-
21. Data: 2007-02-21 11:23:42
Temat: Re: WBK - zmiana numeru telefonu - paranoja
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
gg wrote:
[...]
> Czeka mnie jeszcze jedna wizyta u nich - z wypowiedzeniem umowy i
> oddaniem tokena. Jak sobie o tym pomyślę to już mi się robi słabo...
>
Mam wrażenie ze jesteś masochistą.
Ja w podobnej sytuacji napisałem wypowiedzenie, token do koperty
bąbelkowej i wysłałem poleconym.
KJ
-
22. Data: 2007-02-21 12:07:26
Temat: Re: WBK - zmiana numeru telefonu - paranoja
Od: "gg" <d...@d...d.>
Użytkownik "Kamil Jońca" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:erha42$k3p$1@kjonca.kjonca...
> Mam wrażenie ze jesteś masochistą.
> Ja w podobnej sytuacji napisałem wypowiedzenie, token do koperty
> bąbelkowej i wysłałem poleconym.
No to miałbym stanie w kolejce na poczcie,
Wolę dać w banku do podbicia 2 pisemka: wypowiedzenie i potwierdzenie
odbioru tokena, żeby za jakiś czas nie okazało się że tokena w liście
nie było. Trudno jakoś to przecierpie...
--
pozdrawiam
P.
-
23. Data: 2007-02-21 12:09:24
Temat: Re: WBK - zmiana numeru telefonu - paranoja
Od: f...@o...eu
słabo mi się robi jak to czytam
z powodu jednej wizyty w oddziale zamyka się konto...
wystarczy iść i zmienić i następne pół roku z głowy
no ale widac że wygodnictwo się szerzy
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
24. Data: 2007-02-21 12:14:17
Temat: Re: WBK - zmiana numeru telefonu - paranoja
Od: RobertS <r...@x...pl>
> słabo mi się robi jak to czytam
> z powodu jednej wizyty w oddziale zamyka się konto...
niektorzy tak maja, ale to ich prawo tylko po co zakladac takie konto?
> wystarczy iść i zmienić i następne pół roku z głowy
> no ale widac że wygodnictwo się szerzy
a moze o wiele dluzej, przeciez nikt nikomu nie karze zmieniac nr tel.
co 6 m-cy
do sms kodow uzywam osobnego telefonu, ktorego ze soba nie nosze,
doladowuje raz w roku i lezy sobie spokojnie w szufladzie czekajac na kody
--
pozdr.
RobertS
GG:32360
-
25. Data: 2007-02-21 12:41:55
Temat: Re: WBK - zmiana numeru telefonu - paranoja
Od: Wojciech Nawara <wytnij_usenet_wytnij@wytnij_nawara.wytnij_info>
f...@o...eu napisał(a):
> a pytanie mam do Ciebie
> masz podpisaną umowę o usługi bankowości elektornicznej?
> masz
> a masz tam wpisany numr kom?
> masz
> i jest tam Twój podis?
> jest
> no więc potrzebny jest on również do zmiany...
Wniosek nieuprawniony. Po prostu kwestia tego, czy bank chce, czy nie.
Jak widać nie chce.
-
26. Data: 2007-02-21 12:44:57
Temat: Re: WBK - zmiana numeru telefonu - paranoja
Od: Wojciech Nawara <wytnij_usenet_wytnij@wytnij_nawara.wytnij_info>
f...@o...eu napisał(a):
> no ale widac że wygodnictwo się szerzy
Mam wrażenie, że przysnąłeś gdzieś koło ~85 roku. Komuna się skończyła,
a klient ma prawo wymagać produktów dla niego komfortowych.
-
27. Data: 2007-02-21 12:50:03
Temat: Re: WBK - zmiana numeru telefonu - paranoja
Od: Wojciech Nawara <wytnij_usenet_wytnij@wytnij_nawara.wytnij_info>
RobertS napisał(a):
> z taką zmianą jak najbardziej, to nie jest zwykłe autoryzowanie przelewu...
> bank dba o bezpieczenstwo klientow i o to sie czepiacie?
Robert, z całym szacunkiem, ale idąc tym tokiem myślowym to dojdziemy do
tego, iż bank winien zlikwidować bankowość elektroniczną, bo w ten
sposób zadba o bezpieczeństwo klientów. :-)
Skoro SMS-kod autoryzuje wypływ każdych środków z rachunku, to tym
bardziej mógłby autoryzować ZMIANĘ numeru na inny.
O możliwości zmiany via call-center po porządnej autoryzacji nie
wspomnę, bo to chyba jest... oczywiste?
-
28. Data: 2007-02-21 12:59:27
Temat: Re: WBK - zmiana numeru telefonu - paranoja
Od: Bartosz 'bart' Nowakowski <b...@h...net>
Michal Jankowski wrote:
> A gdyby byla mozliwosc zmiany przez telefon (ten "stary")?
No jest możliwość jak z aktywacją nowej listy haseł kod ze starej i kod
z nowej - czyli sms na stary telefon i sms na nowy telefon. Tylko tutaj
istnieje ryzko, że ktoś kto już wszedł w posiadanie naszego loginu/hasła
potrzebuje dosłownie na chwilę dostęp do naszej komórki bez naszej
wiedzy (co nie jest sobie trudno wyobrazić) i voila ma już pełen dostęp.
Dlatego dzwonienie na partyline albo wizyta w banku wydaje się rozsądną
decyzją ze strony banku. No i zawsze bank ma podkładkę w razie "W".
--
Bartosz 'xbartx' Nowakowski
-
29. Data: 2007-02-21 13:03:08
Temat: Re: WBK - zmiana numeru telefonu - paranoja
Od: RobertS <r...@x...pl>
>
> Robert, z całym szacunkiem, ale idąc tym tokiem myślowym to dojdziemy do
> tego, iż bank winien zlikwidować bankowość elektroniczną, bo w ten
> sposób zadba o bezpieczeństwo klientów. :-)
>
> Skoro SMS-kod autoryzuje wypływ każdych środków z rachunku, to tym
> bardziej mógłby autoryzować ZMIANĘ numeru na inny.
>
> O możliwości zmiany via call-center po porządnej autoryzacji nie
> wspomnę, bo to chyba jest... oczywiste?
ale ten bank ma akurat taka procedure, jest taka a nie inna...
nie dotyczy ona czynnosci standardowej, ktora wykonuje sie czesto, a
takiej, ktora jest opcjonalna i z zasady moze sie nawet nigdy nie zdazyc...
poza tym jezeli klient uwaza, ze jest to dla niego mega niewygodne, a
wycieczka do oddzialu uwlacza jego godnosci to zaklada sobie konto w
innym banku, ktory nie robi takich problemow
nie mamy roku '85 kiedy byl tylko jeden bank, aktualnie w 2007 roku
bankow jest mnostwo i kazdy ma prawo wyboru, wiec nie narzekajmy na ten
bank, ze akurat tak to sobie wymyslil - mial do tego prawo, a klient ma
prawo zmiany banku na "lepszy"
p.s.
chcialem wykonac przelew >30kzl w Millennium i TYLKO w oddziale mozna to
zrobic, nie ma mozliwosci podwyzszenia tego limitu...nie odpowiada mi to
i dlatego zamykam to konto, gdyz nie mam swobodnego dostepu do swoich
pieniedzy, ale nie robie z tego wielkiego halo, bo nikt mnie w tym banku
pod pistoletem nie trzyma
--
pozdr.
RobertS
GG:32360
-
30. Data: 2007-02-21 13:03:29
Temat: Re: WBK - zmiana numeru telefonu - paranoja
Od: Bartosz 'bart' Nowakowski <b...@h...net>
Wojciech Nawara wrote:
> Skoro SMS-kod autoryzuje wypływ każdych środków z rachunku, to tym
> bardziej mógłby autoryzować ZMIANĘ numeru na inny.
Trochę się mylisz - według mnie kodSMS to jest po prostu inna
tańsza/szybsza i bardziej powżechna forma tokena/listy haseł ale to
dalej jest ten sam produkt, który nie wydaje się i nie zmienia ot tak na
każde kliknięcie na stronie.
> O możliwości zmiany via call-center po porządnej autoryzacji nie
> wspomnę, bo to chyba jest... oczywiste?
No dokładnie albo pratyline z autoryzacją albo wizyta w okienku bo
inaczej to bank by sobie sam na siebie bata ukręcił.
--
Bartosz 'xbartx' Nowakowski