Ostatnio składałem w Millenium i Credit Agricole (aka Lukas)
oświadczenia woli (wypowiedzenie rachunku i karty; w skrócie: "moje
dane, nazwa banku, data, >>Wypowiadam umowę rachunku/karty nr ...<<,
podpis").
To samo miałem parę lat temu w mBanku i w Lukasie.

Skąd ten opór "panienek z okienek" przed potwierdzeniem drugiego
egzemplarza? Dopiero rozmowa z Bardziej Doświadczoną Panienką z
Zaplecza lub Specjalną Infolinią dla Panienek z Okienek pomagała w
przekonaniu ich, że jednak nie ma powodów by przyjąć od klienta jego
oświadczenie woli wyrażone na piśmie.

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski