Witam.
W 98r kupilem jakies rtv na 18 rat w sklepie, splacilem (mysle ze
splacilem). Raty byly w WBC. Teraz dostalem z Noble Bank zawiadomienie ze
zalegam im z jedna rata na 167zl + ponad 300 odsetek + jakies koszty = ponad
500. Przez caly ten czas (ponad 6 lat) nie przyszedl zaden papier ze jestem
im cos winny. Problem w tym ze nie mam juz potwierdzen wplat , poczta z tego
co wiem trzyma takie rzeczy 2 albo 3 lata. Przeprowadzalem sie w tym czasie
kilka razy, ozenilem i papiery ktore uznalem za JUZ nieistotne poszly do
smieci, zostala mi tylko umowa. Nie wszystko sie tak w ogole zgadza, pisza
mi teraz ze zalegla rata to 167zl a ja placilem raty po 109zl, nr umowy tez
niby podobny ale nie do konca, na umowie jest 203115/2203 a na tym co teraz
dostalem 203115/98/178-2203. Bede wdzieczny za wasze opinie co z tym teraz
robic, dalbym glowe ze wszystko mam zaplacone, przed slubem zadbalem o to
zeby zaczynac bez zadnych dlugow a teraz takie cos... Dodam ze kwota nie
jest dla mnie bagatelna, zwlaszcza ze cala ta sprawa jest dla mnie dziwna,
niesprawiedliwa i podejrzana.

Pozdrawiam
Marcin

do góry

marcin wrote:
> Witam.
> W 98r kupilem jakies rtv na 18 rat w sklepie, splacilem (mysle ze
1998+18 rat (domyślnie przyjąłem, że miesięcznie)= 2001. IMO przedawniło
się w w okolicach 2004.
[...]

> mi teraz ze zalegla rata to 167zl a ja placilem raty po 109zl, nr umowy tez
> niby podobny ale nie do konca, na umowie jest 203115/2203 a na tym co teraz
> dostalem 203115/98/178-2203. Bede wdzieczny za wasze opinie co z tym teraz
> robic, dalbym glowe ze wszystko mam zaplacone, przed slubem zadbalem o to

Jeśli jest tak jak piszesz, to sprawa jest przedawniona.
Ja na Twoim miejscu poprosiłbym o harmonogram, ze wskazaniem na których
ratach wystąpiła niedopłata.

KJ

do góry

marcin wrote:
> Witam.
> W 98r kupilem jakies rtv na 18 rat w sklepie, splacilem (mysle ze
> splacilem). Raty byly w WBC.

1998 + 18 rat (miesięcznie ?) to jest 1999 lub 2000 rok. IMO przedawniło
się w w 2002lub 2003.
[....]

> mi teraz ze zalegla rata to 167zl a ja placilem raty po 109zl, nr umowy tez
> niby podobny ale nie do konca, na umowie jest 203115/2203 a na tym co teraz
> dostalem 203115/98/178-2203. Bede wdzieczny za wasze opinie co z tym teraz

Poproś o harmonogram, ze wskazaniem które raty zostały
nieopłacone/niedopłacone.
Tylko pisemko musisz zręcznie sformułować, żebyś przypadkiem nie uznał
długu.
KJ

do góry

po jakim czasie tego rodzaju dlugi sie przedawniaja?

przeciez nikt nie bedzie trzymal kilku lat potwierdzen wplaty rat kredytu...

do góry

> 1998 + 18 rat (miesięcznie ?) to jest 1999 lub 2000 rok. IMO przedawniło
> się w w 2002lub 2003.

Umowa zawarta 01.09.1998. 18 rat po 109,61 miesięcznie.

> Poproś o harmonogram, ze wskazaniem które raty zostały
> nieopłacone/niedopłacone.
> Tylko pisemko musisz zręcznie sformułować, żebyś przypadkiem nie uznał
> długu.

Pomozesz? Nie kryje ze jestem na tej grupie tylko w poszukiwaniu pomocy w
tej sprawie, w kwestii "zrecznego formulowania papierkow" dziecko ze mnie we
mgle...

Ogolnie w pelnie sie oczywiscie zgadzam i zdaje sobie sprawe ze jak sie
pozycza pieniadze to trzeba oddac, zdaje sobie tez sprawe z tego ze moglem
cos przeoczyc, jednak tyle lat bez slowa ze strony WBC-Noble? Czy oni maja
prawo tak sie obudzic po latach?

pozdrawiam

do góry

Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> writes:

> przedawniło się w w 2002lub 2003.

> Poproś o harmonogram, ze wskazaniem które raty zostały
> nieopłacone/niedopłacone.
> Tylko pisemko musisz zręcznie sformułować, żebyś przypadkiem nie uznał
> długu.

Po co tak, skoro zakladamy, ze sie przedawnilo?

MJ

do góry

marcin wrote:

> Ogolnie w pelnie sie oczywiscie zgadzam i zdaje sobie sprawe ze jak
> sie pozycza pieniadze to trzeba oddac, zdaje sobie tez sprawe z tego
> ze moglem cos przeoczyc, jednak tyle lat bez slowa ze strony
> WBC-Noble? Czy oni maja prawo tak sie obudzic po latach?

WBC miał już kilka wpadek: np. domagał się ponownie ostatniej raty, bo
ostatnią uznawał za niezaksięgowaną.
Nie zakładałbym więc że to twoja wina, bo ten bank tak czasem ma.

do góry

> Po co tak, skoro zakladamy, ze sie przedawnilo?
>
> MJ

musi byc ku temu jakas podstawa prawna (ktorej szukam),
jezeli ja znajdziemy to wystarczy jednozdaniowe pisemko,
ze roszczenie sie przedawnilo i bank moze klientowi skoczyc...

a jezeli mimo wszystko sie nie przedawnilo to warto
poprosic bank o wyjasnienia

RS

do góry

Michal Jankowski wrote:
> Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> writes:
>
>> przedawniło się w w 2002lub 2003.
>
>> Poproś o harmonogram, ze wskazaniem które raty zostały
>> nieopłacone/niedopłacone.
>> Tylko pisemko musisz zręcznie sformułować, żebyś przypadkiem nie uznał
>> długu.
>
> Po co tak, skoro zakladamy, ze sie przedawnilo?

Bo nie wiedziałem, że "Umowa zawarta 01.09.1998. 18 rat po 109,61
miesięcznie.".

W takiej sytuacji odpisałbym, że wszystkie raty zostały spłacone zgodnie
z umową kredytową. Jednocześnie zwróciłbym uwagę, że ostatnia rata
przedawniła się, w marcu 2003.
I tyle.

KJ

do góry

Kamil Jońca napisał(a):
> Michal Jankowski wrote:
>> Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> writes:
>>
>>> przedawniło się w w 2002lub 2003.
>>
>>> Poproś o harmonogram, ze wskazaniem które raty zostały
>>> nieopłacone/niedopłacone.
>>> Tylko pisemko musisz zręcznie sformułować, żebyś przypadkiem nie uznał
>>> długu.
>>
>> Po co tak, skoro zakladamy, ze sie przedawnilo?
>
> Bo nie wiedziałem, że "Umowa zawarta 01.09.1998. 18 rat po 109,61
> miesięcznie.".
>
> W takiej sytuacji odpisałbym, że wszystkie raty zostały spłacone zgodnie
> z umową kredytową. Jednocześnie zwróciłbym uwagę, że ostatnia rata
> przedawniła się, w marcu 2003.
> I tyle.

A wogóle po co odpisywać? Przecież bank nie skieruje tego do sądu jak na
100% przegra.

p. m.

do góry