Kupuję coś na allegro jak 1000 razy. Zapisana karta, tylko klik,
zatwierdzić w aplikacji i już. Nic bardziej mylnego.

Klikam.

Telefon piska raz po razie. Patrzę - zawiadomienie o autoryzacji
aplikacją ORAZ kod sms do wpisania.

Patrzę na ekran komputera - a tam payu oczekuje potwierdzenia smsem/epinem.

Wtf?

Na rybkę zatwierdzam w aplikacji, wszystko idzie jak prawdziwe, kwota,
sprzedawca jak trzeba. Podaję kod, sukces.

Oczywiście pozorny, bo strona dalej czeka na epin. Fuck.

Anuluj. Jeszcze raz.

Kropka w kropkę to samo. No to dawaj - ustawiłem sobie ten epin i poszło.

Jedyny pozytyw, to taki, że przynajmniej podwójnej blokady nie założyło.

A potem spróbowałem zatwierdzanie aplikacją wyłączyć i włączyć, to się
okazało, że w tej samej sesji nie idzie. I nawet błędu nie było, ale nie
ustawiało. :)

MJ
PS. Na kolejną reklamację bezcennechwile nie odpisały na razie. Punkty z
tej transakcji w empiku, za którą w końcu zapłaciłem inną kartą,
naliczyły się poprawnie.