Z WBK miał w IV kw. około 30 mln zł straty (OPIS1) Olga Markiewicz

(Reuters) - BZWBK poniósł w czwartym kwartale około 30 milionów złotych
straty, a w całym 2003 roku jego zysk netto spadł do 117 milionów z niemal
273 milionów rok wcześniej, wynika z obliczeń Reutera opartych na
informacjach uzyskanych od źródła zbliżonego do zarządu banku.
http://banki.wp.pl/wiadomosci.html?POD=17&wid=490080
7

do góry

> (Reuters) - BZWBK poniósł w czwartym kwartale około 30 milionów złotych
> straty, a w całym 2003 roku jego zysk netto spadł do 117 milionów z niemal
> 273 milionów rok wcześniej, wynika z obliczeń Reutera opartych na
> informacjach uzyskanych od źródła zbliżonego do zarządu banku.
> http://banki.wp.pl/wiadomosci.html?POD=17&wid=490080
7
>

bo przeciez musieli zaplacic odprawy 1000 zwalnianych
pracownikow............

w tym roku nie bedzie lepiej zwolnienia, redukcja, ciecie kosztow etc...

pozdrawiam
Bob

do góry

Bob <b...@n...pl> wrote:
> w tym roku nie bedzie lepiej zwolnienia, redukcja, ciecie kosztow
> etc...

? Ja tylko slyszalem o zwolnieniach w KB - 500 osob. O BZ WBK nie - chyba
kogo mieli zwolnic to zwolnili?
Niezly numer bedzie jak sie zaczna banki jeden po drugim laczyc. Np. taki BZ
WBK i ING BS - pareset pracownikow do zwolnienia...

do góry

w ubiegłym roku zatrudnienie w BZ WBK spadło o 1750 osób (procentowo
najmocniej wśród wszystkich polskich banków).

Przemek

Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:c1db6a$1ba$1@news.onet.pl...
> Bob <b...@n...pl> wrote:
> > w tym roku nie bedzie lepiej zwolnienia, redukcja, ciecie kosztow
> > etc...
>
> ? Ja tylko slyszalem o zwolnieniach w KB - 500 osob. O BZ WBK nie - chyba
> kogo mieli zwolnic to zwolnili?
> Niezly numer bedzie jak sie zaczna banki jeden po drugim laczyc. Np. taki
BZ
> WBK i ING BS - pareset pracownikow do zwolnienia...
>

do góry

> w ubiegłym roku zatrudnienie w BZ WBK spadło o 1750 osób (procentowo
> najmocniej wśród wszystkich polskich banków).
>
> Przemek
>
w ten sposob ograniczyli koszty, ale obsluga klienta z pewnoscia na tym nie
zyskala,
rozumiem zwalnianie z backoffice, ale pracownikow "operacyjnych" ?

do góry

Użytkownik Bob napisał:

> w ten sposob ograniczyli koszty, ale obsluga klienta z pewnoscia na tym nie
> zyskala,
> rozumiem zwalnianie z backoffice, ale pracownikow "operacyjnych" ?

Myślisz że bakofis nie ma wpływu na obsługę klienta ?
To niech zwolnią 50% bakofisu, wtedy owszem, w oddziale panienka toples
będzie cię kawką przyjmowała, ale twój przelew pójdzie 2 tygodnie,
a kartę dostaniesz za 1/2 roku.

do góry

Użytkownik "zenek" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c1dsf0$9g5$1@inews.gazeta.pl...
> > w ten sposob ograniczyli koszty, ale obsluga klienta z pewnoscia na tym
nie
> > zyskala,
> > rozumiem zwalnianie z backoffice, ale pracownikow "operacyjnych" ?
>
> Myślisz że bakofis nie ma wpływu na obsługę klienta ?
> To niech zwolnią 50% bakofisu, wtedy owszem, w oddziale panienka toples
> będzie cię kawką przyjmowała, ale twój przelew pójdzie 2 tygodnie,
> a kartę dostaniesz za 1/2 roku.

To te systemy komputerowe są takie badziewne, że do puszczania przelewów
potrzebni są ludzie w backoffice?? Myślałem, że to się robi automagicznie.

Pozdrawiam,
Washko

do góry

Użytkownik "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org> napisał w wiadomości
news:c1duvg$jf7$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "zenek" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:c1dsf0$9g5$1@inews.gazeta.pl...
> To te systemy komputerowe są takie badziewne, że do puszczania przelewów
> potrzebni są ludzie w backoffice?? Myślałem, że to się robi automagicznie.
>
;))))))))
Dobry żart, a formularz przelewu się sam zeskanuje bądź wklepie?
Nie mówię rzecz jasna o bankowości elektronicznej.
Wbrew przekonaniom ludzie "na tyłach" są bardzo obciążeni pracą.
Robią wszystko co dostają w swoje ręcę dziewczyny z obsługi klienta.
Przelewy, rozpatrzenia kredytów, reklamacje, błedy, Swifty.......
Jest tego ogrom, a przecież ludzie podejmujący decyzje o cęciu kosztów i
zwalnianiu ludzi nie znają realiów wydając 150 tys. bo im się samochód
kupiony kilka miesięcy wcześniej znudził.
A ludzie sobie poradzą, bo chcą mieć pracę i te kilkaset złotych
miesięcznie, nawet jeśli do domu i rodziny pójdą tylko spać bo robota jest.
Wkurwia mnie ta rzeczywistość.

do góry

Użytkownik "Bam" <N...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c1f2f0$gdq$1@news.onet.pl...
> > To te systemy komputerowe są takie badziewne, że do puszczania przelewów
> > potrzebni są ludzie w backoffice?? Myślałem, że to się robi
automagicznie.
> >
> ;))))))))
> Dobry żart, a formularz przelewu się sam zeskanuje bądź wklepie?

Zaraz, zaraz - co prawda nie wiem jak to jest w rzeczywistości, bo w życiu
nie puszczałem przelewu papierowego, ale myślałem, że to się dzieje tak, że
wypełniasz druk, a panienka z okienka klepie to do kompa i pozostaje tylko
kwestia przelewów ze skrzynek. Fakt może ich być masę, ale coś mi się nie
wydaję.

Pozdrawiam,
Washko

do góry

Użytkownik "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org> napisał w wiadomości
news:c1fv4r$8ig$1@inews.gazeta.pl...
> Zaraz, zaraz - co prawda nie wiem jak to jest w rzeczywistości, bo w życiu
> nie puszczałem przelewu papierowego, ale myślałem, że to się dzieje tak,
że
> wypełniasz druk, a panienka z okienka klepie to do kompa i pozostaje tylko
> kwestia przelewów ze skrzynek. Fakt może ich być masę, ale coś mi się nie
> wydaję.

To akurat zle myslales. Przelew papierowy skladasz a wklepywany jest w
backoffice.
(moze inaczej jest w McBankach - nie wiem)
Poza tym bank to nie jedynie przelewy.
pozdro
A.E.

do góry