eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSMS-y nie dochodzą - u mnie wina telefonu, a nie banku.SMS-y nie dochodzą - u mnie wina telefonu, a nie banku.
  • Data: 2011-03-25 09:27:47
    Temat: SMS-y nie dochodzą - u mnie wina telefonu, a nie banku.
    Od: Piotr Gałka <p...@C...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Już chyba parę razy widziałem tu:
    - Bank nie przesyła mi SMS-ów, czy też tak macie.
    - Do mnie dochodzą.
    - Po 2 godzinach przyszły wszystkie razem.

    Dziś coś takiego mnie spotkało. Dwie próby i zero SMS-ów. Powściekałem się,
    wyłączyłem komputer i miałem już wyjść z domu, gdy mnie tknęło, aby
    sprawdzić jak działa moja komórka. Zadzwoniłem na domowy - wybiera,
    wybiera,.... wybiera i daje sygnał zajętości. Druga próba - to samo. Żona
    zadzwoniła ze swojej komórki na domowy (ma w tej samej sieci) i dodzwoniła
    się od razu. No to jeszcze raz ja - znów nic.
    Wyłączyłem i włączyłem telefon (wyjmowanie baterii miało być przy następnej
    próbie) i zadzwoniłem na domowy - dodzwonił się od razu.
    No to teraz do komputera. Bank wysyła sms - operacja nr 3 - dostaję od razu,
    a parę sekund potem dwa poprzednie.

    Od pół roku jak mam Samsunga (nie wiem, czy Avilla, czy Monte - ten który
    jest następcą tego drugiego) kilka razy zdarzyło mi się wyjąć go z kieszeni
    i zobaczyć że czeka na PIN do karty. Takiego "fjuczera" nie miał jeszcze
    żaden z moich telefonów.
    Przy pierwszym SMS-ie w tym telefonie zdziwiłem się, że on potrzebuje około
    1s na wyświetlenie treści SMS-a (wszystkie poprzednie robiły to szybciej niż
    zdążyłem zauważyć, że czekam).
    Jakaś paranoja - ile może trwać odczytanie z pamięci 160 bajtów, jak można
    tak denerwować użytkownika - jakiś inteligentny inaczej programista.
    Ale dziś przeszedł samego siebie - wygląda jakby wszystko działało, a tu
    zonk. Choć zdarzało mi się dzwonić do kogoś i po długim czekaniu dostać
    zajętość - teraz myślę, że to było to samo - chciał się popisać jeszcze tym
    "fjuczerem", a ja nie zajarzyłem.

    Piszę, bo może komuś się przyda - mam podstawy podejrzewać, że być może
    problemy innych z SMS-ami od banku też leżą (może nawet zawsze) w telefonie
    a nie w banku.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1