-
21. Data: 2007-10-11 13:00:45
Temat: Re: Sposób na pułapkę
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik " 666" <j...@w...eu> napisał w wiadomości
news:fel68n$b42$1@news.wp.pl...
> Nie kpij sobie.
> JaC
Rozumiem, ze wierzysz w nieograniczone wzrosty :)
No to zapraszam na gielde. Wyglodniale misie czekaja na takich :)
Pozdrawiam
SDD
-
22. Data: 2007-10-11 13:26:32
Temat: Re: Sposób na pułapkę
Od: lilianna <l...@w...pl>
jureq pisze:
> Dnia Thu, 11 Oct 2007 10:55:35 +0200, lilianna napisał(a):
>
>>> Pytanie brzmi, czy jakikolwiek bank umożliwia założenie rachunku bankowego
>>> małoletniemu ?
>
>> .......
>> to wszystko.
>
> To nie wszystko. Nadal brak odpowiedzi na pytanie, który bank założy
> lokatę lub rachunek dla małoletniego
Ja swojemu synowi otwierałam w Banku Zachodnim. nie bylo problemów. ma
ukonczone 14 lat.
-
23. Data: 2007-10-11 13:27:50
Temat: Re: Sposób na pułapkę
Od: " 666" <j...@w...eu>
To Ty wierzysz w nieograniczone spadki, w tym poniżej kosztów budowy.
Zapraszam więc na opcje, ale z pieniędzmi Twoimi, a nie dziecka.
JaC
-----
> Rozumiem, ze wierzysz w nieograniczone wzrosty :)
> No to zapraszam na gielde.
> Wyglodniale misie czekaja na takich :)
-
24. Data: 2007-10-11 13:41:17
Temat: Re: Sposób na pułapkę
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Thu, 11 Oct 2007 14:52:04 +0200, w <fel68n$b42$1@news.wp.pl>, " 666"
<j...@w...eu> napisał(-a):
> Nie kpij sobie.
Nie kpi. Ceny masz już droższe niż w Berlinie, a może wierzysz w drugą Japonię?
Inna sprawa, że na tyle lat to lokata średni pomysł. Ale skoro się boi :).
-
25. Data: 2007-10-11 13:42:56
Temat: Re: Sposób na pułapkę
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Thu, 11 Oct 2007 15:26:32 +0200, lilianna napisał(a):
> jureq pisze:
>> To nie wszystko. Nadal brak odpowiedzi na pytanie, który bank założy
>> lokatę lub rachunek dla małoletniego
> Ja swojemu synowi otwierałam w Banku Zachodnim. nie bylo problemów. ma
> ukonczone 14 lat.
Problem polega na tym, że w większości banków są problemy poniżej 13.
-
26. Data: 2007-10-11 13:53:34
Temat: Re: Sposób na pułapkę
Od: lilianna <l...@w...pl>
jureq pisze:
> Dnia Thu, 11 Oct 2007 15:26:32 +0200, lilianna napisał(a):
>
>> jureq pisze:
>>> To nie wszystko. Nadal brak odpowiedzi na pytanie, który bank założy
>>> lokatę lub rachunek dla małoletniego
>> Ja swojemu synowi otwierałam w Banku Zachodnim. nie bylo problemów. ma
>> ukonczone 14 lat.
>
> Problem polega na tym, że w większości banków są problemy poniżej 13.
hm... a książeczka oszczednosciowa?? taka o charakterze posagowym???
przeciez mozna takie cus załozyc nawet noworodkowi....
-
27. Data: 2007-10-11 13:56:03
Temat: Re: Sposób na pułapkę
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Thu, 11 Oct 2007 15:27:50 +0200, w <fel8bq$c7e$1@news.wp.pl>, " 666"
<j...@w...eu> napisał(-a):
> To Ty wierzysz w nieograniczone spadki, w tym poniżej kosztów budowy.
> Zapraszam więc na opcje, ale z pieniędzmi Twoimi, a nie dziecka.
To powiedz mi jakim cudem nowe apartamentowce w Berlinie są po 1800/2000 euro
za m2? A wielka płyta poniżej 700 euro?
PS. I naucz się pisać na grupy *pod cytatem*.
-
28. Data: 2007-10-15 16:48:46
Temat: Re: Sposób na pułapkę
Od: Poldekk <n...@g...pl>
"r...@k...pl" wrote:
> Nie kpi. Ceny masz już droższe niż w Berlinie,
Gdzie? W Moskwie, czy w Dubaju?
W Berlinie jest ten problem, że mieszkań jest duuużo, a ludzi mało, bo
uciekli do zachodnich landów. Jeżeli chodzi Ci o Warszawę, to jeszcze
dłuuugo nie będzie tu nadmiaru mieszkań. Szczególnie, że buduje się
wolno, a ludzi przybywa szybko. I Ci, którzy przybywają, to po to, aby
zarabiać tu pieniądze. Tymczasem z Belina ta - nazwijmy to - dynamiczna
tkanka uciekła na zachód.
Powiesz, że z Polski też dużo ludzi wyjechało na zachód. Zgadza się, ale
nie z Warszawy. Do UK/IR wyjechali ludzie z wiosek i małych miasteczek,
którzy w Warszawie nie mieli by szans. Ci ambitniejsi (i z większymi
perspektywami zarobkowymi) wciąż walą do Stolycy.
> a może wierzysz w drugą Japonię?
> Inna sprawa, że na tyle lat to lokata średni pomysł. Ale skoro się boi :).
No to może córkę teleportować do tego mitycznego Berlina?
Che, che - kiedy 5 lat temu rozważaliśmy z rodzinką sprzedaż naszego
mieszkania w bloku gierkowskim wszycy agenci twierdzili zgodnie, że to
ostatni moment, bo bloki będą już tylko tanieć - wszyscy przeniosą się
do apartamentowców... Ze względu na brak decyzyjności w rodzinie nie
zdecydowaliśmy się wtedy na sprzedaż. Dziś na to mieszkanie są kupcy za
400% ówczesnej ceny.
-
29. Data: 2007-10-15 17:09:25
Temat: Re: Sposób na pułapkę
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mon, 15 Oct 2007 18:48:46 +0200, w <4...@g...pl>, Poldekk
<n...@g...pl> napisał(-a):
> "r...@k...pl" wrote:
>
> > Nie kpi. Ceny masz już droższe niż w Berlinie,
>
> Gdzie? W Moskwie, czy w Dubaju?
>
> W Berlinie jest ten problem, że mieszkań jest duuużo, a ludzi mało, bo
> uciekli do zachodnich landów. Jeżeli chodzi Ci o Warszawę, to jeszcze
> dłuuugo nie będzie tu nadmiaru mieszkań. Szczególnie, że buduje się
> wolno, a ludzi przybywa szybko. I Ci, którzy przybywają, to po to, aby
> zarabiać tu pieniądze. Tymczasem z Belina ta - nazwijmy to - dynamiczna
> tkanka uciekła na zachód.
I pewnie dla tych uciekających powstają nowe mieszkania?
http://biznes.onet.pl/0,1623594,wiadomosci.html
> Powiesz, że z Polski też dużo ludzi wyjechało na zachód. Zgadza się, ale
> nie z Warszawy. Do UK/IR wyjechali ludzie z wiosek i małych miasteczek,
> którzy w Warszawie nie mieli by szans. Ci ambitniejsi (i z większymi
> perspektywami zarobkowymi) wciąż walą do Stolycy.
Warszawa to akurat wszystkich przyjmie z otwartymi rekami -- od murarzy po
lekarzy.
> > a może wierzysz w drugą Japonię?
> > Inna sprawa, że na tyle lat to lokata średni pomysł. Ale skoro się boi :).
>
> No to może córkę teleportować do tego mitycznego Berlina?
Nie wiem. Chcesz -- teleportuj.
> Che, che - kiedy 5 lat temu rozważaliśmy z rodzinką sprzedaż naszego
> mieszkania w bloku gierkowskim wszycy agenci twierdzili zgodnie, że to
> ostatni moment, bo bloki będą już tylko tanieć - wszyscy przeniosą się
> do apartamentowców... Ze względu na brak decyzyjności w rodzinie nie
> zdecydowaliśmy się wtedy na sprzedaż. Dziś na to mieszkanie są kupcy za
> 400% ówczesnej ceny.
To chyba w Warszawie...
-
30. Data: 2007-10-15 20:02:16
Temat: Re: Sposób na pułapkę
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 15 Paź, 19:09, "r...@k...pl" <r...@k...pl> wrote:
>Ze względu na brak decyzyjności w rodzinie nie
> > zdecydowaliśmy się wtedy na sprzedaż. Dziś na to mieszkanie są kupcy za
> > 400% ówczesnej ceny.
>
> To chyba w Warszawie...
I zapewne nie na dlugo
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/betonowe_slumsy_d
la_ubogich_19105.html