Witam.
Mam może trochę trywialne pytanie , ale zadziwiła mnie pewna sytuacja
dotycząca KK MasterCard. Posiadam ww kartę i czasem udaje mi się z niej
skorzystać :). Podam przykładowe kwoty bo dokładnie nie pamiętam ale nie
o to akurat mi chodzi .
Zakładam że zrobiłem zakupy na kwotę ok 600 PLN w sierpniu tego roku.
Okres spłaty mam chyba do 24 września. 21 września spłaciłem całą kwotę
lecz bank potrącił mi z konta 10 % zadłużenia ( tak mam ustawioną
automatyczną spłatę ) . Po moich reklamacjach otrzymałem taką odpowiedź:

"W odpowiedzi na Pana korespondencję pragniemy Pana poinformować,
że przy Pana karcie kredytowej MC Credit Silver ustanowiona jest
automatyczna spłata zadłużenia w ramach której upoważnił Pan Bank do
automatycznego potrącania kwoty minimalnej zadłużenia z rachunku
bieżącego w ramach dostępnego na rachunku salda.
Pragniemy Pana poinformować, że wyciąg za okres do 31-08-2009 zamknął
się kwotą -xxx zł. Minimum do spłaty wynosiło xxx zł. Termin realizacji
automatycznej spłaty przypadał na dzień 24-09-2009. Istotnie spłaty
całości zadłużenia dokonał Pan dnia 21-09-2009 jednak system nie
odczytuje samodzielnych wpłat dokonywanych przez Klientów po dniu
drukowania wyciągu (zakończenia cyklu). Z uwagi na to weryfikacja
środków zapewnionych na Pana rachunku odbyła się w wysokości kwoty
minimalnej do spłaty z wyciągu.
Obecnie na rachunku kredytowy jest nadpłata w wysokości xxx zł. "

W związku z tym mam pytanie czy każdy bank praktykuje takie
"złodziejskie" metody czy to tylko Pekao SA ? Może to normalne, ale
jeżeli macie inne doświadczenia ze spłata zadłużenia KK to proszę o info
w którym banku sa inne warunki.
Pozdrawiam