sorry ze poruszam temat wielokrotnie walkowany :)
ale nadal czuje niedosyt .. czy ktos naprawde stosuje metody ktore tu
sa proponowane?
jak np ten ktos, kto sugerowal by zasilic sobie konto bet at home i
potem odlac kase - wszystko mialo byc za free .. chyba nigdy nie mial
tam nawet konta bo by doczytal ze to kosztuje 2% :)

ten sposob z kasynem sie wydaje najlepszy, ale czy oni tam juz nie
skapowali ze cwaniaki jak my :o) robia sobie z nich darmowy bankomat?

--- oprocz tego kasyna najbardziej sensowna metoda wydaje sie po
prostu moneybookers - kosztuje to tylko 1,9% co mozna juz przezyc..
ktos moze realnie to praktykuje..
czy credit card issuer - np mBank, traktuje takie zasilenie jak zwykla
operacja bezgotowkowa czy moze dolicza sobie jakies dodatkowe oplaty?

bylabym duzo wdzieczna za rady
pozdrawiam
ania