eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Tani domek - przykład z życia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 184

  • 81. Data: 2010-12-08 13:57:52
    Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
    Od: "Kris" <k...@w...pl>

    Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
    news:4cff8986$0$27025$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Zawsze w takich sytuacjach pytam: co ciebie trzyma w tym systemie?
    >
    > Czuję się patriotą i czuję się w obowiązku sprzeciwiać się temu systemowi.

    W jaki sposób to robisz(sprzeciwiasz sie)? Tylko pisaniem czy tez jakos
    bardziej namacalnie?


    > Dobrowolnie, niedobrowolnie.... placisz i nawet nie wiesz kiedy.
    > Płacisz na każdym kroku. Cała masa podatków pobierana jest w sposób
    > niejawny!

    Ponawiam proste pytanie. Ile zapłaciłeś urzednikom i ew. bankierom
    załatwiając pozwolenie na budowę?

    > Np. gazeta mogłaby kosztować mniej gdyby nie podatek jaki płaci drukarnia
    > za papier, szkodliwośc farb których używa a wydawca za podatek bankowy,
    > który przeniósł się na jego kredyt - wszystko po kolei się dodaje a płaci
    > za to ostatnie ogniwo czyli ty jako nabywca.

    Skoro gazeta znajduje nabywców to znaczy że akceptuja jej cene.Nie ma
    obowiazku kupowania gazet

    > System socjalistyczny celowo jest tak skomplikowany aby przeciętny
    > obywatel się w tym nie połapał i myślał, że nic mu się nie zabiera oprócz
    > tego co widzi wprost na kwitku z pracy.

    Podasz konkretny przykład "lepszego" pod tym względem kraju?

    >> Całkiem dobrze sie z moja niewiedza czuję. A to jets dla mnie
    >> najwazniejsze
    >
    > Raczej z niewiedzą.

    Tak też napisałem

    > A jeszcze zapytam - jak się czujesz żyjąc na koszt przyszłych pokoleń,
    > Twoich dzieci jeśli je masz?

    Nie zyje na koszt przyszłych pokoleń. Ja niczego materialnego od moich
    rodziców nie otrzymałem(i nie mam im tego za złe) i nie zamierzam się
    urabiac aby dać coś dzieciom. Myslę ze dzieci podobnie jak ja same na siebie
    zarobią. bedą miały lepiej bo np zdaniem Werbińskiego nieruchomości mocnao
    stanieją więc mieszkanie/dom kupia o poowe taniej jak ja teraz;))


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 82. Data: 2010-12-08 14:03:42
    Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
    news:4cff8c59$0$22816$65785112@news.neostrada.pl...
    .
    >
    > Są tacy, nazywa się ich patriotami często, którym nie wisi wszystko poza
    > własnym interesem.

    Ja jestem patriota. W Polsce pracuje, w Polsce płace podatki itp. I to
    dobrowolnie. I dobrze mi tu.
    >
    >
    >> Ciesze się tym co mam i tym co jest.
    >
    > Twoi potomkowie na pewno to docenią

    Moi potomkowie moge ew. ocenić moje zycie. No i raczej negatywnei nie ocenią
    tego ze pracowalem, płaciłem podatki, dałem zarobic innym, itp


    >> Co Was w tej Polsce trzyma?
    >
    > Kocham Polskę, Ty chyba nie bardzo...

    Ja nie wiem czy kocham(kocham m.in. żone , córke) A Polske lubie, i dobrze
    mi tu.


    > Podobne tezy głoszą/głosili z tych znanych (nie wszyscy żyją) Frederic
    > Bastiat, Friedrich August von Hayek (Noblista z ekonomii), Milton Friedman
    > (także Noblista z ekonomii), Murray Rothbard, Ron Paul (kongresmann USA)
    ,
    I co z tego ich głoszenia wynikło? Maja gdzieś tam raj na ziemi? Jeśli tak
    to napisz gdzie to jest.

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 83. Data: 2010-12-08 14:08:57
    Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
    Od: "quent" <x...@x...com>

    > W jaki sposób to robisz(sprzeciwiasz sie)? Tylko pisaniem czy tez jakos
    > bardziej namacalnie?

    Niestety tylko pisaniem, rozmowami itp.
    Wiem, słabo...


    > Ponawiam proste pytanie. Ile zapłaciłeś urzednikom i ew. bankierom
    > załatwiając pozwolenie na budowę?

    Wprost czy pośrednio? ;-)
    mapki zasadnicze ze starostwa (6 szt.) 52,00 zł
    wypis z księgi wieczystej 30,00 zł
    mapka do celów projektowych 900,00 zł
    projekt elektryczny 600,00 zł
    projekt konstrukcyjny 2 500,00 zł
    projekt wod-kan-gaz 2 100,00 zł1
    projekt architekt 5000,00 zł
    za pozwolenie na budowę 48,69 zł

    To ile zapłaciłem wg Ciebie wprost a ile pośrednio? W tym cały szkopuł.
    Podatki są ukryte. Koszt pracy projektantów to w dużej części koszty
    bezsensownej roboty wynikjącej z durnych przepisów.



    > Skoro gazeta znajduje nabywców to znaczy że akceptuja jej cene.Nie ma
    > obowiazku kupowania gazet

    Jak napisałbym , że chleb to napisałbyś, że można kupować bułki.
    Proszę Cię, szanujmy się...


    > Podasz konkretny przykład "lepszego" pod tym względem kraju?

    RFN po wojnie - Ludwig Erhard wprowadził tam wolnośc gospodarczą, wszyscy
    tam jechali po pracę a RFN się rozwijał jak szalony (nie z powodu planu
    Marshalla, nieee) - teraz mają tam soc i stoją w miejscu z 1% rozwoju.


    > Nie zyje na koszt przyszłych pokoleń.

    No to klops.
    Nie mam na to argumentu poza tym, że nie wiesz na jakim świecie żyjesz.


  • 84. Data: 2010-12-08 14:11:07
    Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
    Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>


    Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ido116$62u$1@news.onet.pl...
    >
    >
    > Szczegóły poprosze jesli można. chętnie sie dowiem co mi zrabowano.

    Przykład:
    Można przypuszczać, że Twoi rodzice próbowali zaoszczędzić dla swoich
    dzieci.
    Przez długi czas przeciętna miesięczna pensja (strzelam wg zarobków moich
    rodziców) była rzędu 2000 zł.
    Z tego ileś tam udało się odłożyć. Gdzie podziała się realna wartość tych
    oszczędności, jeśli ta miesięczna pensja to było 0,20 PLN ?
    Ktoś to zrabował. Na pewno część trafiła do Wielkiego Brata.
    P.G.


  • 85. Data: 2010-12-08 14:11:54
    Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
    Od: "quent" <x...@x...com>

    > Ja jestem patriota. W Polsce pracuje, w Polsce płace podatki itp. I to
    > dobrowolnie. I dobrze mi tu.

    Ale nie myślisz o przyszłych pokoleniach.
    Dług publiczny w kraju rośnie jak szalony. Ktoś to będzie musiał spłacić
    przecież.
    Łudzisz się, że nie?????
    Kto spłaci? Ty nie, Twoje dzieci - tak a może i ich dzieci jeszcze!

    > I co z tego ich głoszenia wynikło? Maja gdzieś tam raj na ziemi? Jeśli tak
    > to napisz gdzie to jest.

    Np. ameryka sprzed ok. 50 lat.
    RFN po wojnie.


  • 86. Data: 2010-12-08 14:21:57
    Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-08 15:11, Piotr Gałka pisze:
    >
    > Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:ido116$62u$1@news.onet.pl...
    >>
    >>
    >> Szczegóły poprosze jesli można. chętnie sie dowiem co mi zrabowano.
    >
    > Przykład:
    > Można przypuszczać, że Twoi rodzice próbowali zaoszczędzić dla swoich
    > dzieci.
    > Przez długi czas przeciętna miesięczna pensja (strzelam wg zarobków
    > moich rodziców) była rzędu 2000 zł.
    > Z tego ileś tam udało się odłożyć. Gdzie podziała się realna wartość
    > tych oszczędności, jeśli ta miesięczna pensja to było 0,20 PLN ?
    > Ktoś to zrabował. Na pewno część trafiła do Wielkiego Brata.
    > P.G.

    Z całym szacunkiem: nie porównujmy różnych walut. Jeśli już, to:

    - rodzice zarabiali 20gr i za to utrzymywali się przez cały miesiąc,
    więc co się stało z wartością owych 20gr (czyli 2000 jednostek innej
    waluty o nazwie "stary złoty").

    --
    Liwiusz


  • 87. Data: 2010-12-08 14:31:36
    Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
    Od: "Kris" <k...@w...pl>



    Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
    news:4cff9198$0$20996$65785112@news.neostrada.pl...
    >> W jaki sposób to robisz(sprzeciwiasz sie)? Tylko pisaniem czy tez jakos
    > Wprost czy pośrednio? ;-)
    > mapki zasadnicze ze starostwa (6 szt.) 52,00 zł

    Ok to "urzędnikom"

    > wypis z księgi wieczystej 30,00 zł

    Kupując dziłake i tak go potrzebowałeś. Wypada m sie upewnic czy działka nie
    ma np obciązeń

    > mapka do celów projektowych 900,00 zł

    Tu się zgodzę to wydatek niepotrzebny. Bez niej tez mozna by sobie poradzić

    > projekt elektryczny 600,00 zł

    Tu nie wiem. Ja tego nie potrzebowałem. Zapłaciłem za przyłącze ale nie
    urzędnikom tylko firmie(Energa) która mi w zamian energię dostarcza

    > projekt konstrukcyjny 2 500,00 zł
    > projekt wod-kan-gaz 2 100,00 zł1
    > projekt architekt 5000,00 zł

    To był Twój dobrowolny wybór. Nie trzeba tyle przepłacac za projekt. I
    zapłacies nie urzedasom ale zamówiłes to normalnie komercyjnie.

    > za pozwolenie na budowę 48,69 zł

    Ok, "urzdasy"-myslę jednak ze cena niewygórowana chociaz to tylko dwie
    kartki papieru


    > To ile zapłaciłem wg Ciebie wprost a ile pośrednio?

    Urzedasom zapłaciłes kilka setek
    Reszte zamówiłes na tzw. wolnym rynku. Ty za projekt zapłaciłes ok 10tys a
    do celów pozwolenia na budowe wystarczyłby taki za 1,5tys.
    Ale to jest własnie wolny rynek, ktos miał towar ty zaakceptowałes cene i
    kupiłes

    >W tym cały szkopuł. Podatki są ukryte. Koszt pracy projektantów to w dużej
    >części koszty bezsensownej roboty wynikjącej z durnych przepisów.

    Do uzyskania pozwolenia na budowe nie jest potzrebny żaden skomplikowany i
    drogi projekt. Wystarczy prosty kilkunastokartkowy za maks 2tys.
    Ty chciałes szczegółowy wiec zapłaciłes wiecej. Twój wybór

    >> Skoro gazeta znajduje nabywców to znaczy że akceptuja jej cene.Nie ma
    >> obowiazku kupowania gazet
    >
    > Jak napisałbym , że chleb to napisałbyś, że można kupować bułki.
    > Proszę Cię, szanujmy się...

    Czy jak chleb jutro kosztowałby 100zł to ludzie by go kupowali?
    Skoro go kupuja po 1,8-2zł to widocznie akceptuja ta cene


    >> Podasz konkretny przykład "lepszego" pod tym względem kraju?
    >
    > RFN po wojnie - Ludwig Erhard wprowadził tam wolnośc gospodarczą, wszyscy
    > tam jechali po pracę a RFN się rozwijał jak szalony

    I co teraz? Rozwoj sie zatrzymał? Dlaczego? Jakas rewolucja była?

    (nie z powodu planu
    > Marshalla, nieee) - teraz mają tam soc i stoją w miejscu z 1% rozwoju.

    A było tak dobrze tylko ludziska głupie nie uszanowali tego.

    >> Nie zyje na koszt przyszłych pokoleń.
    >
    > No to klops.
    > Nie mam na to argumentu poza tym, że nie wiesz na jakim świecie żyjesz.

    Myśle ze jednak ja lepiej wiem na czyj koszt zyje. W końcu pracuję płace
    podatki, nawet do lekarza chodzę prywatnie.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 88. Data: 2010-12-08 14:38:53
    Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
    Od: "Kris" <k...@w...pl>



    Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@C...pl> napisał w
    wiadomości news:4cff9228$1@news.home.net.pl...
    >
    > Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:ido116$62u$1@news.onet.pl...
    >>
    >>
    >> Szczegóły poprosze jesli można. chętnie sie dowiem co mi zrabowano.
    >
    > Przykład:
    > Można przypuszczać, że Twoi rodzice próbowali zaoszczędzić dla swoich
    > dzieci.

    Dlaczego tak zakładasz. Dlaczego zakładac że trzeba oszczedzac dla dzieci.
    Rodzice żyli, oszczędzali, dorobili sie dwóch atrakcyjnych nieruchomości(nie
    korzystali z kredytów)

    > > Ktoś to zrabował. Na pewno część trafiła do Wielkiego Brata.

    Rodzice pracowali, płacili podatki, wychowali, wykształcili mnie i siostre,
    dorobili sie jakiegos tam majatku. Mnei wykształcili, wychowali na myśle
    pożądnego człowieka. Ojciec zmarł, żadnych długów po nim spłacac nie musze
    żadnych roszczeń do rodziców nie mam.

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 89. Data: 2010-12-08 14:44:46
    Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
    Od: "Kris" <k...@w...pl>



    Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
    news:4cff9249$0$27028$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Ja jestem patriota. W Polsce pracuje, w Polsce płace podatki itp. I to
    >> dobrowolnie. I dobrze mi tu.
    >
    > Ale nie myślisz o przyszłych pokoleniach.
    > Dług publiczny w kraju rośnie jak szalony.

    Za moja przyczyną? Ja jestem tego sprawcą?

    >Ktoś to będzie musiał spłacić
    > przecież.
    > Łudzisz się, że nie?????
    > Kto spłaci? Ty nie, Twoje dzieci - tak a może i ich dzieci jeszcze!

    A jak nikt nie spąłcui to co sie stanie Twoim zdaniem? Jak jest Twoja wizja?
    >
    >> I co z tego ich głoszenia wynikło? Maja gdzieś tam raj na ziemi? Jeśli
    >> tak to napisz gdzie to jest.
    >
    > Np. ameryka sprzed ok. 50 lat.
    > RFN po wojnie.


    "Sprzed 50lat" 3
    "po wojnie"
    Przypominam że mamy 2010rok więc może coś aktualnego napisz.
    Historię zostaw pasjonatom i historykom.

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 90. Data: 2010-12-08 14:47:20
    Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-08 15:44, Kris pisze:


    > "Sprzed 50lat" 3
    > "po wojnie"
    > Przypominam że mamy 2010rok więc może coś aktualnego napisz.
    > Historię zostaw pasjonatom i historykom.

    I to ma być argument przeciwko normalności?

    --
    Liwiusz

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1