-
1. Data: 2002-04-07 21:51:53
Temat: Troche nietypowe pytanie mieszkaniowe
Od: "Misiek" <m...@2...pl>
Witam,
Potrzebuję kupić mamie mieszkanie, na część chciałbym wziąć kredy, który ja
bym spłacał (ze zdolnością nie ma problemu). Potrzebuję jednak aby
mieszkanie było kupione na mamę, żeby uzyskać pieniądze z książeczki
mieszkaniowej. Czy ktoś się orientuje jak można coś takiego przeprowadzić?
Swoją książeczkę już wykorzystałem, nie wiem, czy mógłbym np. skorzystać
jeszcze raz, gdybu mam zrobiła na mnie cesję swojej? Ewentualnie czy można w
akcie kupna mieszkania wpisać dwie osoby (mamę i mnie), tak aby
właścicielami były dwie osoby i ja mógłbym wziąć kredyt, a mama odzyskała
pieniądze z książeczki mieszkaniowej?
Pozdrawiam
Jerzy Sadkowski
m...@2...pl
-
2. Data: 2002-04-07 22:04:51
Temat: Re: Troche nietypowe pytanie mieszkaniowe
Od: Marcin Kasperski <M...@a...waw.pl>
"Misiek" <m...@2...pl> writes:
> Witam,
>
> Potrzebuję kupić mamie mieszkanie, na część chciałbym wziąć kredy, który ja
> bym spłacał (ze zdolnością nie ma problemu). Potrzebuję jednak aby
> mieszkanie było kupione na mamę, żeby uzyskać pieniądze z książeczki
> mieszkaniowej. Czy ktoś się orientuje jak można coś takiego przeprowadzić?
> Swoją książeczkę już wykorzystałem, nie wiem, czy mógłbym np. skorzystać
> jeszcze raz, gdybu mam zrobiła na mnie cesję swojej? Ewentualnie czy można w
> akcie kupna mieszkania wpisać dwie osoby (mamę i mnie), tak aby
> właścicielami były dwie osoby i ja mógłbym wziąć kredyt, a mama odzyskała
> pieniądze z książeczki mieszkaniowej?
Niedawno te s**yny wprowadziły przepis, że przy kupowaniu na
współwłasność premia się nie należy. Natomiast ograniczeń co do liczby
realizowanych książeczek _chyba_ nie ma (ale upewnij się gdzieś
jeszcze, bo nie jestem całkowicie pewien). No i jeszcze pytanie, kto
ma być docelowym właścicielem (by nie płacić jakichs podatków od
darowizny w jedną albo spadku w przyszłości w drugą stronę).
Czyli: pierwszy krok poszukiwań, to 'ty kupujesz i bierzersz kredyt,
mama robi na Ciebie cesję'.
Tak się jeszcze zastanawiam, że bank chyba powinien się zgodzić na
sytuację, w której 'kupującą' byłaby sama mama ale kredyt bralibyście
na spółkę. Ale nie wiem czy tu się jakieś interesujace uwarunkowania
skarbowe nie pojawią.
--
( Marcin Kasperski | Osoba jest omegalizacją ewolucji uniwersalnej na )
( http://www.mk.w.pl | określonym odcinku etapowym (Teilhard de Chardin) )
(---------------------------------------------------
-------------------------)
( O CVS i zarządzaniu wersjami: http://www.mk.w.pl/narzedzia/narzedzia_cvs )
-
3. Data: 2002-04-07 23:02:40
Temat: Re: Troche nietypowe pytanie mieszkaniowe
Od: "Piotr" <m...@g...pl>
Użytkownik Misiek <m...@2...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a8qf89$e0m$...@n...telbank.pl...
> Witam,
>
> Potrzebuję kupić mamie mieszkanie, na część chciałbym wziąć kredy, który
ja
> bym spłacał (ze zdolnością nie ma problemu). Potrzebuję jednak aby
> mieszkanie było kupione na mamę, żeby uzyskać pieniądze z książeczki
> mieszkaniowej. Czy ktoś się orientuje jak można coś takiego przeprowadzić?
> Swoją książeczkę już wykorzystałem, nie wiem, czy mógłbym np. skorzystać
> jeszcze raz, gdybu mam zrobiła na mnie cesję swojej? Ewentualnie czy można
w
> akcie kupna mieszkania wpisać dwie osoby (mamę i mnie), tak aby
> właścicielami były dwie osoby i ja mógłbym wziąć kredyt, a mama odzyskała
> pieniądze z książeczki mieszkaniowej?
Nie chcę wprowadzać w błąd ale w Millennium chyba dałoby się to załatwić -
musiałbyś założyć wspólne konto (ROR) dla siebie i mamy i wspólnie wystąpić
o kredyt.... Szczególy w oddziałach....
Pozdrawiam
Piotr
-
4. Data: 2002-04-07 23:44:15
Temat: Re: Troche nietypowe pytanie mieszkaniowe
Od: "camokiller" <c...@h...pl>
"Marcin Kasperski" <M...@a...waw.pl> wrote in message
news:87r8lrf9mk.fsf@pitagoras.odkryta.local...
>No i jeszcze pytanie, kto
> ma być docelowym właścicielem (by nie płacić jakichs podatków od
> darowizny w jedną albo spadku w przyszłości w drugą stronę).
A nie można by zamiast darowizny sporządzić umowy kupna-sprzedaży za jakąś
symboliczną złotówkę ?;-)))))
--
Pozdrawiam
Kamil
c...@h...pl
-
5. Data: 2002-04-08 05:48:32
Temat: Re: Troche nietypowe pytanie mieszkaniowe
Od: R...@r...pl (Renata Gołębiowska)
Marcin Kasperski <M...@a...waw.pl> wrote:
>
>Niedawno te s**yny wprowadziły przepis, że przy kupowaniu na
>współwłasność premia się nie należy.
Czy jak kupuję mieszkanie razem z mężem i on i ja będziemy umieszczeni w
akcie notarialnym, to premia może mi przepaść?
Renata
-
6. Data: 2002-04-08 06:35:20
Temat: Re: Troche nietypowe pytanie mieszkaniowe
Od: "KK" <k...@c...pwr.wroc.pl>
Użytkownik "Marcin Kasperski" <M...@a...waw.pl> napisał w
wiadomości news:87r8lrf9mk.fsf@pitagoras.odkryta.local...
>
> Niedawno te s**yny wprowadziły przepis, że przy kupowaniu na
> współwłasność premia się nie należy. Natomiast ograniczeń co do liczby
> realizowanych książeczek _chyba_ nie ma (ale upewnij się gdzieś
> jeszcze, bo nie jestem całkowicie pewien). No i jeszcze pytanie, kto
> ma być docelowym właścicielem (by nie płacić jakichs podatków od
> darowizny w jedną albo spadku w przyszłości w drugą stronę).
>
> Czyli: pierwszy krok poszukiwań, to 'ty kupujesz i bierzersz kredyt,
> mama robi na Ciebie cesję'.
>
> Tak się jeszcze zastanawiam, że bank chyba powinien się zgodzić na
> sytuację, w której 'kupującą' byłaby sama mama ale kredyt bralibyście
> na spółkę. Ale nie wiem czy tu się jakieś interesujace uwarunkowania
> skarbowe nie pojawią.
>
Współwłasność mieszkania, nie ma nic do tego kto weźmie kredyt. Kwestia
tylko wyboru banku, który będzie robił najmniej problemów.
Mieszkanie może być na mamę, natomiast, kredyt możecie wziąć wspólnie razem
z mamą, lub tylko mama, a ty będziesz tylko i wyłącznie poręczycielem
kredytu.
Bankowi jest wszystko jedno, kto mu zabezpieczy kredyt, byle tylko
skutecznie. Ma prawo ściągać kredyt od dowolnego z poręczycieli i to
niekoniecznie po równo jeśli poręczycieli jest więcej. Np. od jednego
wszystko, od innych nic, jeśli tak będzie mu wygodniej.
kk
-
7. Data: 2002-04-08 06:36:16
Temat: Re: Troche nietypowe pytanie mieszkaniowe
Od: "KK" <k...@c...pwr.wroc.pl>
Użytkownik "camokiller" <c...@h...pl> napisał w wiadomości
news:a8qlk0$g5i$1@korweta.task.gda.pl...
> "Marcin Kasperski" <M...@a...waw.pl> wrote in message
> news:87r8lrf9mk.fsf@pitagoras.odkryta.local...
>
> >No i jeszcze pytanie, kto
> > ma być docelowym właścicielem (by nie płacić jakichs podatków od
> > darowizny w jedną albo spadku w przyszłości w drugą stronę).
>
> A nie można by zamiast darowizny sporządzić umowy kupna-sprzedaży za jakąś
> symboliczną złotówkę ?;-)))))
Można. Urząd Skarbowy w takim przypadku naliczy podatek od typowej wartości
rynkowej takiego mieszkania, bez względu na zawartą umowę.
kk
-
8. Data: 2002-04-08 07:10:24
Temat: Re: Troche nietypowe pytanie mieszkaniowe
Od: "camokiller" <c...@h...pl>
"KK" <k...@c...pwr.wroc.pl> wrote in message
news:a8rdqs$kid$1@absinth.dialog.net.pl...
> > A nie można by zamiast darowizny sporządzić umowy kupna-sprzedaży za
jakąś
> > symboliczną złotówkę ?;-)))))
>
> Można. Urząd Skarbowy w takim przypadku naliczy podatek od typowej
wartości
> rynkowej takiego mieszkania, bez względu na zawartą umowę.
A dlaczego tak ? Przecież nawet jakiś urząd miasta chciał sprzedać jakiś
zamek za 1zł (co prawda pod warunkiem że właściciel go wyremontuje). W tym
przypadku też US by swoje naliczył ?
--
Pozdrawiam
Kamil
c...@h...pl