Zastanawiam się nad kredytem hipotecznym na dokończenie inwestycji - budynek
mieszkalno-usługowy, buduję jako osoba fizyczna (i tak ma pozostać). Kilka
lat temu wziąłem mały kredyt na zakup działki budowlanej (około 30%
wartości, PKOBP), od tego czasu wartość działki położonej w atrakcyjnym
miejscu napewno sporo wzrosła. Na działce znajduje się już budynek w stanie
surowym.

Więc o co chodzi ?

Najlepiej pasowałby mi "hipoteczny na dowolny cel", podobno w jakimś banku
ma już takie samo oprocentowanie jak typowo mieszkaniowy ! Typowo
mieszkaniowy ma tą wadę, że muszę się bawić w kosztorysy, a potem dostaje
kasę w transzach i ktos to kontroluje, totalnie nieżyciowa sprawa :) Poza
tym bank pewnie burzyłby się, gdybym za te pienieżki przeznaczone na cele
mieszkaniowe zaczął wydawać na cześć niemieszkaniową, która pierwsza powinna
zacząć zarabiać, mało tego za każde pstro potrzebna faktura, a niektórzy
fachowcy nie chcą dać faktury, a o innego fachowca trudno, takie czasy i co
wtedy ? W PKOBP kredyt "hipoteczny na dowolny cel" o 1,7% droższy na dzień
dobry.

Co polecacie ?

pozdrawiam