Dnia Tue, 8 Jun 2004 21:20:41 +0200, "~WD" <j...@c...barg.sv> wklepał(-a):

>SEB4 jest chyba najgorszym funduszem SEB. W swojej grupie osiągał ostatnio
>najgorsze wyniki. Czy tak bedzie w przyszłości - trudno powiedziec.
>Z tego typu funduszy (dostepnych w SFI/CO) całkiem ciekawy jest DWS emerytalny.

No tak, ale SEB 4 ma duży udział papierów dłużnych, a reszta hybrydowych dość
intensywnie inwestuje w akcje.

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

Użytkownik "Sławomir Szyszło" <s...@p...onet.pl> napisał:
> No tak, ale SEB 4 ma duży udział papierów dłużnych, a reszta hybrydowych dość
> intensywnie inwestuje w akcje.

Zależy które. Hybrydowe maja różny udział akcji. W mBanku do hybrydowych
wrzucili zarówno:
- zrównoważone (~40% akcji) np. skarbiec waga, seb1, dws zrównoważony
- jak i stabilnego wzrostu (~20% akcji) - seb4, dws emerytalny, sk. III filar
etc.

SEB4 należy porównywać zatem z funduszami stabilnego wzrostu (lub w nazwie
emerytalne, III filar etc.), a SEB1 ze zrównoważonymi.

Czy teraz wszystko jasne ? :)

--
W.

do góry

> Oj tam czepiam sie. Pytam tylko.
> Czepiac to sie mnie czepiali dzisiaj niezle... ;)

Coz, jak sie tyle pisuje... ;)

> No toz ja chcialem, zebys mi wyjasnil te rzeczy, bo sam w SEBa jak mam
> jakies zaskorniaki laduje.

Zob. odp. PJO powyzej

> No wiesz - to tak samo mozesz pisac o wszystkich funduszach. Bez ryzyka nie
> ma zarobkow. Sadzac po prospektach ryzyka az tak wielkiego nie ma, zeby na
> gwalt wycofywac pieniadze albo ich tam nie trzymac.
> Ja tam patrze na wyniki konkurentow i wiem, ze SEB2 przynosil zyski, podczas
> gdy "bezieczne" obligacyjne caly czas pikowaly w dol.

Nie inteesuje sie az tak doglebnie (zwlaszcza teraz :), ale moze to byc wlasnie
roznica metodologii wyceny (rozne sa dopuszczalne). Stad nieporownywalnosc -
ale to tylko przypuszczenie.

Jesli inne "pikowaly", to raczej z powodu obligacji, bo akcje - z wyjatkiem
ostatenigo miesiaca - raczej rosly. A obligacje mialy prawo "pikowac", jesli
chodzi o wartosci rynkowa.

> Znaczy sie co, wierzyc plotkom, ktore nie moga byc postawione jasno na
> bialym, bo trzeba dochowac tajemnicy? :)

Takie jest prawo :-P
Zreszta nie ma zadnych rewelacji - jesli, to raczej juz z 3-ciej reki. I nie
chce rozpowszechniac zadnych "rewelacji", bo ich zreszta nie mam.
Zeby bylo jasne: nie stugeruje zadnego "przekretu" - raczej "niekompatybilnosc"
i ew. podwyzszony (w stos. do konkurencji, bo z pewnoscia w granicach Ustawy i
Prospektu) poziom ryzyka w stos. do innych funduszy.

> mielismy roznych nawiedzonych, ktrzy reklamowali instytucje, w ktorej
> pracowali.

Brrr, nie widzialem, ale wyobrazam sobie - ohyda!
Spokojna glowa, ja nie musze sie reklamowac ;-)

> Antyreklame tez mozna uprawiac przeciez ;)
> Nie sadze zatem, zeby SEB roznil sie diametralnie od innych funduszy. A
> teraz juz w jakis sposob wyltumaczyles - ze to nie SEB szachruje, tylko po
> prostu ma bardziej "agresywna" polityke inwestowania. I dobrze. Poki sa
> wyniki to ok :)

> Ty pisales o SEB2, a on o SEB4. Aba ze soba duzo wspolnego jednak nie maja
> ;)

Sprawdzilem: SEB4 to hybryda, z przewagiem obligacji. Zatem moje uwagi sie
stosuja.
Skadinad jednak, ze "stabilnych" SEB4 ma najnizsze limity zaangazowania w akcje
(pewnie zreszta malo wykorzytane w tej chwili) - stad rowniej, a moze raczej
przede wzystkim, moze brac sie roznica w stos. do innych FIO.

Nie oceniam tego, absolutnie (a prawde mowic, nawet sie zsgadzam), tylko
zwracam uwage, ze nie mozna tego bezposrednio porownywac - bo np. w wypadku
silnej hosssy ten fundusz w stosunku do konkurencej w swojej kategorii prawie
na pewno "polegnie". Co do dominujacej czesci pbligacyjnej - zob. wyzej.

Rgds,

Ad


>
> --
> Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
> http://www.PRnews.pl
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dziecko,

albo sam jestes z konkurencji (pardon z SEB wlasciwie), albo powinienes sie
leczy (diagnoza: paranoia persecutoria).

EOT.


> Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał:
> > No wiesz - to tak samo mozesz pisac o wszystkich funduszach. Bez ryzyka nie
> > ma zarobkow. Sadzac po prospektach ryzyka az tak wielkiego nie ma, zeby na
> > gwalt wycofywac pieniadze albo ich tam nie trzymac.
> > Ja tam patrze na wyniki konkurentow i wiem, ze SEB2 przynosil zyski, podczas
> > gdy "bezieczne" obligacyjne caly czas pikowaly w dol.
>
> To pewnie plotki konkurencji, która ma INNĄ strategię inwestycyjną. A SEB2 i
tak
> będzie dalej zarabiał, nawet jeśli RPP będzie stopy podwyższać :)
>
> > Znaczy sie co, wierzyc plotkom, ktore nie moga byc postawione jasno na
> > bialym, bo trzeba dochowac tajemnicy? :) Ty popatrz ile w ostatnim czasie
> > mielismy roznych nawiedzonych, ktrzy reklamowali instytucje, w ktorej
> > pracowali.
> > Antyreklame tez mozna uprawiac przeciez ;)
>
> Czarny PR, czy jak to się nazywa ? ;)
>
> > Nie sadze zatem, zeby SEB roznil sie diametralnie od innych funduszy. A
> > teraz juz w jakis sposob wyltumaczyles - ze to nie SEB szachruje, tylko po
> > prostu ma bardziej "agresywna" polityke inwestowania. I dobrze. Poki sa
> > wyniki to ok :)
>
> Bajki i tyle ;) Za chwile będą plotki, ze Skarbiec Gotówkowy jest
jakiś .......,
> bo w ostatnim miesiącu miał lepsze wyniki niż SEB2, a strategie ma podobną. W
> tym musi być jakiś podstęp ;DDD
>
> --
> Witek
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Poniewaz wychodze z netu (i limit newsow na 24h mi sie konczy ;-) oswiadczam,
ze
- nie sugrowalem ani nie sugruje histerycznego wyjscia z SEB
- nie pracuje dla konkurencji ;-)
- co sugerowalem, to KRYTYCZNE (zgodnie z duchem pierwotnego postu) patrzenie
na wyniki - tak SEB, jak i zreszta pozostalych funduszy.
Pozdrawiam wszystkich i zycze spokojnych snow ;-)\
Ad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia Tue, 8 Jun 2004 22:09:59 +0200, "~WD" <j...@c...barg.sv> wklepał(-a):

>SEB4 należy porównywać zatem z funduszami stabilnego wzrostu (lub w nazwie
>emerytalne, III filar etc.), a SEB1 ze zrównoważonymi.
>
>Czy teraz wszystko jasne ? :)

Iiiijasne. :)

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

~WD <j...@c...barg.sv> wrote:
> Czarny PR, czy jak to się nazywa ? ;)

Nie ma czegos takiego jak Czarny PR. :)
Przynajmniej nie powinno sie takiej nazwy uzywac.
Czrny PR to zwykle oszustwo, w USA okreslany mianem "czarnej magii"

--
Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
http://www.PRnews.pl

do góry

Użytkownik <e...@p...onet.pl> wrote:
> albo sam jestes z konkurencji (pardon z SEB wlasciwie), albo
> powinienes sie leczy (diagnoza: paranoia persecutoria).

Tnij cytaty, bo wyjdzie, ze ja mam paranoje ;)

--
Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
http://www.PRnews.pl

do góry

Użytkownik <e...@p...onet.pl> wrote:
> - co sugerowalem, to KRYTYCZNE (zgodnie z duchem pierwotnego postu)
> patrzenie na wyniki - tak SEB, jak i zreszta pozostalych funduszy.
> Pozdrawiam wszystkich i zycze spokojnych snow ;-)\

Czekaj, czekaj. ale ja tego wlasnie nie moge zrozumiec.
co mnie patrzenie krytyczne na wyniki, skoro ja sprzedaje jednostki, abo je
konwertuje i dostaje tyle kasy ile powininem. I to sie dla mnie liczy. :)

--
Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
http://www.PRnews.pl

do góry

Well, w pewnym senie mas racje, Amra.
Ale do czasu, do czasu (ktorego zreszta pewnie nie doczekasz :-)...
I o to wlasnie chodzi.
Ale to kwestia wlasnike profesjonalnego (czyt. pewnie: zboczonego ;-) podejscia
do ryzyka. Pamietam, ze wieki temu mielismy juz o to starcie na grupie przy
innej okazji.

PS. To juz niestety naprawde ostatni moj post w temacie :(


Użytkownik <e...@p...onet.pl> wrote:
> > - co sugerowalem, to KRYTYCZNE (zgodnie z duchem pierwotnego postu)
> > patrzenie na wyniki - tak SEB, jak i zreszta pozostalych funduszy.
> > Pozdrawiam wszystkich i zycze spokojnych snow ;-)\
>
> Czekaj, czekaj. ale ja tego wlasnie nie moge zrozumiec.
> co mnie patrzenie krytyczne na wyniki, skoro ja sprzedaje jednostki, abo je
> konwertuje i dostaje tyle kasy ile powininem. I to sie dla mnie liczy. :)
>
> --
> Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
> http://www.PRnews.pl
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry