eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiWczorajsza wizyta w slaskimWczorajsza wizyta w slaskim
  • From: "MariuszJ" <m...@d...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Wczorajsza wizyta w slaskim
    Date: Fri, 27 Sep 2002 08:45:15 +0200
    Lines: 26
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    NNTP-Posting-Host: 148.81.118.4
    Message-ID: <3...@n...home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1033109120 148.81.118.4 (27 Sep 2002 08:45:20 +0200)
    Organization: home.pl news server
    X-Authenticated-User: mariuszj.data
    Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:204600
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam
    Udalem sie wczoraj do placowki banku slaskiego w Legionowie celem zakupienia
    karty maestro przedplaconej. Chcialbym zaznaczyc ze nie bylem tam juz od
    czterech lat jak chcialem uzyskac kredyt samochodowy - najpierw powiedzieli
    mi ze dadza a potem ze nie.
    Ale wracam do tematu wczorajszej wizyty.
    Do placowki wszedlem na pol godziny przez zamknieciem, kolejka a jakze jest.
    Mysle sobie niech strace poczekam. W miedzyczasie widze jak na zewnatrz
    rosnie kolejka do bankomatu - tak okolo 15 osob w porywach. Przy jednym ze
    stanowisk dysponentka otwiera niezorientowanej klientce konto.
    Oczywiscie tlumaczy jej co jest najwazniejsze czyli:
    -Moze pani po wplynieciu przelewu zaraz wyplacic wszystkie pieniadze, ale
    musi pani pamietac aby kazdego 28 miesiaca bylo na koncie 4PLN BO WTEDY BANK
    POBIERA PROWIZJE.
    Teraz ja
    Podchodze do dysponentki i mowie: Poprosze karte maestro. Pani od razu mnie
    prostuje ze niby ja chcialbym zamowic bo to trzeba karte zrobic pin
    wygenerowac.
    Na to ja do niej nie, chcialbym kupic karte. Ona - a ma pan u nas konto.
    Ja - nie a po co. Ona - A to pan chce z tych nowych, ale jaka (co na tych
    duzych reklamach w placowce). Ja - a miedzynarodowe sa. Ona - tak. I w tym
    momencie pani dysponentka idzie po porade do szefowej. Wraca za kilka minut
    i mowi - nie ma, beda w pazdzierniku
    Bez komentarza


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1