Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> napisał(a):

> Dnia 09.05.2007 Krzysztofsf <k...@g...pl> napisał/a:
> >> > Dzisiaj patrze na konto i widze ciekawa rzecz :)
> >> > Pieniadze pobrano za jeden bilet, a druga blokada po prostu ...
> >> > wygasla.
> >> > Ktos moze powiedziec o co chodzi i czy jeszcze moga sie upomniec o
> >> > swoje? :)
> >>
> >> Pewnie.
> >>
> >> > Czy ktos sie spotkal z czyms takim?
> >>
> >> Tak
> >
> >
> >
> > Sadze, ze najlepiej zareklamowac ta transakcje u wystawcy karty.
> > Potem same niewygody moga z tego byc.
>
> A co zareklamujesz? Jaką byś napisał treść reklamacji?

"Dnia tego i tego dokonano transakcji takiej i dakiej . Pieniadze za transakcje
nie zostaly pobrane i wrocily na konto. Prosze o wyjasnienie oraz okreslenie
daty, od ktorej moje konto nie bedzie obciazane wspomniana platnoscia, jesli
splynie od sprzedawcy z opoznieniem. "

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

A co w przypadku gdy bede chcial zlikwidowac rachunek?

--
rw

do góry

kura <k...@k...com> napisał(a):

> A co w przypadku gdy bede chcial zlikwidowac rachunek?
>

Kilka lat temu (nie wiem jak teraz) pkosa potrafilo w przypadku ruchow na
zlikwidowanym koncie otworzyc je ponownie, zaczac pobierac oplaty i usilowac
skasowac za powiadomienia itd. Np jak przyszedl przelew na zlikwidowane konto.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Logiczne byloby sadzic ze w tym celu nie zamyka sie rachunku natychmiast,
tylko jest jakis, np miesieczny okres wypowiedzenia - jesli w tym czasie
blokada nie zostala zrealizowana to pozniej juz nie moze. Ale bankow logika
czesto nie dotyczy.

--
rw

do góry

"kura" <k...@k...com> napisał(a):
> A co w przypadku gdy bede chcial zlikwidowac rachunek?
>
> --
> rw


jezeli dokonales transakcji i nie zostales nia obciazony to zlikwidowanie
rachunku nic nie da, jezeli po jego likwidacji pojawi sie obciazenie to
bank wezwie do jego splaty

ze 2-3 lata temu mialem taka sytuacje, wykonalem platnosc karta i
obciazenia nie bylo, pojawilo sie dopiero po ladnych kilku miesiacach,
splacilem, bo dlaczego mialbym tego nie zrobic, w koncu transakcje
wykonalem...

pozdr.
RobertS

do góry

RobertS <b...@p...pl> napisał(a):

> "kura" <k...@k...com> napisał(a):
> > A co w przypadku gdy bede chcial zlikwidowac rachunek?
> >
> > --
> > rw
>
>
> jezeli dokonales transakcji i nie zostales nia obciazony to zlikwidowanie
> rachunku nic nie da, jezeli po jego likwidacji pojawi sie obciazenie to
> bank wezwie do jego splaty
>
> ze 2-3 lata temu mialem taka sytuacje, wykonalem platnosc karta i
> obciazenia nie bylo, pojawilo sie dopiero po ladnych kilku miesiacach,
> splacilem, bo dlaczego mialbym tego nie zrobic, w koncu transakcje
> wykonalem...
>
> pozdr.
> RobertS
>

Nie wplynelo na potraktowanie spalconych bezodsetkowo okresow jako niesplacone? Z
jaka data ksiegowali - z faktyczna data opoznionego wplywu do banku?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Nie wplynelo na potraktowanie spalconych bezodsetkowo okresow jako
> niesplacone? Z
> jaka data ksiegowali - z faktyczna data opoznionego wplywu do banku?
>
zaksiegowali z datą wpływu do banku tak jak każdą inną transakcję...
splacilem w kolejnym okresie i po klopocie

do góry

Ale ja wcale nie zmierzam do tego aby uniknac zaplaty. Mam chyba prawo w
dowolnym momencie zlikwidowac swoj rachunek, jesli sprzedawca spoznia sie ze
sciagnieciem pieniedzy to niech ma swiadomosc, ze moze to spowodowac
dodatkowe koszty. Nie jest to moja wina wiec nie zamierzam placic za obsluge
konta. Bank slusznie moze sobie naliczac rozne oplaty zwiazane z taka
opozniona transakcja ale niech obciazy nimi spoznialskiego sprzedawce.

--
rw

do góry

"kura" <k...@k...com> napisał(a):
> Ale ja wcale nie zmierzam do tego aby uniknac zaplaty. Mam chyba prawo w
> dowolnym momencie zlikwidowac swoj rachunek,
oczywiscie, masz do tego prawo


> jesli sprzedawca spoznia sie
> ze sciagnieciem pieniedzy
to nie jest twoj problem


> Bank slusznie moze sobie naliczac rozne oplaty zwiazane z taka
> opozniona transakcja ale niech obciazy nimi spoznialskiego sprzedawce.
>
> --
> rw
to czy naliczy czy nie to nie jest twoj klopot, jezeli zamkniesz konto i
pewnego dnia do banku wplynie obciazenie to jest szansa, ze bedzie cie
szukal, ale przeciez mozesz mieszkac juz w innym miejscu do czego rowniez
masz prawo...
a jak cie nie znajdzie to nie zaplacisz, bo nie bedziesz wiedzial, ze
obciazenie przyszlo i tyle

pozdr.
RobertS

do góry

"kura" <k...@k...com> writes:

> Logiczne byloby sadzic ze w tym celu nie zamyka sie rachunku
> natychmiast, tylko jest jakis, np miesieczny okres wypowiedzenia -
> jesli w tym czasie blokada nie zostala zrealizowana to pozniej juz nie
> moze. Ale bankow logika czesto nie dotyczy.

To nie mialoby nic wspolnego z logika, co najwyzej z "logika inaczej".
Przeciez w normalnym banku, jesli tylko ktos sie nie da oszukac
panienkom z okienka, mozna dokonywac transakcji karta do ostatniego
dnia trwania umowy (a wiec okresu jej wypowiedzenia). A sklep i tak
ma 3 miesiace na rozliczenie.
--
Krzysztof Halasa

do góry