-
161. Data: 2010-12-15 12:25:57
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4d08b198$1@news.home.net.pl...
>W dniu 15.12.2010 13:01, quent pisze:
>> Gdzie dają takie kredyty?
>
> Moje aktualne oprocentowanie kredytu we frankach wynosi (razem z marżą
> banku) 1,97%.
Drogo masz. Ja mam 1,3675%;)
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
162. Data: 2010-12-15 12:32:20
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "quent" <x...@x...com>
> Ale ja znam odpowiedź, a przynajmniej uważam, że znam. A brzmi ona:
> dobrowolnie nigdy.
Czyli scenariusz Grecki :-(
> Kompletnie się nie zgadzam. Dodatkowo nie widzę grama sensu w łączeniu
> zagadnienia zadłużania się samorządów oraz socjalizmu.
W tym wątku już się na ten tamet rozpisywałem mocno. Związek jest ścisły i
ogromny....
Począwszy od sposobu "kreacji" pieniądza... vide rola Banków Centralnych w
kreowaniu pieniądza z powietrza.
> No tak. Państwo to kolejny podmiot na rynku.
Podmiot, którego prawo się nie ima. Żadne inny podmiot nie może Cię legalnie
okradać jeśli brakuje mu "paliwa".
Państwo może zmienić prawo i już ma kasę - spróbuj nie płacić!
Polska nie jest państwem prawa bo prawo nie może być narzędziem w rękach
władzy a prawem czyli czymś co się nie zmienia a jeśli zmienia to vacatio
legis powinno być wieloletnie (sic!) aby nie było możliwości używania prawa
właśnie jako narzędzia do załatwiania doraźnych interesów.
> Wprawdzie miałem na myśli samochód, ale po chwili zastanowienia Twój
> pomysł bardziej mi się podoba! ;-)
Tylko jak - czołgiem po masło? ;-))
-
163. Data: 2010-12-15 12:34:42
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "quent" <x...@x...com>
> Drogo masz. Ja mam 1,3675%;)
Nikt nie wspomina o wahaniach kursu, spreadzie...
% to tylko wierzchołek góry lodowej.
W przypadku tych kredytów frankowych banki nie zarabiają na % przecież.
-
164. Data: 2010-12-15 12:42:13
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 15.12.2010 13:18, quent pisze:
>> Moje aktualne oprocentowanie kredytu we frankach wynosi (razem z marżą
>> banku) 1,97%.
>
> Prywatnie to niech sobie każdy robi jak uważa.
> Nie piszę przecież o zadlużaniu się prywatnych osób!
>
Myślę, że instytucja państwowa może uzyskać korzystniejsze warunki:
większe sumy, lepsze zabezpieczenie, większa pewność spłaty.
-
165. Data: 2010-12-15 12:42:43
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4d08b572$0$20993$6...@n...neostrad
a.pl...
> Czyli scenariusz Grecki :-(
Może i grecki czy tam irlandzki, ale co takiego straszliwego się tam stało?
Trwa przestała rosnąć? Krowy przestały mleko dawać a drzewa oliwki? Grecja w
ostatnim czasie od dawna była państwem ubogim. Irlandia dokonała
gigantycznego skoku i ten obecny kryzys tego nie zmieni.
> W tym wątku już się na ten tamet rozpisywałem mocno. Związek jest ścisły i
> ogromny....
> Począwszy od sposobu "kreacji" pieniądza... vide rola Banków Centralnych w
> kreowaniu pieniądza z powietrza.
A to ciekawe jakich argumentów użyłeś. Mógłbyś je powtórzyć zebrane? Bo
wątek jest rozbudowany i nie chce mi się szukać, a bardzo chętnie bym się
odniósł.
> Podmiot, którego prawo się nie ima. Żadne inny podmiot nie może Cię
> legalnie okradać jeśli brakuje mu "paliwa".
> Państwo może zmienić prawo i już ma kasę - spróbuj nie płacić!
> Polska nie jest państwem prawa bo prawo nie może być narzędziem w rękach
Zgoda, ale nie o tym tu się toczy dyskusja. Ja na przykład mogę mieć w
pewnych okresach chęć zainwestowania jakichś środków w instrument nie dający
dużego zysku ale jak najbardziej pewny. Obligacja państwowa jest właśnie
takim instrumentem, właśnie ze względu na możliwość instrumentalnego
zastosowania prawa. I co, zabronisz istnienia takiego instrumentu, skoro
jest na niego popyt? Bo jak rozumiem chcesz aby w ogóle nie istniały
obligacje państwowe.
-
166. Data: 2010-12-15 12:42:55
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 15.12.2010 13:34, quent pisze:
>> Drogo masz. Ja mam 1,3675%;)
>
> Nikt nie wspomina o wahaniach kursu,
Ślepy jesteś?
-
167. Data: 2010-12-15 12:43:56
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:4d08ac06$0$27023$65785112@news.neostrada.pl...
>> Nie wiem jak to jest w innych częściach kraju ale u nas odsniezaniem
>> zajmują się prywatne firmy które wygrały przetargi ogłoszone przez
>> miasto.
>
> W UK np. rynek małych (prężnych!) firm świadczących usługi komunalne jest
> ogromny i to widać.
Tak. Szczególnie teraz widac. Kolezanka dzwoniła kilka dni temu że 7 cm
sniegu sparaliżowało całe duże miasto
> Tyle, że tam swoboda gospodarcza jest dużo większa i państwo nie świadczy
> usług wprost a opiera się na prywatnych niedotowanych przedsiębiorstwach.
Ale opieka zdrowotna jest darmowa, szkoły równiez
> U nas PUK niszczy całą konkurencję. Nie dziwota skoro są dotowani z
> podatków.
> Ile jest przedsiębiorstw ze 100% udziałem gminy/miasta? I jak one
> działają? Niewielu opłaca się z tym konkurować
Podaj jakieś konkretne przykłady
.
>
> Poza tym jeśli nawet są firmy prywatne to ile ich jest jaki to jest rynek?
> Gdyby była realna konkurencja to ceny były by niższe i drogi mogłyby być
> wtedy REALNIE odśnieżane, bo teraz, jak widać, nie są przecież.
Aż tak tragicznie nie jest. Nie przesadzaj
> Zastanawiam się skąd u Ciebie taki opór. Widać jak na dłoni, że chyba
> wszystkie usługi jakie chce świadczyć państwo wykonywane są źle,
Ale taniej jak sam pisałes
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
168. Data: 2010-12-15 12:49:58
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "quent" <x...@x...com>
> Irlandia dokonała gigantycznego skoku i ten obecny kryzys tego nie zmieni.
Ludzie potracili pracę... zaczęli tam mocno zaciskać pasa... od nowego roku
zapowiedź cięć socjalnych itp...
Jak na święta przyjedzie rodzinaka z IRL to opowiedzą dokładniej. Na razie
wiem, że nie jest dobrze a było jeszcze 6 lat temu wspaniale...
> A to ciekawe jakich argumentów użyłeś. Mógłbyś je powtórzyć zebrane? Bo
> wątek jest rozbudowany i nie chce mi się szukać, a bardzo chętnie bym się
> odniósł.
Właśnie gdzieś w tym wątku je zebrałem.
> Ja na przykład mogę mieć w pewnych okresach chęć zainwestowania jakichś
> środków w instrument nie dający dużego zysku ale jak najbardziej pewny.
Ależ pisałem, że prywatnie każdy robi co uważa za stosowne.
-
169. Data: 2010-12-15 12:57:03
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "quent" <x...@x...com>
> Tak. Szczególnie teraz widac. Kolezanka dzwoniła kilka dni temu że 7 cm
> sniegu sparaliżowało całe duże miasto
Akurat śnieg to tam nieczęsto pada, chyba, że Szkocja. Stąd brak
wyspecjalizowania.
Nie mają tam nawet opon śnieżnych.
> Ale opieka zdrowotna jest darmowa, szkoły równiez
Nic nie ma darmowego na tym Bożym padole. To raz.
Opieka jest z podatków. Szkoły państwowe ale też i prywatne czego w PL nie
ma.
> Podaj jakieś konkretne przykłady
Powiaty w woj. zachodniopomorskim w którym mieszkam.
> Aż tak tragicznie nie jest. Nie przesadzaj
Zależy z czym porównujesz.
> Ale taniej jak sam pisałes
No właśnie drożej!!!! KRIS!!! PLIZZZ
-
170. Data: 2010-12-15 12:58:28
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "quent" <x...@x...com>
> Myślę, że instytucja państwowa może uzyskać korzystniejsze warunki:
> większe sumy, lepsze zabezpieczenie, większa pewność spłaty.
Oczywiście.
Banki właśnie dzięki samorządom mają się tak dobrze ;-)