadem.
> Rozumiem ze komputer chcieli zabrac ten ktory byl wziety na raty, jednak
czy
> moga zabrac inny ktory podarowala rodzina...? potrzebny jest mi do pracy
> ktora wykonuje. Czy w ogole musze tego przedstawiciela wpuscic?
nalezy Cie odeslac wylacznie do podpisanej umowy - nauczyc sie rozumiec
kazde napisane tam zdanie
oczywiscie kogos kto nie jest komornikiem lub policjantem bez stosownego
nakazu/uprawnienia - nie musisz !! wpuszczac
z twojej wypowiedzi domyslam sie, ze masz w umowie jakis zapis o zwrocie
kompa w przypadku braku splaty - zapewne jego nie zwrocenie i/lub nie
dogadanie sie - bedzie dla ciebie skutkowac dodatkową oplata
komornicza/sądowa jako dodatek do calosci w przypadku nie wywiazania sie z
takiegiej umowy i polubownego jego zalatwienia
pytanie czy moga zabrac inny jest deko bez sensu - bo skoro inny - to
znaczy, ze rownie dobrze moze to byc lodowka - bo to tez jest inny niz
oryginalny przedmiot sporu, a o ile to mozliwe ! - nawet komornik nie
powinien pozbawiac srodkow do zycia - jesli sa inne mozliwosci zaspokojenia
roszczenia (sa inne przedmioty) np mieszkanie :-)) (to bylo zlosliwe ale
sluszne) :-)
doradzam inny niz telefoniczny - czyli osobisty - sposob kontaktu z firma i
jednak sie dogadac, oczywiscie przy zlej woli ktorejkolwiek ze stron - nic
to nie da
-
3. Data: 2004-04-13 20:54:52
Temat: Re: Rozwiazanie GE Capital
Od: "Majkii" <m...@n...wp.pl>
Witam,
[...]
polityka tego Banku sprowadza się do tego, że pracownicy windykacji będą
dążyli do całkowitego zaspokojenia roszczeń Banku tzn. spłaty tego
kredytu, poprzez rozkładanie płatności na mniejsze raty lub przesuwanie
terminów płatności w porozumieniu z Klientem. Ważne jest aby nie unikać
kontaktu z Bankiem, bo to tylko pogarsza sprawę. Tak naprawdę Bankowi nie
zależy na zabraniu sprzętu komputerowego, gdyż koszty windykacji
najczęściej przewyższają koszty sprzętu, a i zlicytowanie tego nie jest
takie opłacalne. Jednym słowem więcej jest z tym zabawy niż to warte.
Zalecam jednak kontakt z pracownikiem windykacji celem ustalenia nowych
warunków spłaty kredytu biorąc pod uwagę Pani możliwości finansowe. Jest
to Bank bardzo elastyczny w tych sprawach i napewno uda się to bez
boleśnie załatwić.
Pozdrawiam
Trafica
-
4. Data: 2004-04-13 22:04:03
Temat: Re: Rozwiazanie GE Capital
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Uzytkownik "Mada" <m...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:c5he2f$k87$1@atlantis.news.tpi.pl...
Najprawdopodobniej GE ma w umowie klauzule przewlaszczenia. Sprawdz to,
ale w znanych mi przypadkach taka klauzula wystepowala w umowach o zakupy
ratalne. Czyli wzmianka, ze komputer stanowi ich wlasnosc, dopóki nie
splacisz rat. Konsekwencja tego smutnego dla Ciebie faktu jest to, ze
sprzedajac komputer popelniles przestepstwo przywlaszczenia opisane w
kodeksie karnym, bowiem sprzedales nie swoja, lecz banku rzecz. Rzecz,
która miales na podstawie umowy prawo uzytkowac, ale sprzedawac juz nie.
Przedstawiciela banku wpuszczac do mieszkania obowiazku nie masz, ale na
jego zadanie pisemne komputer masz obowiazek mu wydac, bo nie jest Twój,
tylko banku. Odmowa wydania zaskutkuje najpewniej zlozeniem zawiadomienia
o popelnieniu przestepstwa przywlaszczenia. Wówczas juz przyjedzie
Policja, która bedzie próbowala w wyniku przeszukania komputer odzyskac.
Ich juz raczej wpuscic musisz. No i jak sie okaze, ze komputera nie ma, to
czekaja Cie konsekwencje karne i cywilne.
Karne pewnie jakies wielkie nie beda. W znanych mi wypadkach konczy sie to
grzywna w granicach do 2.000 zl oraz ewentualnie wyrokiem w tzw. zawiasach
ze zobowiazaniem do wyrównania strat. No i stajesz sie osoba karana w
obliczu prawa ze skutkami w prawie przewidzianymi (np. brak mozliwosci
brania udzialu w zamówieniach publicznych, ograniczenia w zatrudnieniu
itp.) Cywilne beda takie, ze po przedstawieniu zarzutów Policja
zabezpieczy co popadnie z Twojej wlasnosci na pokrycie grzywny i strat
banku.
Konkluzja z tego taka, ze ja bym sie raczej dogadal szybciutko z bankiem.
Bank jest raczej zainteresowany odzyskaniem kasy i do prokuratury nie
pobiegnie, dokad swoja postawa ich nie zmusisz do tego. Wyrzucajac
windykatora i ignorujac ich pisma raczej sobie szkodzisz, niz pomagasz w
tym wypadku.
-
5. Data: 2004-04-14 04:41:34
Temat: Re: Rozwiazanie GE Capital
Od: "krab" <_...@k...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> o popelnieniu przestepstwa przywlaszczenia. Wówczas juz przyjedzie
> Policja, która bedzie próbowala w wyniku przeszukania komputer odzyskac.
> Ich juz raczej wpuscic musisz.
tu zrobie taka mala uwage - ze nie jest to prawda, faktycznie istnieje takie
dziwne przeswiadczenie, ze policja moze wchodzic gdzie chce i jak chce - co
dziwniejsze, nawet sami gliniarze w to wierza, a to jest juz smutne, bo
czyni kraj bardziej bandyckim niz jest;
jest to prawda ale tylko pod warunkiem, ze ma na to prokuratorska/sadowa
zgode
-
6. Data: 2004-04-14 06:06:56
Temat: Re: Rozwiazanie GE Capital
Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>
krab wrote:
> jest to prawda ale tylko pod warunkiem, ze ma na to prokuratorska/sadowa
> zgode
którą może uzyskać _po_ przeszukaniu
KG
-
7. Data: 2004-04-14 06:38:04
Temat: Re: Rozwiazanie GE Capital
Od: Markus Sprungk <z...@c...cy>
krab napisał(a):
> jest to prawda ale tylko pod warunkiem, ze ma na to prokuratorska/sadowa
> zgode
Mylisz się. Kłania się nieznajomość prawa. Zalecam zapoznanie się z
Kodeksem Postępowania Karnego a zwłaszcza z artykułami 217-240
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*
-
8. Data: 2004-04-14 10:00:39
Temat: Re: Rozwiazanie GE Capital
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik "krab" <_...@k...pl> napisał w wiadomości
news:c5ig5s$mg8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości
> > o popelnieniu przestepstwa przywlaszczenia. Wówczas juz przyjedzie
> > Policja, która bedzie próbowala w wyniku przeszukania komputer odzyskac.
> > Ich juz raczej wpuscic musisz.
>
> tu zrobie taka mala uwage - ze nie jest to prawda, faktycznie istnieje
takie
> dziwne przeswiadczenie, ze policja moze wchodzic gdzie chce i jak chce -
co
> dziwniejsze, nawet sami gliniarze w to wierza, a to jest juz smutne, bo
> czyni kraj bardziej bandyckim niz jest;
> jest to prawda ale tylko pod warunkiem, ze ma na to prokuratorska/sadowa
> zgode
Nie masz racji. Policja w zasadzie zawsze może wejść, a podstawą do tego
jest art. 220 par. 3 Kpk.
--
Pozdrawiam,
Washko
http://www.lexos.org.pl/
http://www.odpowiedzialnosc.org/
-
9. Data: 2004-04-14 13:36:45
Temat: Re: Rozwiazanie GE Capital
Od: "krab" <_...@k...pl>
Użytkownik "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org> napisał w wiadomości
> Nie masz racji. Policja w zasadzie zawsze może wejść, a podstawą do tego
> jest art. 220 par. 3 Kpk.
jak napisalem, nawet policja w to wierzy i wiem o tym, malutcy na sam widok
munduru dostaja drgawek i czują się winni każdego mozliwego przestępstwa
:--(
rozumiem, ze spoznienie nawet znaczne z zaplata ostatniej raty podnosisz do
sprawy "wagi panstwoej - niecierpiacej zwloki" ?
policja naduzywa tego terminu - dzialajac w sposob dokladnie bandycki, no
niestety w panstwie bezprawia w jakim zyjemy - kazdy chce byc ponad prawem -
na szczescie sa coraz czestsze dowody , ze wygrywa sie proces przeciwko
takiemu bezprawiu - ALE jak na razie (to uwaga wlasna) tylko dlatego, ze
mimochodem Ci gliniarze ktorzy tego prawa naduzywaja - sami wspolpracuja z
gangstermi
ale skonczmy te akademicka w sumie dyspute :-)) bo pewnie innych ona nie
interesuje na tej grupie :-)
a dla zakonczenia i rozjasnienia art na ktory sam sie powolujesz zacytuje:
Art. 220. § 1. Przeszukania może dokonać prokurator albo na polecenie sądu
lub prokuratora Policja, a w wypadkach wskazanych w ustawie - także inny
organ.
Art. 220. § 3. W wypadkach nie cierpiących zwłoki, _____jeżeli____
postanowienie sądu lub prokuratora ____nie mogło być wydane____, stosuje się
odpowiednio Art. 217 § 3.
ps
mam nadzieje ze nie odbierasz tego jako atak na twoja osobe :-) bo nie bylo
to moja intencja, ale nie moglem sie powstrzymac aby temu zaprzeczyc :-) bo
wiem ze prawda jest posrodku - czyli teoria po mojej stronie, a bandycka
rzeczywistosc jest niestety zgodna z Twoja interpretacja
E O T
:-)
-
10. Data: 2004-04-14 13:57:18
Temat: Re: Rozwiazanie GE Capital
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Wed, 14 Apr 2004 06:41:34 +0200, "krab" <_...@k...pl> wrote:
>Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
>> o popelnieniu przestepstwa przywlaszczenia. Wówczas juz przyjedzie
>> Policja, która bedzie próbowala w wyniku przeszukania komputer odzyskac.
>> Ich juz raczej wpuscic musisz.
>
>jest to prawda ale tylko pod warunkiem, ze ma na to prokuratorska/sadowa
>zgode
a myślisz, że nie będą mieli zgody?
A poza tym (to raczej nie tenprzypadek) mogą wkroczyć kiedy mają
podejrzenie popełnienia przestępstwa (i pewnie jeszcze parę warunków),
ale potem niezwłocznie muszą uzyskać nakaz.
--
Jarek Andrzejewski