-
21. Data: 2006-01-24 07:50:58
Temat: Re: Ujawnianie numeru karty płatniczej
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Mon, 23 Jan 2006 22:00:40 +0100, Michał Dąbrowski napisał(a):
> Dnia Mon, 23 Jan 2006 13:59:52 -0600, witek napisał(a):
>> Wpadł, przespał sie jedną noc,nikt go nie widział, nigdzie się na
>> recepcji nie pokazywał i rachunku przy wymeldowaniu nie podpisywał.
>> No i co z tego, że już go nie ma.
> Jakos mam wrazenie, ze przynajmniej czesc osob poslugujacych sie nie swoimi
> numerami karty rowniez inne dokumenty ma podrobione i wcale nie tak latwo
> ich namierzyc (co nie znaczy, ze sie nie da)
Jakie dokumenty?
W większości hoteli gdy wcześniej zarezerwujesz - nie chcą od Ciebie żadnych
dokumentów, wręcz ochrzaniają jak chcesz jakieś pokazywać :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
-
22. Data: 2006-01-24 08:51:45
Temat: Re: Ujawnianie numeru karty płatniczej
Od: "Zdzislaw" <z...@u...pl>
> W niektórych serwisach, szczególnie amerykańskich, ale nie tylko numer
> CVV/CVV2 nie jest weryfikowany, a czasem nie jest nawet wymagany podczas
> wprowadzania danych karty.
Ryanair taki przyklad nie wymaga cvv (raczej nie w Polsce)
-
23. Data: 2006-01-24 09:35:56
Temat: Re: Ujawnianie numeru karty płatniczej
Od: Michał Dąbrowski <d...@S...pl>
Dnia Mon, 23 Jan 2006 23:21:04 -0600, witek napisał(a):
>> karte, a do tego jak sie w GP nie wyrobia z uwzglednieniem reklamacji, to
> Dlatego preferuje karty kredytowe, a nie debetowe.
> W sumie gwizdnęli kasę banku, a nie moją.
> Wyciągam drugą kartę i tyle.
Nawet nie bralem pod uwage debetowki - przeciez one nie maja GP.
> Mi kasę bank i tak odda.
Wlasnie - odda, ale najpierw ja Ty musisz wywalic. Po pierwsze musisz miec
tyle, zeby pokryc zlodzieja, a dopiero potem dostaniesz z powrotem. Po
drugie bank obraca pieniedzmi, ktore potem Ci odda bez odsetek. Nie tracisz
kokosow, ale nie jest to przyjemna sytuacja, a reklamacje sie potrafia
ciagnac...
--
Michał Dąbrowski
d...@S...pl
gg:4945190
-------
2 seconds before The Big Bang, God claimed on the press conference that
everything was under control.
-
24. Data: 2006-01-24 10:06:04
Temat: Re: Ujawnianie numeru karty płatniczej
Od: "piotr" <j...@p...onet.pl>
Witam,
> a co do hotelu, to zanim
> > właściciel zaprotestuje kolesia może tam już dawno nie być.
> >
> Wpadł, przespał sie jedną noc,nikt go nie widział, nigdzie się na
> recepcji nie pokazywał i rachunku przy wymeldowaniu nie podpisywał.
> No i co z tego, że już go nie ma.
Nie tak prosto - w hotelu podajesz karte tylk do zrobienia rezerwacji - na
recepcji sie musisz pokazac - chociaz odebrac klucze do pokoju.
Wtedy goscie zawsze prosza o karte - i nie musi byc ta sama karta.
Nie raz ktos rezerwowal mi hotel na swoja karte. Nawet jak chcialem zeby
pobyt byl zaplacony z karty uzywanej do rezerwacji to sie nie dalo.
Wlasciciel tej karty musial sie pofatygowac do hotelu - albo ja musialem
kozystac ze swojej karty.
Piotrek
-
25. Data: 2006-01-24 10:09:13
Temat: Re: Ujawnianie numeru karty płatniczej
Od: yayco <yayco2_at_gmail_dot_com@no_spam.pl>
2006-01-24 11:06- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
piotr, gdy pisał(a):
> Witam,
>
>> a co do hotelu, to zanim
>>> właściciel zaprotestuje kolesia może tam już dawno nie być.
>>>
>> Wpadł, przespał sie jedną noc,nikt go nie widział, nigdzie się na
>> recepcji nie pokazywał i rachunku przy wymeldowaniu nie podpisywał.
>> No i co z tego, że już go nie ma.
>
> Nie tak prosto - w hotelu podajesz karte tylk do zrobienia rezerwacji - na
> recepcji sie musisz pokazac - chociaz odebrac klucze do pokoju.
> Wtedy goscie zawsze prosza o karte - i nie musi byc ta sama karta.
> Nie raz ktos rezerwowal mi hotel na swoja karte. Nawet jak chcialem zeby
> pobyt byl zaplacony z karty uzywanej do rezerwacji to sie nie dalo.
> Wlasciciel tej karty musial sie pofatygowac do hotelu - albo ja musialem
> kozystac ze swojej karty.
>
> Piotrek
>
To prawda, ale gdybyś nie przyjechał i nie odwołał rezerwacji, to
stosowna opłata (różna w zależności od hotelu i rodzaju rezerwacji, w
skrajnym przypadku nawet równa pełnej odpłatności) zostanie ściągnięta z
karty, która została użyta do rezerwacji.
--
**** yayco (yayco2@_tnij_gmail.com) ****
**** ****
**** ...Too lazy to work ****
**** and too nervous to steal... ****
-
26. Data: 2006-01-24 10:17:20
Temat: Re: Ujawnianie numeru karty płatniczej
Od: "inżynier Nowak" <n...@g...pl>
Michał Dąbrowski <d...@S...pl> napisał(a):
>
> Wlasnie - odda, ale najpierw ja Ty musisz wywalic. Po pierwsze musisz miec
> tyle, zeby pokryc zlodzieja, a dopiero potem dostaniesz z powrotem. Po
> drugie bank obraca pieniedzmi, ktore potem Ci odda bez odsetek. Nie tracisz
> kokosow, ale nie jest to przyjemna sytuacja, a reklamacje sie potrafia
> ciagnac...
>
"Pokryć złodzieja"? Brzmi to strasznie i rzeczywiście odstrasza.
Chyba jednak (z racji nieco staroświeckich poglądów w kwestiach intymnych)
zrezygnuję w tej sytuacji z kart kredytowych ;-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
27. Data: 2006-01-24 10:34:02
Temat: Re: Ujawnianie numeru karty płatniczej
Od: "piotr" <j...@p...onet.pl>
"yayco" <yayco2_at_gmail_dot_com@no_spam.pl> wrote in message
news:dr4uen$2rj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> 2006-01-24 11:06- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
> piotr, gdy pisał(a):
> > Witam,
> >
> >> a co do hotelu, to zanim
> >>> właściciel zaprotestuje kolesia może tam już dawno nie być.
> >>>
> >> Wpadł, przespał sie jedną noc,nikt go nie widział, nigdzie się na
> >> recepcji nie pokazywał i rachunku przy wymeldowaniu nie podpisywał.
> >> No i co z tego, że już go nie ma.
> >
> > Nie tak prosto - w hotelu podajesz karte tylk do zrobienia rezerwacji -
na
> > recepcji sie musisz pokazac - chociaz odebrac klucze do pokoju.
> > Wtedy goscie zawsze prosza o karte - i nie musi byc ta sama karta.
> > Nie raz ktos rezerwowal mi hotel na swoja karte. Nawet jak chcialem zeby
> > pobyt byl zaplacony z karty uzywanej do rezerwacji to sie nie dalo.
> > Wlasciciel tej karty musial sie pofatygowac do hotelu - albo ja musialem
> > kozystac ze swojej karty.
> >
> > Piotrek
> >
>
> To prawda, ale gdybyś nie przyjechał i nie odwołał rezerwacji, to
> stosowna opłata (różna w zależności od hotelu i rodzaju rezerwacji, w
> skrajnym przypadku nawet równa pełnej odpłatności) zostanie ściągnięta z
> karty, która została użyta do rezerwacji.
Dokladnie tak. Ale w poprzednich postach pojawila sie niedokladna
informacja - ze koles zarezerwuje sobie pokoj w hotelu, przyjedzie, przespi
sie i wyjedzie i w dodatku nikt go nie bedzie widzial.
Z numerem karty mozna jedynie zrobic komus numer rezerwujac hotel - niech mu
wezma pieniadze.
To chyba troche jak pokrecony Robin Hood - zabrac wlascicielowi karty
(biednemu) i oddac hotelowi (bogatemu).
Zadnych zyskow zlodzieja tutaj nie widze - nawet sie nie wyspi w
ekskluzywnym hotelu. To chyba tylko Kowalski ma za duzo pieniedzy - przeleje
za niego pare zlotych na hotel - a co.
Piotrek
>
> --
> **** yayco (yayco2@_tnij_gmail.com) ****
> **** ****
> **** ...Too lazy to work ****
> **** and too nervous to steal... ****
-
28. Data: 2006-01-24 12:05:51
Temat: Re: Ujawnianie numeru karty płatniczej
Od: kero <k...@k...pl>
> To prawda, ale gdybyś nie przyjechał i nie odwołał rezerwacji, to
> stosowna opłata (różna w zależności od hotelu i rodzaju rezerwacji, w
> skrajnym przypadku nawet równa pełnej odpłatności) zostanie ściągnięta z
> karty, która została użyta do rezerwacji.
>
Nie ściągną jeśli nie będzie środków dostępnych na rachunku.
-
29. Data: 2006-01-24 12:11:59
Temat: Re: Ujawnianie numeru karty płatniczej
Od: yayco <yayco2_at_gmail_dot_com@no_spam.pl>
2006-01-24 13:05- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
kero, gdy pisał(a):
>
>> To prawda, ale gdybyś nie przyjechał i nie odwołał rezerwacji, to
>> stosowna opłata (różna w zależności od hotelu i rodzaju rezerwacji, w
>> skrajnym przypadku nawet równa pełnej odpłatności) zostanie ściągnięta
>> z karty, która została użyta do rezerwacji.
>>
>
> Nie ściągną jeśli nie będzie środków dostępnych na rachunku.
>
Pomijając nonsensowność takiego wniosku w odniesieniu do kart
kredytowych: czy słyszałeś o niedozwolonym debecie?
--
**** yayco (yayco2@_tnij_gmail.com) ****
**** ****
**** ...Too lazy to work ****
**** and too nervous to steal... ****
-
30. Data: 2006-01-24 14:02:29
Temat: Re: Ujawnianie numeru karty płatniczej
Od: "Pelos" <p...@p...pl>
Użytkownik "Foto" <k...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:dr3bem$qgc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "san" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:dr3b08$snc$1@news.onet.pl...
>> A skąd miałeś numer karty innej osoby ?? Posługiwanie się numerem karty
>> innej osoby jest nielegalne.
>
> np. zony :)
> za to sie idzie na 25 lat
Jakie 25 lat - dozywocie :P
--
Pelos
http://www.pelos.pl