eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiTeraz to dopiero polecą %
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 144

  • 61. Data: 2015-08-13 12:21:41
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: Krzysiek <k...@o...pl>

    W dniu czwartek, 13 sierpnia 2015 08:55:48 UTC+2 użytkownik Wojciech Bancer napisał:

    > Na honorze? Niee. W końcu co ma honor do niezaradnych życiowo wiecznych dzieci.


    Mieszkanie z rodzicami nie musi miec nic wspolnego z niezaradnoscia.
    Takie stwierdzenia to absurd oebcnych czasow.
    Niezaradnoscia moze byc raczej branie ryzykownych kredytow a potem oczekiwanie ze
    reszta spoleczenstwa pomoze w splacie.

    Czasem bywa to wrecz koniecznosc - jesli ktos ma chorych rodzicow i nie chce ich
    zostawic samych albo na paste jakiegos domu "spokojnej? starosci"?


  • 62. Data: 2015-08-13 14:53:09
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 13 sierpnia 2015 12:14:39 UTC+2 użytkownik Krzysiek napisał:
    > a jak kredyt bedzie mniejszy to latwiej go brac w PLN i nie trzeba ryzykowac z
    >kredytem w innej walucie, dziekic zemu potem spoleczenstwo nie bedzie musialo
    >ratowac tych co ryzykowne kredyty brali. ;)

    A czemu zakładasz że społeczeństwo będzie musiało ratować?
    Banki przekombinowały z walutowymi kredytami i musza i mają problem.
    I nie traktujmy za pewnik że ew koszty z tego powodu przerzuca na klientów.
    Nie wszystkie banki udzielały kredytów walutowych, więc i nie wszystkie poniosą z
    tego tytułu jakieś koszty.
    Te które poniosą nie za bardzo będą mogły to przerzucić na klientów gdyż konkurencja
    nie spi.
    No i druga sprawa że te rzekome koszty jakie banki miałyby ponieść z tytułu
    rozwiązania problemów frankowiczów to tez trochę takie wirtualne. Bo banki już na
    tych kredytach zarobiły. Zresztą okazuje się że żadnych CHF nie miały a kredytów w
    CHF udzielały, spread kasowały itp. Teraz po prostu oddadzą trochę tego co wcześniej
    zarobiły.
    A wg mnie jest tylko kwestią czasu jak zaczną przegrywać procesy sadowe bo sprawy z
    umowami frankowymi czyste i przejrzyste nie były. Banki same to już zauważyły że
    przegieły i dlatego coś tam robia w kierunku rozwiązania problemu.
    Tal więc z tezą że wszyscy zapłacimy to bym był ostrożny
    Lat kilka temu zakłady pogrzebowe tez lamentowały że pobankrutują bo zasiłek
    pogrzebowy zmalał z 6 na 4tys. A jak widać doskonale sobie radzą do dzisiaj.


  • 63. Data: 2015-08-13 16:00:45
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2015-08-13, Krzysiek <k...@o...pl> wrote:

    [...]

    >> Na honorze? Niee. W końcu co ma honor do niezaradnych życiowo wiecznych dzieci.
    > Mieszkanie z rodzicami nie musi miec nic wspolnego z niezaradnoscia.
    > Takie stwierdzenia to absurd oebcnych czasow.

    Oczywście, że nie musi. Ale ma bardzo duże prawdopodobieństwo.

    > Niezaradnoscia moze byc raczej branie ryzykownych kredytow a potem oczekiwanie
    > ze reszta spoleczenstwa pomoze w splacie.

    Ależ wszyscy oczekują, że *banki* weżmą na siebie część ryzyka, a nie że
    reszta społeczeństwa się dorzuci.

    > Czasem bywa to wrecz koniecznosc - jesli ktos ma chorych rodzicow
    > i nie chce ich zostawic samych albo na paste jakiegos domu "spokojnej?
    > starosci"?

    Czasem. A *zazwyczaj* oznacza, że ktoś jest niedojdą życiowym.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 64. Data: 2015-08-13 16:07:28
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2015-08-13, Krzysiek <k...@o...pl> wrote:
    > W dniu wtorek, 11 sierpnia 2015 14:26:08 UTC+2 użytkownik Wojciech Bancer napisał:
    >
    >> Czyli wg Ciebie 25-30 letni facet mieszkający z rodzicami to wzór do naśladowania?
    >
    > Kiedys 3 pokolenia mieszkaly razem i to bylo normalne - moze jestesmy nadmiernie
    rozbestwieni i wygodniccy??

    Kiedyś. A dzisiaj odbiór społeczny bamboccioni jest inny. Głównie dlatego, że tacy
    ludzie,
    z zupełnie innych przyczyn zostają "w domu".

    > Wedlug mnie jest ten facet nie ma rodziny i mialby gdzies sam w 4 scianach
    mieszkac, to lepiej
    > jesli zaoszczedzi mieszkajac u rodzicow, bedzie mial potem mniejszy kredyt gdy przy
    zakladaniu
    > rodziny bedzie szukal mieszkania/domu:P

    To jest mniej więcej tak racjonalna teoria jak to, że polacy myślą o swojej
    przyszłości
    i oszczędzają samodzielnie w 3 filarze. Czyli tzw. bulszit. A praktycznych
    umiejętności,
    zarządzania domowym budżetem, czy brania odpowiedzialności i podejmowania trudnych
    decyzji
    taki facet na garnuszku mamusi się nie nauczy. A kasę zarobioną "przeimprezuje".

    Jasne, są wyjątki, których się zaraz uczepisz. Ale to wyżej to dość bezpieczna
    reguła.

    > a jak kredyt bedzie mniejszy to latwiej go brac w PLN i nie trzeba ryzykowac z
    kredytem
    > w innej walucie, dziekic zemu potem spoleczenstwo nie bedzie musialo ratowac tych
    co
    > ryzykowne kredyty brali. ;)

    TTST.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 65. Data: 2015-08-13 16:09:52
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2015-08-13, Wojciech Bancer <p...@p...pl> wrote:

    [...]

    >> i nie chce ich zostawic samych albo na paste jakiegos domu "spokojnej?
    >> starosci"?
    >
    > Czasem. A *zazwyczaj* oznacza, że ktoś jest niedojdą życiowym.

    Dla uzupełnienia. Czasem bełkoczący i chwiejący się gość na ulicy, to ktoś
    kto właśnie przechodzi np. udar mózgu. A zazwyczaj to zwykły pijak.

    Jak więc oceniasz człowieka zataczającego się na ulicy, na pierwszy rzut oka,
    bez przyglądania się szczegółom?

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 66. Data: 2015-08-14 09:38:07
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 13 Aug 2015 05:53:09 -0700 (PDT), Kris napisał(a):
    > W dniu czwartek, 13 sierpnia 2015 12:14:39 UTC+2 użytkownik Krzysiek napisał:
    >> a jak kredyt bedzie mniejszy to latwiej go brac w PLN i nie trzeba ryzykowac z
    >kredytem w innej walucie, dziekic zemu potem spoleczenstwo nie bedzie musialo
    >ratowac tych co ryzykowne kredyty brali. ;)
    >
    > A czemu zakładasz że społeczeństwo będzie musiało ratować?
    > Banki przekombinowały z walutowymi kredytami i musza i mają problem.
    > I nie traktujmy za pewnik że ew koszty z tego powodu przerzuca na klientów.

    Czekaj czekaj - bo do niedawna to banki raczej nie mialy problemow, a
    koszta przerzucily na klientow (zgodnie z umowa).
    Teraz, za nowej ustawy, pewien problem maja.

    > Nie wszystkie banki udzielały kredytów walutowych, więc i nie
    > wszystkie poniosą z tego tytułu jakieś koszty. Te które poniosą nie
    > za bardzo będą mogły to przerzucić na klientów gdyż konkurencja nie
    > spi. No i druga sprawa że te rzekome koszty jakie banki miałyby
    > ponieść z tytułu rozwiązania problemów frankowiczów to tez trochę
    > takie wirtualne. Bo banki już na tych kredytach zarobiły. Zresztą
    > okazuje się że żadnych CHF nie miały a kredytów w CHF udzielały,

    A gdzie sie okazuje ?

    > spread kasowały itp.

    kasowaly, ale to juz dosc dawno im ograniczono.

    > Teraz po prostu oddadzą trochę tego co wcześniej zarobiły.

    Chyba, ze jednak zaciagnely zobowiazania w walutach i teraz musza
    oddac. EUR i USD nie skoczyly tak jak CHF, ale tez sporo.

    > A wg mnie jest tylko kwestią czasu jak zaczną
    > przegrywać procesy sadowe bo sprawy z umowami frankowymi czyste i
    > przejrzyste nie były. Banki same to już zauważyły że przegieły i

    Na razie to chyba tylko mbank przegral, bo przegial z procentami.

    > dlatego coś tam robia w kierunku rozwiązania problemu. Tal więc z
    > tezą że wszyscy zapłacimy to bym był ostrożny Lat kilka temu
    > zakłady pogrzebowe tez lamentowały że pobankrutują bo zasiłek
    > pogrzebowy zmalał z 6 na 4tys. A jak widać doskonale sobie radzą do
    > dzisiaj.

    A pogrzeby potanialy, czy teraz po prostu trzeba wiecej doplacic z
    wlasnej kieszeni ?

    J.


  • 67. Data: 2015-08-14 10:17:53
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: Luke <l...@l...net>

    W dniu 2015-08-13 o 08:55, Wojciech Bancer pisze:

    >> Gdzie lepiej mieszkać: w domu rodziców, czy banku?
    >
    > Na wynajmie, a potem w banku (z perspektywą na swoim).
    > "u rodziców" w dzisiejszych czasach to sygnał bycia nieporadnym życiowo
    > gościem. Jak taki chce utrzymać rodzine (załóżmy 2+), skoro sam ze sobą
    > nie daje sobie rady?

    Na osiedlu, na którym mieszkam, około połowa domów (a na pewno więcej
    niż 1/3) to obecnie domy zamieszkałe przez 3 pokolenia: małżeństwa z
    dziećmi i rodzicami. Część sobie przerobiła strychy na poddasza, część
    dorobiła drugie wejścia itd.

    Czy są nieudacznikami? Czy może jednak po ocenie sytuacji i ryzyka nie
    bardzo widzieli sens zostawić dwójkę rodziców-emerytów w domku 150 m2 z
    całymi kosztami jego utrzymania, ale całemu światu pokazać dorosłość i
    wziąć dożywotni kredyt na mieszkanko 40m2?

    Dodatkowo kilka z tych domów to rodzinne firmy - wspólnie prowadzony
    sklep czy usługi, dający im wszystkim źródło utrzymania.

    No ale może ja mieszkam w jakiejś innej Polsce :)

    L.








  • 68. Data: 2015-08-14 10:40:23
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2015-08-14, Luke <l...@l...net> wrote:

    > Czy są nieudacznikami?

    Tak.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 69. Data: 2015-08-14 11:28:16
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2015-08-14 o 10:17, Luke pisze:
    > Dodatkowo kilka z tych domów to rodzinne firmy - wspólnie prowadzony
    > sklep czy usługi, dający im wszystkim źródło utrzymania.
    Banda nieudaczników ;-)


    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 70. Data: 2015-08-14 11:33:28
    Temat: Re: Teraz to dopiero polecą %
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2015-08-13 o 08:55, Wojciech Bancer pisze:
    >> A według Ciebie to jakaś ujma na honorze?
    > Na honorze? Niee. W końcu co ma honor do niezaradnych życiowo wiecznych dzieci.
    Rodzice Cię bili? Próbowałeś to leczyć?

    >> Gdzie lepiej mieszkać: w domu rodziców, czy banku?
    > Na wynajmie, a potem w banku (z perspektywą na swoim).
    Racja. Perspektywa mieszkania (z perspektywą na swoim) u rodziców jest
    bez sensu, bo co to za perspektywa, skoro rodzice będą żyć wiecznie :-)

    > "u rodziców" w dzisiejszych czasach to sygnał bycia nieporadnym życiowo
    > gościem. Jak taki chce utrzymać rodzine (załóżmy 2+), skoro sam ze sobą
    > nie daje sobie rady?
    Czy Ty przypadkiem całe życie nie musisz czegoś udowadniać? Rodzice
    zawsze stawiali przed Tobą nowe wyzwania i nigdy nie byłeś w stanie
    sprostać ich oczekiwaniom? ;-)

    > Życie "z rodzicami" nie motywuje do szukania lepszej pracy, nie motywuje
    > do rozwijania się, powoduje że człowiek osiada w miejscu (brak możliwości
    > i przede wszystkim chęci do migracji do innego miasta za lepszą pracą)
    > itp. itd.
    > Takie życie pod kloszem.
    No tak. Bo życie w 40m z 30 letnim kredytem jest takie motywujące do
    migracji :-/


    --
    Pozdrawiam
    Maciek

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1