-
21. Data: 2009-09-15 21:42:47
Temat: Re: Stare slipy, wyciągi, itd...
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Tue, 15 Sep 2009 09:08:32 +0200, Valdi.Pavlack napisał(a):
> "Jacek Osiecki" news:slrnhatgst.7cn.joshua@tau.ceti.pl
>> > Możesz rozwinać swoją myśl? Co masz na myśli po przez stwierdzenie
>> > zostawiania w sklepie danych karty?
>> Na slipie jest końcówka numeru karty, a w niektórych terminalach (teraz
>> już rzadko, ale trafiałem na takie) drukuje się też imię i nazwisko.
> Czy ja dobrze rozumiem, że zabierasz ze sobą po za paragonę dwa slipy tj.
> ten co jest dla Ciebie i ten, który powinien zostać w kasie jako
> potwierdzenie zapłaty kartą? Można tak w ogóle? :)
Źle rozumiesz :) Biorę paragon i świstek który mi dają...
>> Nie żebym się czegoś bał czy miqł paranoję - po prostu nie widzę powodu by
>> zostawiać te dane w sklepie, skoro mogę zabrać ze sobą...
> Cały czas nie mogę pojąć jak Ty te dane zabierasz :)
Źle się wyraziłem - zamiast "w sklepie" powinno być "luzem, walające się
byle gdzie po sklepie" :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
22. Data: 2009-09-16 08:20:53
Temat: Re: Stare slipy, wyciągi, itd...
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"witek" news:h8oqt9$pqb$3@inews.gazeta.pl
> > stare slipy albo stare skarpetki? :P
> przydają się do brudnej roboty. Potem można wywalić i już.
Jeszcze jako tako (z trudem) rozumiem brudne skarpetki + brudna robota, ale
brudne slipy? ;) Co wy ludzie pralek w domu nie macie?
-
23. Data: 2009-09-16 08:22:19
Temat: Re: Stare slipy, wyciągi, itd...
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"Jacek Osiecki" news:slrnhb02in.tb.joshua@tau.ceti.pl
> > Czy ja dobrze rozumiem, że zabierasz ze sobą po za paragonę dwa slipy
tj.
> > ten co jest dla Ciebie i ten, który powinien zostać w kasie jako
> > potwierdzenie zapłaty kartą? Można tak w ogóle? :)
> Źle rozumiesz :) Biorę paragon i świstek który mi dają...
Chyba zawsze tak jest - paragon + świstek za płatność kartą. Pomijam fakt,
że i tak żywotność tych "dokumentów" w moim przypadku żadko kiedy przekracza
48h :)
> >> Nie żebym się czegoś bał czy miqł paranoję - po prostu nie widzę powodu
by
> >> zostawiać te dane w sklepie, skoro mogę zabrać ze sobą...
> > Cały czas nie mogę pojąć jak Ty te dane zabierasz :)
> Źle się wyraziłem - zamiast "w sklepie" powinno być "luzem, walające się
> byle gdzie po sklepie" :)
A ha :)
-
24. Data: 2009-09-16 08:23:07
Temat: Re: Stare slipy, wyciągi, itd...
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"Jacek Osiecki" news:slrnhb02fo.tb.joshua@tau.ceti.pl
> Ech, no i wyszedłem na paranoika ;)
> Źle się wyraziłem - nie chcę zostawiać danych (nawet szczątkowych) w
postaci
> śmieci leżących na ladzie za kasą. Generalnie nie lubię też śmiecić, więc
> biorę ze sobą :)
Czyli co? Chcesz mi powiedzieć, że czasami przy płatności kartą dają ci do
łapki tylko sam paragon bez świstka w pewnym sensie potwierdzającego zapłatę
plastikiem? :)
-
25. Data: 2009-09-16 13:06:28
Temat: Re: Stare slipy, wyciągi, itd...
Od: m...@o...eu
> mam/miałem kk z banków/w bankach citi gold, bz, bzwbk, raiiffeisen,
> millennium, i jeszcze nie było niezgodności na wyciągach, nic nie
> reklamowałem.
> wam się zdarza mieć coś 'dopisane' lub pomylone kwoty?
Owszem. Millennium raz na jakiś czas (w tym roku dwukrotnie) ma zwyczaj
księgowania moich płatności kartą podwójnie. Zwracają po interwencji, choć
zwykle nie od razu.
W lutym nawet zaksięgowali mi transakcję, której... nie było (nie doszło do
autoryzacji, czytnik się zawiesił i niczego nie wypluł, nie było podpisu na
slipie... bo i slipa nie było).
m23m
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl