-
11. Data: 2003-08-27 09:12:25
Temat: Re: UWAGA NA KARTĘ KREDYTOWĄ REIFFEISENBAKU
Od: "Robert" <s...@o...pl.invalid>
Mysle, ze ta akwizytorka nie byla pracownica banku i niekoniecznie nawet
chciala wprowadzic w blad - mogla zle sie orientowac.
Z takim blednym rozumieniem dzialania KK spotkalem sie tez u pracownikow
banku, nawet w pol-oficjalnych wypowiedziach.
Po to jest grupa - trzeba pytac "zanim" :)
--
Robert
Email replies: use >mkarta< in place of >spam.trap< and remove .invalid
Emaile adresuj do >mkarta< zamiast do >spam.trap< i usun .invalid
-
12. Data: 2003-08-27 09:21:38
Temat: Re: UWAGA NA KARTĘ KREDYTOWĄ REIFFEISENBAKU
Od: "Marcin Dominiak" <m...@N...gazeta.pl>
bankier <p...@p...onet.pl> napisał(a):
Istotne
> jest jedynie to, że jeśli się kogoś PYTA ( w tym wypadku przedstawiciela
Banku)
>
> i przedstawia konkretną sytuację, a przedstawiciel mówi co innego niż
> przewiduje regulamin - to jest to nadużycie zaufania klienta.
Z tym zjawiskiem możesz spotkać się w wielu bankach ,niestety często jest
tak,że klient zna lepiej regulamin niż pracownik banku.
I O TO W TYM POŚCIE TAK NAPRAWDĘ CHODZIŁO. Myślę , że w tym kraju
> jest jeszcze wielu"naiwniaków" ( bez obrazy - chodzi o pewien sposób
odbierania
>
> rzeczywistości:))) i skoro moja koleżanka się sparzyła to może niech
posłuży to
>
> za przykład innym - a czy to było naiwne , głupie , czy lekkomyślne - jest
to
> trzeciorzędne.
Racja ,człowiek powinien uczyć się na błędach i dobrze(moim zdaniem),że
piszesz o tej sprawie.
Pozdrawiam
Marcin
http://www.mbank.wizytowka.pl
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2003-08-27 09:23:36
Temat: Re: UWAGA NA KARTĘ KREDYTOWĄ REIFFEISENBAKU
Od: "Lopez" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "bankier" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:10d5.00000540.3f4c739a@newsgate.onet.pl...
> Oczywiście masz rację, właściwie to powinienem nawet podziękować temu
Bankowi
> bo dołączył się w znacznym stopniu do leczenia z chorobliwego (wręcz
naiwnego)
> zaufania do ludzi i instytucji różnego rodzaju. (...)
Druga zasada - jesli chodzi o Twoja kase nie ufac nikomu :-)
Ja mam dwie KK, przy wydawaniu pierwszej dysponent tak sie platal, ze z
ciekawosci sam siegnalem po regulamin. Przy drugiej nawet nie chcialem
sluchac dysponentki, tylko powiedzialem, zeby mi dala regulamin i sam sobie
wszystko doczytam. Bylo troche zabiegow, bo pani mi probowala wmowic, ze go
dostane z zamowia karta i przy skladaniu wniosku go nie potrzebuje.
Oczywiscie przyszedl tylko wyciag z regulaminu - ale i tam byla informacja o
sposobie rozliczania KK.
Generalnie, jesli sie czlowiek bierze za cos co jest zwiazane z kasa (KK,
kredyt, ubezpieczenie, FI, itp) powinna sie zawsze wlaczyc w glowie czerwona
lampka ostrzegawcza, ktora sprawi, ze trzeba podwyzszyc swoja uwage. Zawsze
tam, gdzie komus masz dac jakas kase.
Czlowiek sie uczy na bledach, szkoda, ze bardzo czesto na swoich, lepiej by
bylo na cudzych.
Powodzenia na przyszlosc.
Pzdrwm.
--
Lopez de Bytom en Silesia
-
14. Data: 2003-08-27 09:44:14
Temat: Re: UWAGA NA KARTĘ KREDYTOWĄ REIFFEISENBAKU
Od: "MarcinP" <b...@p...onet.pl>
Problem nie dotyczy tylko Reiffasen.
Jak juz na tym forum wspominalem, obsluga
Multibanku rowniez nie miala (nie ma?)
pojecia o naliczaniu oprocentowania na KK.
Nie wiedziala ani pani na multilini ani w oddziale
(albo raczej wiedzialy zle).
Takie zycie a wina bankow, bo najwidoczniej
oszczedzaja na szkoleniach albo na dobrych pracownikach.
MarcinP
-
15. Data: 2003-08-27 10:03:26
Temat: Re: UWAGA NA KARTĘ KREDYTOWĄ REIFFEISENBAKU
Od: "" <o...@p...onet.pl>
Przejrzalem szybko regulamin KK Reiffaisen i znalazlem w paragrafie 31 taki
punkt:
3. W przypadku częściowej spłaty salda zadłużenia w terminie wskazanym przez
Bank odsetki naliczane są w oparciu o dzienne saldo zadłużenia na koncie karty.
I szczerze mowiac nie do konca rozumiem co autor mial na mysli. Moze ktos sie
odwazy na interpretacje ?
oN
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
16. Data: 2003-08-27 10:09:31
Temat: Re: UWAGA NA KARTĘ KREDYTOWĄ REIFFEISENBAKU
Od: "bankier" <p...@p...onet.pl>
>
> Takie zycie a wina bankow, bo najwidoczniej
> oszczedzaja na szkoleniach albo na dobrych pracownikach.
>
> MarcinP
ŚWIĘTA PRAWDA. za granicą jest tak , że pracownik który ma do czynienia z
finansami jest godziwie wynagradzany aby go 'nie kusiło" - nie chcę z tym
dyskutować - taki jest fakt. Tam już dawno stwierdzono, że jedna "afera" może
spowodować tyle złego dla firmy, że lepiej przeprowadzić przesiew, najlepszym
dobrze zapłacić i ok - na pewno zmniejsza się wtedy ryzyko wystąpienia groźnych
sytuacji. U nas w bankach (poza Warszawą prawdopodobnie) jest tak, że w ramach
cięcia kosztów istnieje jedno kryterium "fachowości" tzw. "poprzeczka 860zł" -
jeśli zgodzisz się pracować za minimum to znaczy że jesteś fachowiec jeśli nie
to znaczy że się nie nadajesz. A pracownicy z wieloletnim doświadczeniem ,
którzy wiedzą JAK DRAŻLIWY I DELIKATNY jest dla każdego temat finansów , są po
prostu zwalniani bo argument jak wyżej. Na ich miejsce przychodzą tabuny
stażystek i świżo upieczonych fachowców - nie żebym miał coś przeciwko
stażystkom (zwłaszcza jak ładne:)))) ale "znaj proporcjum mocium Panie"
I tu prawdopodobnie tkwi cały problem z obsługą w Bankach - niskie koszty-niska
jakość obsługi, niskie wynagrodzenie ( nie pozwalające przeżyć godnie) - niska
motywacja do pracy,zdobywania wiedzy i dbania o klienta.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
17. Data: 2003-08-27 10:25:08
Temat: Re: UWAGA NA KARTĘ KREDYTOWĄ REIFFEISENBAKU
Od: "Lopez" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "bankier" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:10d5.000005af.3f4c835a@newsgate.onet.pl...
> ŚWIĘTA PRAWDA. za granicą jest tak , że pracownik który ma do czynienia z
> finansami jest godziwie wynagradzany aby go 'nie kusiło" - nie chcę z tym
> dyskutować - taki jest fakt. Tam już dawno stwierdzono, że jedna "afera"
może
> spowodować tyle złego dla firmy, że lepiej przeprowadzić przesiew,
najlepszym
> dobrze zapłacić i ok - na pewno zmniejsza się wtedy ryzyko wystąpienia
groźnych
> sytuacji. U nas w bankach (poza Warszawą prawdopodobnie) jest tak, że w
ramach
> cięcia kosztów istnieje jedno kryterium "fachowości" tzw. "poprzeczka
860zł" -
> jeśli zgodzisz się pracować za minimum to znaczy że jesteś fachowiec jeśli
nie
> to znaczy że się nie nadajesz. A pracownicy z wieloletnim doświadczeniem ,
> którzy wiedzą JAK DRAŻLIWY I DELIKATNY jest dla każdego temat finansów ,
są po
> prostu zwalniani bo argument jak wyżej. Na ich miejsce przychodzą tabuny
> stażystek i świżo upieczonych fachowców - nie żebym miał coś przeciwko
> stażystkom (zwłaszcza jak ładne:)))) ale "znaj proporcjum mocium Panie"
> I tu prawdopodobnie tkwi cały problem z obsługą w Bankach - niskie
koszty-niska
> jakość obsługi, niskie wynagrodzenie ( nie pozwalające przeżyć godnie) -
niska
> motywacja do pracy,zdobywania wiedzy i dbania o klienta.
Wiesz, tak czytam Twoje wypowiedzi i jakos nie dostrzegam zadnej afery
tutaj. Chyba za bardzo dramatyzujesz i probujesz zwalic swoja niewatpliwa
wine na innych ludzi o zlej woli a najlepiej na bezduszna instytucje.
Problem tylko w tym, ze nie zostales ani oszukany, ani okradziony, tylko co
najwyzej Twoje niedoinformowanie sprawilo, ze poniosles koszty, ktorych sie
nie spodziewales (ale bank o nich informuje w swoich ogolnodostepnych
regulaminach). Jednakze zeby byc dobrze doinformowanym to lezy tylko i
wylacznie w Twoim interesie.
Dla mnie EOT.
Pzdrwm.
--
Lopez de Bytom en Silesia
-
18. Data: 2003-08-27 10:31:35
Temat: Re: UWAGA NA KARTĘ KREDYTOWĄ REIFFEISENBAKU
Od: "bankier" <p...@p...onet.pl>
> Przejrzalem szybko regulamin KK Reiffaisen i znalazlem w paragrafie 31 taki
> punkt:
>
> 3. W przypadku częściowej spłaty salda zadłużenia w terminie wskazanym przez
> Bank odsetki naliczane są w oparciu o dzienne saldo zadłużenia na koncie
karty.
>
> I szczerze mowiac nie do konca rozumiem co autor mial na mysli. Moze ktos sie
> odwazy na interpretacje ?
>
To właśnie oznacza sprytne zawoalowanie sposobu naliczania odsetek a Twój post
jest kolejnym odważnym stwierdzeniem że się tego nie rozumie i brawo, bo ja też
miałem z tym problem i pewnie wielu innych także , pomimo wielokrotnego
czytania tego paragrafu.
Według mnie oznaczo to mniejwięcej że odsetki nalicza się codziennie w
zależności od tego jakie było w danym dniu zadłużenie.
Na przykładzie:
Odsetki od kreytu zakładamy 30%,
jeśli masz wyznaczony na 10-go września termin płatności a w dniu 20.08
dokonałeś zakupu za 100 zł to odsetki za dzień 20.08. wuniosą : 100 zł x 30% x1
(ilość dni) i to wszystko dzielisz przez 36500 (lub 36000) w zależności od
sposobu naliczania odsetek, załóżmy że przez 36500
to za 20.08. odsetek masz 0,08 zł w dniu 21.08 kupiłeś futro za 5000 zł więc w
dniu 21.08. zadłużenie twoje wynosi 5000+100=5100 zł a odsetki za ten dzień
5100x30%x1/36500=4,19 zł jeśli byś nie kupił więcej nic to za pozostałe dni do
10.09 dochodziłyby codziennie odsetki 4,19 ( bo zadłużenie się nie zmienia ) ,
czyli 19 dni (bo dnia spłaty z reguły się nie wlicza ale to też może być
równie - w przykładzie chodzi o zasadę) po 4,19 czyli 19x4,19 + 4,19 z
21.08+ 0,08 zł z 20.08=83,88 zł
I to chyba o taką zasadę chodzi chociaż najlepiej by było gdyby ktoś z
Reiffeisena się wypowiedział , albo może kolega o pseudo ALKOHOLIK ( pasteż
Baranów:))) się wypowie????
(Przepraszam ale po prostu musiałem to ostatnie dodać , proszę o wybaczenie:))
Mo
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
19. Data: 2003-08-27 10:36:15
Temat: Re: UWAGA NA KARTĘ KREDYTOWĄ REIFFEISENBAKU
Od: "Jacek" <j...@W...onet.pl>
> Z takim blednym rozumieniem dzialania KK spotkalem sie tez u pracownikow
> banku, nawet w pol-oficjalnych wypowiedziach.
Działania KK ogólnie? Czy tego konkretnego banku (i większości innych)?
Bo z ZTCW nie jest tak w każdym banku. (np. mBank).
Jacek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2003-08-27 10:51:51
Temat: Re: UWAGA NA KARTĘ KREDYTOWĄ REIFFEISENBAKU
Od: "MarcinP" <b...@p...onet.pl>
> Problem tylko w tym, ze nie zostales ani oszukany, ani okradziony,
Nie masz racji. Zostal oszukany przez pracownika banku,
czyli przez bank.
Od instytucji takich jak bank wymaga sie, aby informacja
podawana przez pracownika byla zetelna i PRAWDZIWA
a nie "widzi mi sie". Jesli nie masz zaufania do pracownikow
banku - a jak widac, miec nie mozna - to jak mozesz im
powierzac swoje pieniadze ? Bzdura.
MarcinP