-
71. Data: 2002-01-11 10:23:44
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a1mde5$lu1$2@news.onet.pl...
>
> IMHO zahaczasz o paranoję. Podanie numeru karty nie jest specjalnie
> groźne.
>
> P.S. a gdyby mieli żelazka, to zostawiałbyś więcej danych.
>
Alez ja nie twierdze, ze to jest grozne. Po prostu nie podoba mi sie takie
postepowanie i IMHO nie mozna mowic, ze takie spisywanie jest dla dobra
klienta.
Maciej
-
72. Data: 2002-01-11 10:34:43
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Fri, Jan 11, 2002 at 10:05:57AM +0000, technik Adam Płaszczyca wrote:
> IMHO zahaczasz o paranoję. Podanie numeru karty nie jest specjalnie
> groźne.
Moja choroba, moge sobie ja rozwijac.
> P.S. a gdyby mieli żelazka, to zostawiałbyś więcej danych.
Tak, ale i tak wtedy ten papier leci do aklajera.
Ja sie wciaz pytam - po co mu dane spisane z karty w jego posiadaniu?
Dla jasnosci dodam ze byly one przepisywane na kartke, wiec argument
ze 'system od nas tego wymaga' odpada.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
73. Data: 2002-01-11 10:42:04
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
news:20020111112215.Y29251@diuna.pingwin.waw.pl...
>
> Dla jasnosci dodam ze byly one przepisywane na kartke, wiec argument
> ze 'system od nas tego wymaga' odpada.
>
U mnie dopisali dlugopisem na fakturze. Dodam, ze bylo to w Centrum
Targowek, moze to tylko ten sklep taki normalny inaczej ;).
Maciej
-
74. Data: 2002-01-11 10:48:01
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Sark <w...@p...onet.pl> wrote:
> To by było OK ale jakby synek tja pani, ktora we
> wcześniej opisywanym przypadku, zrobił ze
> spisanego numeru karty użytek w internecie toby
> już nie było OK.
Tyle, że niespecjalnie by Cię to sieknęło, a jego tak.
> Nie można tego porownywać, tak kontrola sluży
> bezpieczeństwu pasażerów i trudno sobie wyobrazic
> sutyację że mogłby sie obróćic przeciwko
> pasażerowi a spisywanie numerów karty w opisywanej
> przez Wojtka sytuacji niestety może.
Połaczone z kontrolą dowodu? Nie sądzę. Nawet jeżeli ktoś posłuzy się
takim numerem to nie Ty masz kłopot. To on ma kłopot.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313
-
75. Data: 2002-01-11 10:48:39
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Wojtek Piecek <w...@p...waw.pl> wrote:
> A ja uzywam tylko takich kart gdzie moja odpowiedzialnosc jest
> znikoma.
Więc tym bardziej nie masz o co się martwić.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313
-
76. Data: 2002-01-11 10:49:51
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
ROBBO <r...@r...si.ec.pl> wrote:
> A na jakiej podstawie cie spisuja. Zreszta na slipie jest wystarczjaco
> duzo. No chyba ze spisuja nazwisko itp.
A na takiej, że jeżeli sprzedawca chce, to może odmówić przeprowadzenia
transakcji jeżeli nie przekonasz go, że jesteś właścicielem karty.
Oczywiście, nie musisz pokazywać dokumentów. Kupować też nie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313
-
77. Data: 2002-01-11 10:51:34
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Wojtek Piecek <w...@p...waw.pl> wrote:
> No na poczatek to ze sobie nie zycze. Maja potwierdzenie od ich
> aklajera (nb. wbk) i powinni byc szczesliwi.
Maja do tego prawo.
> Po drugie sa to doskonale dane do transakcji internetowych - a ja nie
> zawsze moge sprawdzic czy panienka przepisuje tylko numer czy cvc tez.
No i co? A jak przeciąga przez czytnik, to niby dane musą trafić tylko
do POS-a? IMHO mogą też i gdzie indziej, a do tego kompletne.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313
-
78. Data: 2002-01-11 10:52:10
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Pablos <d...@p...onet.pl> wrote:
> jedyna nadzieja w terminalach wymagających podania PIN,
Dla złodziei? No pewnie. Wystarczy podpatrzeć PIN i już :-)
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313
-
79. Data: 2002-01-11 10:52:57
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Pablos <d...@p...onet.pl> wrote:
> w życiu zawsze jest coś za coś, w zamian miałbyś pewność że jak zgubisz albo
> Ci ukradną portfel z kartami, to nikt raczej nie opróżni Ci konta
Przy PIN-ach to masz pewność, że jeżeli Ci dmuchną portfel, to nie masz
ani pieniędzy, ani możliwości reklamowania.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313
-
80. Data: 2002-01-11 11:00:11
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Pablos <d...@p...onet.pl> wrote:
> sugerujesz widzę że system gdzie nie potrzeba wklepywać PINU jest
> bezpieczniejszy ??
Oczywiście.
> zanim coś napiszesz to pomyśl, obecnie żeby opróżnić Ci konto wystarczy
> - sprawny kieszonkowiec + szybkość tak aby zdążyć w ciągu kilku godzin
> obskoczyć kilka sklepów i zrobić sobie zakupy na Twój koszt
Na koszt banku. Ja spokojnie zastrzegam kartę (mam na to 48 godzin) i
najwyżej zapłacę całe 100 złotych.
> - sprawny kieszonkowiec + szybkość tak aby zdążyć w ciągu kilku godzin
> obskoczyć kilka sklepów i zrobić sobie zakupy na Twój koszt
> - współdziałająca z kieszonkowcem obsługa sklepu
> - współpracująca ochrona mająca dostęp do kamery (no i kamera musi być z
> niezłym zoomem co wcale takie oczywiste nie jest wbrew pozorom bo taki
> sprzęt kosztuje a ci którzy wyposażają sklep raczej oszczędzają
Prościej. Wystarczy sprawny kieszonkowiec który potrafi patrzeć.
> nie sądzisz mimo wszystko że system 2 jest bezpieczniejszy ? nie twierdzę że
> jest idealny (bo takiego nie ma i nie będzie pewnie nigdy) ale jest lepszy
> od obecnego, zresztą świat w tym kierunku zmierza, czy Ci się to podoba czy
> nie
Różnica jest taka, że szanse na scenariusz 1 są większe, za to
strat klienta prawie nie ma.
Scenariusz 2 jest mniej prawdopodobny, za to odpowiedzialnośc klienta o
wiele większa, a możliwośc udowodnienia winy złodziejowi żadna.
Dodam, że jeżeli masz do czynienia ze zdolnymi zlodziejami, to nie ma
zakupów - po prostu z kont klientów znikają pieniądze.
Scenariusz trzeci - potrzeba zdolnego gościa i panienki w kasie.
Gość bierze standartowego POS-a i przerabia go tak, że zapmaiętuje co na
pasku i pin. Podstawia go na dzień znajomej w sklepie.
Następnie bierze PIN-y i zeskanowane paski i produkuje karty z tym kodem
co zeskimował.
A potem mając PIN-y idzi edo bankomatu i goli konta do zera.
Ile ukradła i jakie ma koszty?
I jakie szanse na złapanie?
> no i oczywiście nikt do używania kart Cię nie zmusza, zawsze pozostaje
> skarpeta
W wypadku podawania PIN-u skarpeta jest bardziej bezpieczna.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313